[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- O, to jest dobre - powiedziała Jess, nim zaczął czytać.Na okładce zeszytu, który miała przedsobą, widniały wielkookie kotki.- Moim zdaniem napisała to w piątej klasie.Słuchajcie. Czuję się jak księżniczka z bajki.Mogę otworzyć drzwi do ukrytego świata.Szkoda, że niema tam wróżek albo elfów, tylko te brzydkie demony.Ale mama mówi, że demony nieskrzywdzą mnie ani nikogo z naszej rodziny".Uwierzysz, Eve?Przyjaciółka nie odpowiedziała.- Eve? - powtórzyła Jess.Eve powoli podniosła wzrok znad zeszytu, który czytała.- Przepraszam.Nie słuchałam.To najnowszy pamiętnik.Helenie odbiło na punkcie demonów.No, to już wiemy.Okazuje się, że portal miał zostać otwarty w noc świętojańską.Helenachciała zrobić to sama, żeby wpuścić Malphasa.Przeczytam wam.Wzięła głęboki oddech i zaczęła.- Mama nie zgadza się przekazać mi zadania, chociaż wiem o demonach znacznie więcej, niżona kiedykolwiek będzie wiedziała! Powiedziałam jej, że zaczęłam na własną rękę badaćczarną magię.Chciałam udowodnić, że to ja powinnam odpowiadać za dotrzymanie umowy międzywielmożnym Medwayem a Malphasem.Udało mi się nawet przywołać parę pomniejszychdemonów.Tylko na kilka minut, ale zawsze! Ale mama spanikowała i zaczęła wrzeszczeć,jakie to niebezpieczne i jak udowodni-łam, że nie jestem jeszcze gotowa, żeby chociaż zbli-żyć się do portalu.Powiedziała też, że nawet gdyby uznała mnie za dość dojrzałą, to i taknieważne.Moc otwierania portalu posiada tylko najstarszy potomek Medwaya.Czyli ona, anie ja".- Ciekawe, co Medway miał z tego paktu - odezwał się Luke.- Czy też kazał demonomzabijać ludzi, którzy go wkurzyli? A może dostał coś innego?- Był bogaty - podsunęła Jess.- Widzieliście rezydencję.Wyobrazcie sobie, jak wyglądaładawniej.- Co tam jeszcze wyczytałaś, Eve? - chciał wiedzieć Luke.- W najnowszym pamiętnikuchyba najszybciej znajdziemy to, co nam potrzebne.Pisała go w czasie, kiedy otworzyłaportal.- I kiedy powinna była go zamknąć - dodała Jess.Eve szybko przejrzała kolejne strony.- O, pięknie.Tutaj nadaje na mnie, że ubieram się jak szmata, żeby poderwać Kyle'a.-Przewróciła kartkę i nagle zeszyt zaczął drżeć w jej rękach. Co jest? - zaniepokoił się Luke.- Myślę, że.o Boże.- Eve? - Jess podbiegła do fotela, w którym siedziała przyjaciółka.- O co chodzi?- Zdaje się, że Helena.możliwe że.zabiła swoją matkę - wykrztusiła Eve.Jess zamarła z ręką przy ustach.Fala zimna sparaliżowała ciało Luke'a.Zabiła własną matkę?Czy była aż tak zła?- Ten fragment napisała po tym, jak portal został otwarty - szepnęła Eve.- Matka niepozwoliła jej nawet patrzeć.Helena się wściekła.- Przeczytaj - ponagliła Jess.- Zastanawiałam się nad tym, że tylko najstarszy potomek Medwaya może otwierać izamykać portal, i przyszedł mi do głowy pyszniutki pomysł! Mogę zostać najstarszympotomkiem.Wystarczy, że mama umrze.Dlaczego wcześniej o tym nie pomyślałam?Mogłabym sama otworzyć portal!" - Eve przewróciła kartkę i czytała dalej.- Ale spokojnie.Wielmożny Medway zawarł pakt z Malphasem.A dokładnie dwa.W pierwszym sprzedałduszę za mnóstwo pieniędzy.Dzięki drugiemu odzyskał ją w zamian za to, że jegopotomkowie będą co sto lat otwierać portal, żeby Malphas i jego demony mogli się pożywić.Dlaczego nie miałabym zawrzeć z nim własnej umowy? Malphas na pewno chciałby częściejbywać na Ziemi.Za to da mi coś więcej niż tylko obietnicę, że zostawi w spokoju mojąrodzinę i zwróci duszę prapraprapradziadka.O wiele więcej.Jedyne, o co muszę się postarać,to żeby mamy już nie było, kiedy przyjdzie czas zamknięcia portalu".Eve przerwała i popatrzyła na przyjaciół.- Mówi o zabiciu matki jak gdyby nigdy nic.Jakby to był punkt na liście rzeczy dozałatwienia, zanim trzeba będzie zamknąć portal.Słuchajcie tego. Przyrządzę dla mamypyszną sałatkę z kłączem szaleju.Hecate 11 pisze na swoim blogu, że szalej działa naprawdę szybko i występuje powszechniew Ameryce Północnej".- Otruła własną matkę.- Jess zakryła usta dłonią
[ Pobierz całość w formacie PDF ]