[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wisielec wyglądał jak prawdziwy.Dekoracje na Dzień Zwiętego Walentego nie były dużo weselsze.Niektóre mogły kogoś trochę rozbawić, inne miały mniej lub bardziejniezdrowy lub wręcz zboczony charakter.Jack sprawdził pomieszczenie oraz kilka mniejszych, gdzie rzeczywiścieznajdowały się tylko różne graty.Pozostał jeszcze jeden pokój  gabinet Nicka.Jack otworzył drzwi i wszedł do środka.Na biurku leżało mnóstwo arkusikówpapieru z odręcznymi notatkami oraz plik zadrukowanych kartekwyglądających na maszynopis.Na ścianie za biurkiem wisiało kilka plakatów reklamujących filmyNicka.Jack odwrócił się, aby obejrzeć resztę wnętrza.i ze zdumieniem wlepiłwzrok w zgrupowanie fotografii, których widok był wręcz oszałamiający.Jack przez chwilę gapił się na nie, całkiem oniemiały.yle ocenił Nicka Warnera.189RS ROZDZIAA CZTERNASTYZroda, godzina 5: 54 po południuBeverly HillsFotografie zajmowały przynajmniej połowę ściany.Oprawiono je wnajprzeróżniejsze ramki, których z pewnością nie dobierał dekorator wnętrz.Jedyną rzeczą scalającą tę kolekcję był obiekt wszystkich ujęć.Alex, najczęściej sama, choć na niektórych zdjęciach  razem z tatą.Alex na wysokim krzesełku z rozmazanym na buzi i rączkachczekoladowym ciastkiem.Alex pchająca wózek z lalką.Alex na drewnianym koniu karuzeli  radosna i roześmiana.Alex z buzią pełną cukrowej waty.Alex jako pewnie dwuletni dzieciak, siedząca na brzuchu Nicka ikarmiąca go swoim herbatnikiem.Zdjęcia, którymi zawsze cieszyłby się każdy kochający ojciec.Taki ojciec, jakiego Kelly opisała Jackowi  mężczyzna z wielomawadami, lecz jednocześnie człowiek, który uwielbia swoją córeczkę.Jack oparł się o biurko Nicka i w zamyśleniu długo patrzył szczególniena jedną fotografię.Alex jako noworodek w ramionach Nicka, na któregotwarzy malował się wyraz czystego uwielbienia.Nic dziwnego, że Kelly tak trudno było uwierzyć w zbrodniczeposunięcia Nicka.Znała go jako kogoś, kogo z pewnością nigdy nieposądziłaby o chęć pozbycia się żony i dziecka  nawet za trzy miliony190RS dolarów.Lecz kto wie, co naprawdę działo się w umyśle Nicka i w jakiekłopoty mógł się on wpakować?Jack podejrzewał, że na razie poznali tylko niewielką część powodówkryjących się za decyzją Nicka.I z pewnością chodziło tu o coś znaczniewięcej niż tylko o zgubny wpływ Hala Haydena.Czwartek, godzina 8: 08 ranoBeverly HillsKelly wyszła spod prysznica i natychmiast owinęła się wielkimpuszystym ręcznikiem.Jack usunął ukryte kamery, mimo to miała wrażenie,jakby nadal obserwowały ją oczy jakiegoś zboczeńca.Niewiele zostało z wczorajszej, trochę udawanej pewności siebie.Właściwie od dnia tragicznych wydarzeń wcale nie miała ochoty tutaj wracać.Jednak przebywanie w tym domu okazało się znacznie gorsze, niż przewidy-wała.Nawet Jack zachowywał się tutaj inaczej niż na ranczu.Owszem, okazałjej dużo zrozumienia, gdy była zdenerwowana z powodu zdjęć zrobionychprzez ukryte kamery.Ale podczas obiadu prawie wcale się nie odzywał i przezcałą noc przewracał się z boku na bok.Chyba w ogóle nie zmrużył oka.Teraz siedział przy komputerze w pokoiku sąsiadującym z kuchnią,przeglądał jakieś dokumenty firmy Prescott i popijał kawę.Ubrany w garnitur,był już gotów do wyjazdu.Samolot do Denver odlatywał o jedenastej.Kelly szybko narzuciła fiołkowy szlafroczek z jedwabiu.Jack lubiłśniadania, więc zamierzała sprawdzić, czy jej ręce jeszcze poradzą sobie zpatelnią.191RS Czwartek, godzina 8: 42 ranoBeverly HillsKelly siedziała przy kuchennym stole, zadowolona z faktu, że wszyscysłużący jeszcze mieli urlop.Tępym wzrokiem wpatrywała się wprzefaksowany przez Lenny'ego wydruk z listą kredytodawców.Było ich tylu,że nie miała pojęcia, od czego zacząć.Cóż, najlepiej zastosować dobrze sprawdzoną metodę pomagającą podjąćdecyzję [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •