[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A największą chwałą jestJednorodzony Syn Boży, w którym Bóg sam jest ukazany.Lecz tu mowa jest o tym, że gdyChrystus cierpiał mękę, został powalony, gdy rozwarły się nad nim usta bezbożnych ikłamców.Bo gdy wielkość Chrystusa została ukryta, przemówili niegodziwcy.Psalmistamówi: „usta grzesznika i zdrajcy przeciwko mnie się otworzyły" - bo ukryta za fałszem nienawiść objawiła się w mowie.„Mówili przeciwko mnie językiem zdradliwym" (por.Ps 108, 3): głównie wtedy, gdysłowami pełnymi zdradzieckiego pochlebstwa wychwalali Go jako „mistrza" i „dobrego nauczyciela".Jak powiedziane jest w innym miejscu: „Ci, którzy mnie chwalili, przeciwko mnie przysięgali" (por.Ps 101, 9).Także i wtedy, gdy wybuchli krzykiem: „Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go" (por.J 19, 6).Psalmista dodaje: „i ogarnęli mnie mowami nienawistnymi" (por.Ps 108, 3).Ci, którzy zdradliwymi językami wymawiali słowa z pozoru pełne miłości, a nie nienawiści, później wystąpili „przeciwko mnie" - już nie podstępnie, lecz „ogarnęli mnie mowami nienawistnymi", nie z fałszywą i oszukańczą miłością,58lecz z nienawiścią.„I zwalczali mnie bez przyczyny" (por.Ps 108, 3).Bo tak, jak istnieje bezinteresowna, pobożna miłość do Chrystusa, tak też istnieje nikczemna, bezinteresowna nienawiść wobec Niego; bo tak, jak najlepsi ludzie szukają prawdy ze względu na nią samą, bez oglądania się na jakiekolwiek korzyści, tak też i najgorsi ludzie szukają niegodziwości.Dlatego też i niechrześcijańscy autorzy mówią o bardzo złych ludziach, że są znieprawieni i okrutni bez żadnej przyczyny.„Zamiast miłować mnie uwłaczali mi" (por.Ps 108, 4).Istnieje sześć różnych rodzajów postępowania, których działanie, jeśli się zastanowimy, bardzo łatwo odkryjemy w swoim umyśle.Po pierwsze: odpłacenie dobrem za zło.Po drugie: nie odpłacenie złem za zło.Po trzecie: odpłacenie dobrem za dobro.Po czwarte: odpłacenie złem za zło.Po piąte: nie odpłacenie dobrem za dobro.Po szóste: odpłacenie złem za dobro.Dwie pierwsze z tychrzeczy są domeną ludzi dobrych, a pierwsza z nich jest lepsza.Dwie ostatnie są domeną ludzi niegodziwych, a ostatnia z tych rzeczy jest najgorszą.Typy środkowe należą do ludzi, którzy nie są ani dobrzy, ani źli, ale pierwsza z nich graniczy z tym, co przysługuje ludziom dobrym, druga zaś z tym, co przysługuje niegodziwcom.Powinniśmy poszukać odniesienia do tychkwestii w Piśmie Świętym.Nasz Pan, sam z siebie, odpłacał dobrem za zło, czym„niezbożnych usprawiedliwia" (por.Rz 4, 5), a gdy zawisł na Krzyżu, powiedział: „Ojcze!Odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią" (por.Łk 23, 34).Lecz co dodane jest po słowach „zamiast miłować mnie uwłaczali mi"? „A jam się modlił"(por.Ps 108, 4).Nie jest powiedziane wprost za co się modlił, lecz czy nie rozumie się samo przez się, że modlił się za swych prześladowców? Bo On znacznie umniejszył winę tych, którzy Goukrzyżowali, natrząsając się z Niego, jakby był człowiekiem, którego pokonali wedle swej opinii; a On powiedział z Krzyża: „Ojcze! Odpuść im; bo nie wiedzą, co czynią".Gdy zatem oni z głębi swej przewrotnej złośliwości przemieniali dobro na zło, On z wysokości swej dobroci obracał zło w dobro.Słowo Boże poucza nas zatem, wskazując jako przykładNaszego Pana, że gdy odczuwamy cudzą niewdzięczność wobec nas, nie tylko dlatego, że nie wyrażono nam wdzięczności za dobro, lecz odpłacono za nie złem, my powinniśmy sięwówczas modlić.Chrystus modlił się za swoich prześladowców, On też wstawia się za tymi, którzy żyją w smutku, których wiara jest zagrożona.My w pierwszym rzędzie powinniśmymodlić się nie za niewdzięczników, lecz za samych siebie: „Ojcze, pomóż nam, byśmy nie żywili urazy, uprzytomnij nam naszą duchową niewiedzę, zwróć nas ku ludziomniewdzięcznym, byśmy kochali ich miłością Jezusa".Komentarz do Psalmu 109, 5.99.W jaki sposób Chrystus radzi nam, jak mamy unikać nie 'prawości świata i osiągnąć życie wieczne ?Niech będą dzięki Panu Naszemu, który zesłał nam niespotykaną pomoc dla przeciwstawienia się temu złu.Bo dokąd miałby się człowiek uciec, by ocaleć przed wołającą o pomstę do Nieba falą ludzkiego grzechu, i któraż otchłań nie pochłonęłaby swych ofiar, jeśli nie byłoby Chrystusowego Krzyża, który daje spoczynek i oparcie jako opoka, która zarazem jestWładzą; jeśli nie byłoby zasadzone Drzewo Krzyża, zbyt wysokie i silne, by powódź mogła Mu zagrozić?Możemy trwać niezachwiani, przylgnąwszy do Mocy Krzyża.Bo nie spęta naszych stóp, ani nie wciągnie nas wir złych rad i impulsów, które płyną ze świata.Gdy imperium tonęło w obrzydliwej otchłani zupełnie zepsutych obyczajów, pośród upadku starej religii, byłokoniecznym, by niebieska Władza nadeszła na ratunek, skłaniając ludzi do praktyki dobro-wolnego ubóstwa, wstrzemięźliwości, dobroczynności, sprawiedliwości i wzajemnej zgody, właściwych prawdziwej pobożności i wszystkich innych, jasnych, najwyższej próby cnót.A59to wszystko nie tylko ze względu na możliwość spędzenia życia doczesnego w najbardziej czcigodny sposób, nie tylko ze względu na możliwość zachowania najdoskonalszych więzizgody dla dobra swej ziemskiej społeczności, lecz także ze względu na możność osiągnięcia wiecznego zbawienia i na miejsce w niebieskiej Boskiej Republice, która trwać będzie na wieki, Republice, w której obywatelstwo jest nam nadane przez wiarę, nadzieję i miłość43.List 138.43 Jakkolwiek oryginalne może się nam wydawać mówienie o „niebieskiej Republice", należy pamiętać, że list niniejszy św.Augustyn kierował do Rzymianina, Marcellinusa, a więc człowieka, dla którego taka metafora była czytelna - przyp.tłum.100.Dlaczego musimy położyć naszą nadzieje w Chrystusie ?Piotr wyszedł przed Pana, gdy ten powiedział o swej przyszłej Męce, tak jakby mógł pouczać Go co do Jego życia.Chory człowiek radził Chrystusowi niby lekarz! 44 I cóż powiedziałPanu, odnosząc się do Jego przyszłej Męki? „Boże cię uchowaj, Panie! Nie przyjdzie to na Ciebie" (por.Mt 16, 22).Czy Chrystus poszedł za radą Piotra? Co mu odpowiedział? „Pójdźza mną, szatanie" (por.Mt, 16, 23)45.Bo jeśli stawiasz się ponad Chrystusa, jesteś diabłem, a jeśli pójdziesz za Nim, będziesz Jego uczniem.„Niech się cofną wstecz szukający duszy mojej" (por.Ps 34,4).Bo jeśli ustąpią, to znaczy, że nie knują już złego przeciwko mnie, lecz pragną mego dobra.A co z innymi? Bo nie wszyscy zostali przekonani na tyle, by się nawrócić i uwierzyć; wielu trwa w oporze, wielu w sercu stawia się ponad Panem, a jeśli tego nie przezwyciężą, dalej będą tak czynić i zawsze znajdą po temu taki lub inny powód.Co będzie z takimi? „Niechaj będą jako proch przed wiatrem" (por.Ps 34, 5).„Nie tak niezbożni, nie tak; ale jako proch, który rozmiata wiatr z wierzchu ziemi" (Ps 1, 4).Wiatrem są pokusy, prochem bezbożnicy.Gdy nadchodzą pokusy, rozwiewają i unoszą proch, bo nie ma nic stałego i zdolnegoprzetrwać.„Niech będą jako proch przed wiatrem, a anioł Pański niechaj ich uciśnie! Niech będzie droga ich ciemnością i ślizgawicą" (por.Ps 34, 5-6)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]