[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rhun chwycił wątłe ciałoPiersa i oparł je na swoim ramieniu.Emmanuel zerwał z siebie wilgotny habit i owinął nim sędziwego księdza, Rhun zaś złożył go naziemi.Emmanuel chciał wyciągnąć bukłak z winem, lecz Nadia go powstrzymała.- On już nie ma w sobie świętości.Wino mu zaszkodzi.Emmanuel trzymał swojego mistrza w ramionach.- Co oni ci zrobili?- Blut und kość - wymamrotał starzec.- Libri.Erin się poruszyła.- Libri? To greckie słowo oznacza książkę.Czy jego ukrzyżowanie miało coś wspólnego zEwangelią?Rhun wiedział, że miało.Archeolożka wyciągnęła rękę do Rhuna.W jej dłoni spoczywał odłamek szarego kamienia.- Te fragmenty wapna i popiołu w starożytności pełniły rolę cementu.Znalazłam je potłuczonewokół postumentu.Być może Ewangelia znajdowała się w kasecie zrobionej z takich kamieni i ktośją wyjął tu, w tym pomieszczeniu.Czy ojca Piersa ukrzyżowano po to, żeby strzegł księgi tak jaktamta dziewczynka w Masadzie?- Tylko on zna odpowiedź na to pytanie - odrzekł Rhun.- A ja nie wiem, ile zostało z jego umysłu.- A więc go wylecz.- Mogę nie mieć takiej mocy.To może nawet przekraczać moce Kościoła.Rhun wziął kamień do ręki i obejrzał go.Jego palce dotknęły aramejskich napisów.Gdyby miał wpiersi bijące serce, jego rytm by przyspieszył.Księga kiedyś tutaj była.Ktoś ją znalazł i zdjął osłonę.Ale czy zdołał ją otworzyć?Wykluczone.Gdyby tak się stało, złodzieje Nieba zawładnęliby jej mocą.Ale kto ją zabrał?Rhun musiał się tego dowiedzieć.Erin miała rację.Tylko jedna osoba mogła udzielić odpowiedzi.- Ojcze Piersie? - rzekł śpiewnym głosem, starając się dotrzeć do świadomości księdza.-Słyszysz mnie?Powieki starca się zamknęły.- Duma… haniebna duma.Co to miało znaczyć? Czy Piers miał na myśli pychę nazistów, czy coś znacznie gorszego?- Jak oni cię pojmali? - naciskał Rhun.- Powiedziałeś im o księdze?- Es ist noch kein Buch - szepnął Piers wysuszonymi wargami.- To nie jest księga - przetłumaczył Jordan.- Musieli go torturować - odezwał się Emmanuel.- Tak samo jak ty teraz.Trzeba go wyleczyć, adopiero potem dręczyć pytaniami.- Księga jeszcze nie jest księgą - rzekł ojciec Piers.- Jeszcze nie.Nadia zerknęła na marmurowe ściany, jak gdyby były w nich okna.- Wkrótce zacznie świtać.Czujecie?Rhun skinął głową; jego ciało traciło siły.Łaska Chrystusa pozwalała im poruszać się za dnia,lecz ze względu na swoją skazę najsilniejsi byli nocą.- Świt, w to mi graj - odezwał się Jordan.- Nie możemy wynieść Piersa na światło dziennie - stwierdziła Nadia.- Jest już pozbawionybłogosławieństwa krwi Jezusa Chrystusa.Słońce go zabije.- W takim razie przyczaimy się tutaj.- Jordan zerknął niepewnie na sufit.- Nie jest topięciogwiazdkowy hotel, ale jeśli nietoperze będą wisiały spokojnie, chyba damy radę…- On umrze przed nocą - oznajmił Emmanuel i wskazał gestem chmarę ikaropów.- Jeśli niepożywi się tymi przeklętymi stworzeniami.- Nie pozwolę na to - odparła Nadia.- To grzech.- A ja nie zostawię Piersa, aby umarł w grzechu.- Emmanuel wyciągnął nóż, spoglądając groźniena towarzyszkę.Rhun stanął między nimi i uniósł ręce.- Jeśli się pospieszymy, zdążymy do kościoła w Harmsfeld.Tam możemy go poświęcić.Potemznów będzie mógł przyjmować krew Jezusa.- A jeżeli nie można go poświęcić? - wyrzuciła z siebie Nadia.- Jeśli nie był tylko pionkiemnazistów…Rhun dał jej znak, aby zamilkła, ona jednak ani myślała go słuchać.- A jeśli to on sam ich odnalazł?- Przekonamy się - oznajmił Rhun.Nadia wyartykułowała najgłębszy lęk, który nim targał: że intelektualna pycha Piersa pchnęła godo sojuszu z nazistami.Rhun znał ją aż za dobrze i wiedział, dokąd może zaprowadzić nawetnajpobożniejszego sangwinistę.- Utwórzmy szyk! - rozkazał.- Musimy dotrzeć do kościoła przed brzaskiem.Postępując zgodnie z dawno ustalonym nawykiem, Emmanuel stanął przed Rhunem, a Nadia pojego lewej stronie.Rhun spojrzał w oczy Jordanowi i skinieniem głowy wskazał Piersa.Wyszli ze splugawionej komory i przez przedsionek dotarli do tunelu.Jordan wziął na ręce Piersa owiniętego w habit Emmanuela i poszedł za nimi.Erin trzymała siętuż za nim.- Ich habe Euch betrogen - wyszeptał starzec.- Stolz.Buch.Rhun usłyszał tłumaczenie Jordana.- Zdradziłem was wszystkich.Duma.Księga.Emmanuel zatrzymał się i spojrzał na Piersa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]