[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.tach znalazł także wykaz kłótni i spięć, do jakich dochodziło między Castinem a człon-- Tak jest, panie komandorze - przyznał Castin.- Nie mogę w niej spać w nocy.kami personelu mostka, w większej części Kalamarianami, jak również zgodę na zwol-- Nie rozumiem - mruknął Antilles.- Czyżby Patyk tak głośno chrapał? nienie ze służby w gwiezdnej flocie i przeniesienie do Dowództwa Gwiezdnych My-O ile pamiętał, Kell nigdy się na to nie uskarżał.śliwców z powodu bójki na pięści.z sullustańskim nawigatorem.Hm.- Nie, panie komandorze - odparł Donn.- Po prostu nie pasujemy do siebie.- Mogę cię przenieść do kabiny, w której kwateruje Prosiak, Voort saBinring -- Konflikt osobowości, hm? - domyślił się dowódca.odezwał się w końcu.- Nie, panie komandorze - powtórzył jasnowłosy pilot.Castin zaczął się wiercić na krześle jeszcze bardziej niż poprzednio i Wedge do-- Odmawiam, Donn - oznajmił Antilles.- Przynajmniej dopóki nie wymyślisz po- myślił się, jaką usłyszy odpowiedz.ważniejszego powodu niż stwierdzenie, że nie pasujecie do siebie.- Nie jestem pewien, czy czułbym się tam dobrze, panie komandorze - odparł pilot.Castin zaczął się wiercić na krześle.Wedge doszedł do wniosku, że te dziecinne - Ten sam powód?maniery nie przystoją dorosłemu mężczyznie, który przeszedł szkolenie pilota i uzy- - Tak, panie komandorze.skiwał na tyle dobre wyniki, żeby dostać przydział do Eskadry Widm.- Donn, ta niezależna komórka ruchu oporu, do której się przyłączyłeś.- zaczął- Panie komandorze, on, uhm.cuchnie - wykrztusił w końcu pilot.Wedge.- Czy należały do niej jakieś obce istoty?- Chcesz powiedzieć, że nie możesz z nim wytrzymać? - zdziwił się Antilles.- Nie, panie komandorze.- Tak jest, panie komandorze.- Castin pokiwał energicznie głową.- Nie mogę To było coś ciekawego.Większość działających na Coruscant komórek ruchu opo-przez to sypiać po nocach.ru składała się przynajmniej w połowie z istot obcych ras.Grupa złożona z samychWedge starał się zachować obojętny wyraz twarzy, ale zaczął się zastanawiać.Pa- ludzi mogła wprawdzie nienawidzić Imperium.ale to by dowodziło, że hołdowałatyk Ekwesh był Thakwaashaninem, człekokształtną istotą rasy, której przedstawiciele powszechnemu na Coruscant zwyczajowi odnoszenia się do istot obcych ras z niechęciąmieli ciała porośnięte sierścią i osiągali trzy metry wzrostu.Patyk zasłużył na swój czy wręcz z nienawiścią.przydomek, bo był, jak na istoty swojej rasy, bardzo niski i szczupły.na tyle, że mógł - Więc nie miałeś okazji dłuższego przebywania w towarzystwie takich istot? -się zmieścić w niewielkiej kabinie myśliwca Nowej Republiki.Rzeczywiście jego ciało domyślił się dowódca.wydzielało inną woń niż ciała ludzi, ale zapach był bardzo słaby i zazwyczaj trudny do - No cóż.to prawda, panie komandorze - przyznał pilot.wyczucia, jeżeli istota nie zmokła albo nie spędziła co najmniej kilku godzin w kabinie - Przykro mi, Donn, ale obawiam się, że po prostu musisz się do tego przyzwycza-gwiezdnej maszyny.ić - podsumował Antilles.- Ilekroć będzie ci to sprawiało kłopoty, powinieneś zadaćWedge pozwolił, żeby nowy członek eskadry pokręcił się niespokojnie na krześle sobie pytanie, jak oni reagują na twój zapach.jeszcze chwilę, po czym wydał polecenie wyświetlenia jego pełnych akt.Jasnowłosy - Moje ciało nie roztacza w ogóle żadnej woni, panie komandorze -stwierdził Ca-pilot pochodził z Coruscant, od najmłodszych lat był włamywaczem komputerowym i stin cicho i wyrazną z urazą.- Staram się zawsze utrzymywać je w nienagannej czysto-członkiem komórki ruchu oporu, która nie utrzymywała kontaktów z Sojuszem Rebe- ści.liantów.Prawie cztery lata wcześniej, zaraz po śmierci Imperatora, sprokurował sobie - Nie zapominaj, że ich zmysły powonienia reagują inaczej niż twoje - przypo-fałszywą osobowość i odleciał z Coruscant.Wylądował na planecie usytuowanej w mniał Wedge.- Jeżeli kiedykolwiek zdołasz się przemóc, zapytaj ich od czasu do czasu,przestworzach opanowanych przez Nową Republikę, gdzie jego techniczne umiejętno- czy wyczuwają twoją woń i jak na nią reagują.Możesz być zaskoczony tym, co ci od-ści przydawały się nie tylko jemu, ale także przedstawicielom nowej władzy.Służył powiedzą.dwa lata w gwiezdnej flocie jako szyfrant, po czym został przeniesiony do Dowództwa Na twarzy Castina odmalowała się udręka.Gwiezdnych Myśliwców, gdzie rozpoczął kurs pilotażu.- Panie komandorze, mamy w bazie wiele wolnych kabin.- zaczął pilot.Zwięzły życiorys nie pozwalał jednak wyrobić sobie opinii o jego osobowości, - Ale nie będziemy ich mieli wszędzie, dokąd polecimy - przerwał Antilles.- Mo-więc Antilles odszukał zbiór informujący o udzielonych pochwałach i naganach.Zapo- gę zmienić przydział kwater, kiedy zaistnieje po temu ważny powód.Nie wcześniej.znawał się z nimi, kiedy przyjmował Castina do swojej eskadry, ale zwracał wówczas - Panie komandorze.uwagę tylko na niektóre fakty.Pilot otrzymał kilka pochwał za odwagą i pomysłowość - To wszystko, Donn - uciął Wedge. Aaron Allston X-Wingi VI  %7łelazna pięść43 44- Podkradłem się do pana z wdziękiem postrzelonego w bebechy rankora - odparłPomieszczenie wyglądało jak mostek  %7łelaznej Pięści".Miało biegnący środkiem Melvar.- Był pan tak pochłonięty obserwowaniem poczynań biednego chorążegopomost zwrócony w stronę dziobowych iluminatorów, przez które było widać panora- Sprettyna, że nie zauważył pan mnie ani nie usłyszał.mę bezkresnych przestworzy.Miało również zagłębienie dla personelu, a także wiele - To umiejętność maksymalnego skupienia - burknął Zsinj.- Zdolność do zwraca-kontrolnych stanowisk, plansz i konsolet.nia uwagi tylko na to, co w danej chwili najważniejsze.W rzeczywistości było jednak częścią osobistej kwatery lorda Zsinja.pozbawio- - Naturalnie.ną załogi repliką prawdziwego mostka.Zamiast iluminatorów wisiały ogromne ekrany - Czego pan chce ode mnie?z rejestrowanymi przez obiektywy holograficznych kamer widokami prawdziwych Generał wręczył mu komputerowy notes.Na ekranie widniały linijki tekstu.przestworzy.Na monitorach kontrolnych stanowisk pojawiały się obrazy i dane, do - Wiadomość przeznaczona tylko dla pana - powiedział.- Przekazana za pośred-jakich mieli dostęp pełniący służbę na prawdziwym mostku członkowie załogi.Uka- nictwem dawnego systemu przesyłania informacji admirała Trigita.zywały się na nich także rozkazy, które wykonywano równie szybko i sprawnie, jakby Zsinj uniósł brwi i obrzucił go zdumionym spojrzeniem, po czym przeniósł wzrokw pomieszczeniu pełnili służbę prawdziwi członkowie załogi.Z zainstalowanych w na ekran i zaczął czytać.kontrolnych konsoletach głośników wydobywały się jednak tylko piski, meldunki i - Hm, pani porucznik Gara Petothel - mruknął w pewnej chwili.-Spodziewa się, żedzwięki informujące o awariach i funkcjonowaniu komputerów pokładowych.Nikt nie w ciągu kilku najbliższych tygodni zostanie pilotką jednej z eskadr dowodzonych przezwypowiadał ani słowa.komandora Antillesa.Chce wiedzieć, czy byłbym tym zainteresowany.Widzę, że nieMiędzy replikami stanowisk kontrolnych przechadzał się lord Zsinj.Zachowywał brakuje jej poczucia humoru.Co mamy w bazach danych na jej temat?się, jakby spoglądał nad ramionami niewidzialnych operatorów i starał się oceniać ich - Dołączyłem jej akta do tej informacji - odparł Melvar.- Krótko mówiąc, była cu-poczynania [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •