[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Przykro mi, Bryan, jeśli przysporzyłam ci problemów  powiedziała w końcu Lily. Naprawdę nie miałam takiego zamiaru.Ale musiałam zrobić coś na własną rękę.Musiałam coś udowodnić. Komu? Temu Deanowi jak mu tam? Harriet? Wszystkim tym wegetariańskimświrom? Zawarłam pakt z diabłem, Bryan.Zawarłam pakt z tobą. Masz na myśli, że związałaś się nieformalnie z członkiem Kongresu wyłącznie poto, żeby wcielić w życie zboczone pomysły swoich aktywistów?  Dlaczego jesteś dla mnie taki straszny?  zawołała.- Przecież zawsze powtarzałeś,że w to wszystko wierzysz. Posłuchaj, Lily.Ja wierzę w polityczne zaangażowanie! Wierzę w profesjonalizm.Wierzę w doprowadzanie spraw do końca! A przede wszystkim wierzę w to, że nie wolnopostępować niczym zakamieniały idiota i obracać w ruinę układanych miesiącami planów izainwestowanych milionów dolarów.Jesteś zepsuta, Lily.Jesteś zepsuta i nieobliczalna!Kiedy zawiera się pakt z diabłem, nie wolno go naruszyć i nigdy nie wolno się z niegowycofać! Będę potrzebowała adwokata  stwierdziła łamiącym się głosem Lily. Adwokata, Jezus.Będziesz potrzebowała całej pieprzonej palestry. Może Kapitan Black przybiegnie po prostu z powrotem. Chyba w twoich snach, Lily.Wróć lepiej na ziemię.Wyobraz sobie najgorszyscenariusz, a potem pomnóż liczbę ofiar przez dwa. Potworna świnia rozerwała na strzępydzieci w sierocińcu". Potworna świnia pożarła mniszki w klasztorze".Zobacz te tytuły, puśćw ruch wyobraznię.- A jeśli go złapiemy? Jeśli powiemy, że wypuściliśmy go tylko po to, żeby zwrócićuwagę opinii publicznej? Jak mamy go twoim zdaniem złapać, Lily? Mam na sobie w tej chwili sportowąmarynarkę Cerrutiego za marne trzy i pół tysiąca dolców.Chcesz, żebym pojechał do lasu zlassem i przywiózł ci tego wielkiego wieprza w bagażniku mojego ferrari?- Ja wiem, kim on jest, Bryan.Wiem, czyj wycinek mózgu mu przeszczepili. I co z tego? Posłuchaj, Bryan.To George Pearson, ma trzy lata.Kiedy nas aresztowali,słyszałam, jak policjanci rozmawiali z Garthem Matthewsem.George Pearson to ten chłopak,którego zabił własny ojciec, wywiózłszy go z miasta. Przypomnij mi. Wywiózł wszystkie swoje dzieciaki z miasta i uciął im głowy sierpem, musisz topamiętać.Zabił również jakichś innych ludzi, ale jednej z jego córek udało się uciec. Tak. przytaknął ostrożnie Bryan.Zaczęło go to interesować. Teraz sobieprzypominam. No więc, właśnie kiedy uwalnialiśmy Kapitana Blacka, Garth Matthews krzyknąłnagle  Emily".naprawdę wrzasnął, ile tylko miał sił w płucach.Emily to imię siostryGeorge'a Pearsona, tej, która ocalała.Kapitan Black dostał w tym momencie szału.Totalniemu odbiło. Nie był po prostu przestraszony? Nie, w żadnym wypadku.Ja go uspokoiłam. Garth Matthews zawołał  Emily" i wtedy się wściekł? Dokładnie.A potem podsłuchałam Gartha Matthewsa, jak mówił temu drugiemufacetowi, Nathanowi jak mu tam, że Kapitan poszedł prawdopodobnie szukać Emily. Dlaczego miałby to robić? Ty nic nie rozumiesz, Bryan.On może wygląda jak świnia, ale wewnątrz maosobowość trzyletniego dziecka. Naprawdę w to wierzysz?Tak, przecież go widziałam.Naprawdę w to wierzę. I on szuka teraz swojej siostry, Emily? Kto inny został mu oprócz matki? A z tego, co usłyszałam w biurze szeryfa, matkawciąż leży w szpitalu.Bryan przyjrzał się tańczącym na obrazie dzieciom.Tyle niewinności, tyle radości. Twierdzisz więc, że Kapitan Black będzie się starał zlokalizować swoją starsząsiostrę?  Dokładnie.Taka jest prawda.Bryan przez chwilę się zastanawiał.W drzwiach jadalni pojawił się Newton. Czy chce pan, senatorze, żebym odgrzał pańskie drugie danie?  zapytał.Bryan machnął ręką.I tak nie lubił mielonego szczupaka; miał smak na półprzetrawionego kleju do tapet. Posłuchaj, Lily  powiedział. Dosyć dobrze znasz się na świniach.Wiesz, jakrozumują i co potrafią zrobić. Oczywiście  odparła ostrożnie. Myślisz, że Kapitan jest w stanie odnalezć drogę do Cedar Rapids? Nie mam co do tego wątpliwości.Zwinie mają naprawdę cudowny zmysł orientacji.Więc on wróci do domu, prawda, do domu Pearsonów? Nie wie chyba, że jego siostrazostała zabrana do domu dziecka? Chyba nie.Tak czy owak z pewnością zacznie poszukiwania od jakiegoś znajomegomiejsca. Dobrze  odparł Bryan.Szybko obmyślał plan działania.Muszę tylko załatwićobserwację domu Pearsonów.A kiedy pojawi się Kapitan Black, ja już tam będę razem zeświniarzami i drużyną strzelców wyborowych i szybko sobie z nim poradzimy.Zaproszętakże prasę.Być może uda nam się ocalić coś z tego cholernego fiaska.- Nigdy w to nie wierzyłeś, prawda?  zapytała. Co mam ci powiedzieć?  odparł.Wierzyłem, że ty i ja możemy pracowaćrazem, odnosząc z tego wzajemne korzyści.Ale okazuje się, że ty miałaś zupełnie inne plany. Musiałam uwolnić Kapitana Blacka, Bryan.Musiałam pokazać ludziom, jaknieludzkie są te eksperymenty. Naprawdę? Przysporzyłaś mu prawdopodobnie więcej bólu i przerażenia niż to,którego zaznał wcześniej.Posłuchaj.muszę teraz załatwić parę telefonów, zorganizowaćcałą tę imprezę.Do adwokata zadzwonię pózniej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •