[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.omówienia z Colinem".Tym dwojgu przypadÅ‚o ustalanie danych osobowychSpragniony ojcowskiego zainteresowania chÅ‚opiec mógÅ‚°raz dat przyjazdu wilkoÅ‚aków.Z dumÄ… zaprezentowalidojść do wniosku, że skoro Godfrey spÄ™dza caÅ‚e godzinyPierwszych podejrzanych: Basil Woods i John Liner.ze starszym synem, dzielÄ…c z nim jakieÅ› tajemnice, najwi-- Liner to ten facio, co siÄ™ rzucaÅ‚ - wyjaÅ›niÅ‚a May.-Wdoczniej kocha Colina bardziej niż pozostaÅ‚e dzieci.Matnahotelu prawie siÄ™ z nim zderzyliÅ›my, ale na szczęście snie znaÅ‚ przecież szczegółów owych wspólnych popoÅ‚udni.nie pokojarzyÅ‚.MarzyÅ‚a mu siÄ™ zamiana miejsc.Może wiÄ™c nie kierowaÅ‚~ OczywiÅ›cie, że nie, skarbie.Przecież nie my go filmo-swoich prowokacji przeciw bratu, lecz pragnÄ…Å‚ jedyniewaliÅ›my - powiedziaÅ‚ Paul, za co zarobiÅ‚ od dziewczynyzwrócić na siebie uwagÄ™ ojca.WzglÄ™dnie sÄ…dziÅ‚, żegniewne spojrzenie.- Przynajmniej nie mieliÅ›myrozpieszczanemu Colinowi nie zaszkodzi, jeżeli niekiedykÅ‚opotów z okreÅ›leniem jego tożsamoÅ›ci, bo Paco DanverstatuÅ› na niego wrzaÅ›nie.Cholera, smarkacz pewnie chÄ™tniez punktu zaczÄ…Å‚ na cieniasa psioczyć.No, ale i taksam by oberwaÅ‚, byle nie być ignorowanym.stawiaÅ‚bym na Woodsa.GoÅ›ciu siÄ™ nagle wyniósÅ‚ z hotelu.-JeÅ›li uciekÅ‚, to mówi samo za siebie - ożywiÅ‚a siÄ™ May.20578- I ja pierwsza doszÅ‚am do tego wniosku - wypomniaÅ‚a - Z jednÄ… babkÄ… pogadaliÅ›my dÅ‚użej, bez kamery - poin-Paulowi.formowaÅ‚ Regie.- Sympatyczna kobitka.Gadka szmatka i- WyniósÅ‚ siÄ™? - zareagowaÅ‚ odruchowo Colin, nie zdo- zagailiÅ›my o życiu nocnym w miasteczku.ZarzekaÅ‚a siÄ™, żeÅ‚awszy ukryć zdziwienia.sypia grzecznie jak niemowlÄ™.- Bo co? - zainteresowaÅ‚a siÄ™ May.- %7Å‚e w domu nigdy siÄ™ tak wczeÅ›nie nie kÅ‚adÅ‚a - uzupeÅ‚-niÅ‚ Randal.- UważaÅ‚a, że górskie powietrze zwalajÄ… z nóg.- Nooo.nie sÄ…dziÅ‚em, że którykolwiek wyjedzie przed- A czego oczekiwaÅ‚eÅ›? %7Å‚e opowie ci, jak siÄ™ przeobrażakoÅ„cem peÅ‚ni.w wilka? - prychnÄ…Å‚ Martin.- Może tylko zmieniÅ‚ hotel? - zasugerowaÅ‚ Mat.WyniósÅ‚- NaprawdÄ™ nie miaÅ‚a o niczym pojÄ™cia - zaprotestowaÅ‚siÄ™, nie zaÅ› wyszedÅ‚ i nie wróciÅ‚".W tej kwestiiRandal.na pewno zadziaÅ‚aÅ‚ Jack, zapamiÄ™tawszy z filmu szczenia-- Jack mówiÅ‚, że one nie wiedzÄ… - wtrÄ…ciÅ‚ Paul.ków nazwÄ™ hotelu, w którym zatrzymaÅ‚ siÄ™ Basil.Aowcy- A w ogóle myÅ›laÅ‚em, że sÄ… silniejsze - dorzuciÅ‚ Regie.-czÄ™sto bawiÄ… siÄ™ w zacieranie Å›ladów, nie zależy im bo-Bo zaczęło siÄ™ od tego, jeszcze przed nagraniem, że niewiem na dociekaniach FBI czy innych sÅ‚użb.GeneralniepotrafiÅ‚a otworzyć drzwi do sklepu Toma.Wiecie, zacinajÄ…Colinowi odpowiadaÅ‚o, że obÄ™dzie siÄ™ bez policyjnego do-siÄ™, ale wystarczy mocniej szarpnąć.chodzenia, niemniej coÅ› go niepokoiÅ‚o w Å‚atwoÅ›ci, z jakÄ…- Czy tobie siÄ™ wydaje, że ja kupujÄ™ u Toma? - prych-Basil zostaÅ‚ wymazany ze zbiorowej pamiÄ™ci miasteczkanęła May.- jeden z setek parodniowych turystów.Czyżby nie doce-- ZgrywaÅ‚a siÄ™ - orzekÅ‚ Mat.- MuszÄ… być cwane, jeÅ›liniaÅ‚ Bensona?chcÄ… przetrwać.RobiÅ‚a was w ciula.- Czadowo ci w czarnym - zagruchaÅ‚a May.DosÅ‚ownie- ZobaczyÅ‚byÅ› jÄ…, tobyÅ› nie gadaÅ‚! - obruszyÅ‚ siÄ™ Regie.-pożeraÅ‚a Colina wzrokiem, szlag by jÄ… trafiÅ‚-PotrafiÄ™ rozpoznać, kiedy siÄ™ mnie robi w ciula.NaprawdÄ™- Raz na rok wypada siÄ™ przebrać - warknÄ…Å‚ Paul.nie umiaÅ‚a otworzyć tych pieprzonych drzwi.Nawet nasNa szczęście po chwili zjawiÅ‚ siÄ™ Martin i rozÅ‚adowaÅ‚ at-wtedy jeszcze nie zauważyÅ‚a.mosferÄ™.NarzekaÅ‚, że musiaÅ‚ pracować sam, bo niektórzy- WyglÄ…daÅ‚a, jakby siÄ™ miaÅ‚a rozpÅ‚akać - dodaÅ‚ Randal.- czyli niewÄ…tpliwie Mat - znowu mieli ważniejszeColina niepokoiÅ‚y te obserwacje.Im wiÄ™cej smarkaczesprawy.W gruncie rzeczy szczeniak cieszyÅ‚ siÄ™ jednak, żewiedzieli, tym gorzej dla nich, ponieważ coraz bardziej za-mógÅ‚ siÄ™ wykazać wpisaniem czterech sztuk na swojegrażali organizacji.konto.Chociaż.Tak wielkie nagromadzenie obiektów w jed-- Dwóch dorwaliÅ›my razem! - zaprotestowaÅ‚ Mat.- Do-nym miejscu byÅ‚o dostatecznie niewiarygodne, by nikt ~piero potem pojechaÅ‚em do.nawet agencja - maÅ‚olatom nie uwierzyÅ‚.Poza tym,Spór zdusiÅ‚o w zarodku przybycie Randala i Regiego.Trafili piÄ™cioro, wiÄ™c razem z wczorajszymi uzbieraÅ‚o siÄ™dziewiÄ™tnaÅ›cie wilkoÅ‚aków.wiem samodzielność.Wreszcie burzliwa dyskusjatradycyjnie przebudzeni nieÅ›wiadomi zachowujÄ… siÄ™ ina-osiÄ…gnęła szczęśliwy finaÅ‚.czej, zatem wiÄ™kszość wyciÄ…gniÄ™tych wniosków, trafnych- A ty wracaj do hotelu - rzuciÅ‚ chÅ‚odno Mat do Colina,dla tutejszych okazów, doskonale wpasuje siÄ™ w zasÅ‚onÄ™dopiero teraz raczÄ…c zauważyć jego obecność.- OdpocznijdymnÄ….przed obserwacjÄ… - dodaÅ‚ zjadliwie.- A zwróciliÅ›cie uwagÄ™, jak na nie reagujÄ… psy? - spytaÅ‚aSzczeniak zdecydowanie kombinowaÅ‚ coÅ› na nadcho-May.dzÄ…cÄ… noc, Colin zaÅ› nie miaÅ‚ pomysÅ‚u, jak go powstrzy-- A reagujÄ…? - Martin Å›ciÄ…gnÄ…Å‚ brwi.mać.PosiadaÅ‚ u Mata minimalny, niemalże zerowy kredyt- TrochÄ™ jak na inne psy - wyjaÅ›niÅ‚ Paul.- Czasem uja-zaufania; wolaÅ‚ zachować go na prawdziwie kryzysowÄ… sy-dajÄ…, czasem je ignorujÄ…, a innym razem lezÄ… za nimi kroktuacjÄ™.w krok i nie chcÄ… siÄ™ odczepić.- PrzydaÅ‚oby siÄ™ sprawdzić reakcjÄ™ koni - powiedziaÅ‚ wX * «zamyÅ›leniu Randal.Za jakieÅ› dwie godziny zrobi siÄ™ ciemno, smarkacze nieSmarkacze na nowo rozdzielili miÄ™dzy sobÄ… zadania.poszalejÄ… wiÄ™c z wykrywaczem.Niemniej i tak Å›wietnieMat w imieniu wÅ‚asnym i Carol zgodziÅ‚ siÄ™ spisywać danesobie poradzili - dziewiÄ™tnastu na dwudziestu dziewiÄ™ciuz ksiÄ…g hotelowych, Paul natomiast przejÄ…Å‚ swojÄ… kamerÄ™(Colin wyÅ‚apaÅ‚ trzy nowe wonie).Ze też nie szÅ‚o im gorzej,od brygady RR, gdyż on i May chcieli siÄ™ teraz pobawić wpsiakrew.wykrywanie wilkoÅ‚aków.JeÅ›li któryÅ› z chÅ‚opaków miaÅ‚Ponieważ z Å‚owcami Colin umówiÅ‚ siÄ™ dopiero na ósmÄ…,ochotÄ™ im towarzyszyć, proszÄ™ bardzo.Ponieważ jednakzastanawiaÅ‚ siÄ™, co począć z wolnym czasem.Cholera, chy-Randal i Regie nie lubili siÄ™ rozdzielać, zdecydowali siÄ™ba skorzysta z sugestii Mata.doÅ‚Ä…czyć do Martina.Co temu ostatniemu z koleiLecz najpierw musiaÅ‚ zlikwidować ssanie w żoÅ‚Ä…dku.nieszczególnie przypadÅ‚o do gustu, podpasowaÅ‚a mu bo-Oprócz skromnego hotelowego Å›niadania i paru zdolnych20579co najwyżej pobudzić apetyt ciasteczek Noreen nie miaÅ‚ OtuliÅ‚a ich ciemność - niebo byÅ‚o tej nocy pochmurne, adzisiaj nic w ustach.JeÅ›li siÄ™ nie posili, bÄ™dzie nocÄ… dumaÅ‚ blady poblask księżyca jedynie z rzadka przebijaÅ‚ si?o królikach, zamiast skupić siÄ™ na akcji.Jego wzrok padÅ‚ naprzez cieÅ„sze obÅ‚oki.Zwietnie, gdyż taki stan rzeczyBurgery Phila.A co tam.Nie chcÄ…c wzbudzać za-zwiÄ™kszaÅ‚ przewagÄ™ Colina nad Å‚owcami, którzy polegaliinteresowania, zamówiÅ‚ tylko dwa.WracajÄ…c do hotelu,głównie na zmyÅ›le wzroku.wstÄ…pi jeszcze do jakiejÅ› knajpy.Stipe przeÅ‚adowaÅ‚ broÅ„.MiaÅ‚ na sobie miniaturowy ar-Jakie faktycznie dziaÅ‚ania podejmowaÅ‚a organizacja wo-senaÅ‚.bec przypadkowo wtajemniczonych cywilów? Oficjalnie- Na wypadek, gdyby jakaÅ› sztuka podeszÅ‚a za blisko -życie ludzkie stanowiÅ‚o priorytet, nieoficjalnie zaÅ›mruknÄ…Å‚ lubieżnie.zdarzaÅ‚y siÄ™ wypadki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]