[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ten na to: Zgoda!" W umówionym wiÄ™cdniu filozof wprowadza go do pewnego domu, w którym przypadkowo mielisiÄ™ wtedy zgromadzić wielcy bogacze. Tu rzecze mieszkam.TuÅ›wietność naszych sprzÄ™tów, a nie ów wczorajszy brud".Sadza tamtego nazaszczytnym krzeÅ›le, [zdobiÄ…c purpurowym przybraniem]61.O niewolnikówzaÅ›, naczynia, szaty przedtem uprosiÅ‚ pana domu.Zastawia srebrnÄ… misÄ™,pustÄ…, i drugÄ… napeÅ‚nionÄ… częściowo posiekanym szalejem, mówiÄ…c: Jedz,jeÅ›li Å‚aska"62.Ów odpowiada: Jakże mam jeść? Tu nic nie ma, tamtowstrÄ™tne".Na to filozof: Tak obfite, tak smaczne w oczach ludzi mÄ…drych sÄ…rozkoszezdjÄ…wszy z gÅ‚owy swej diadem cesarski, wÅ‚ożyÅ‚ go na gÅ‚owÄ™ BolesÅ‚awa nazadatek przymierza i przyjazni, i za chorÄ…giew tryumfalnÄ… daÅ‚ mu w darzegwózdz z krzyża PaÅ„skiego wraz z włóczniÄ… Å›w.Maurycego, w zamian zaco BolesÅ‚aw ofiarowaÅ‚ mu ramiÄ™ Å›w.Wojciecha").61 amictu exornans purpureo odnosi siÄ™ raczej do goÅ›cia niż dokrzesÅ‚a.MógÅ‚ to być albo pÅ‚aszcz, albo przybranie gÅ‚owy.Słów tych brakw dwóch podstawowych rÄ™kopisach, chyba jednak znajdowaÅ‚y siÄ™ w ory-ginale. Przypowieść o ubogim mÄ™drcu prawdopodobnie wÅ‚asnejinwencji autora.Por.Balzer, II, s.27.62Vescere sodes, Horacy, Epistulae 17, 15.bogaczy!" Podaje mu dwa puchary, jeden zÅ‚oty, drugi gliniany;żółć w zÅ‚otym, nektar w glinianym. Jedno mówi po-dziwiasz dla blasków bogacza, drugim gardzisz dla nÄ™dznego losuubogiego.OsÄ…dz, co masz wybrać: w pysznym zÅ‚ocie gorzkÄ… żółć czy wsamijskich naczyniach sÅ‚odki miód?"63KazaÅ‚ nastÄ™pnie umyÅ›lnie i potajemnie podciąć krzesÅ‚o, naktórym tamten siedziaÅ‚, tak iż kiedy z niego spadÅ‚, na stÅ‚uczenieboków siÄ™ skarżyÅ‚.Gdy wtedy niektórzy zanieÅ›li siÄ™ od Å›miechu, rzeczemÄ™drzec: Nic tu niezwykÅ‚ego, taka jest przecież natura tego, co wysokie,że im bardziej wyniosÅ‚e, tym do upadku skÅ‚onniejsze.Dla wyniosÅ‚ych zaÅ›[ludzi] zwykÅ‚a to rzecz mieć dokuczliwÄ… sÅ‚użbÄ™ i dlatego z powodu swoichprzybocznych muszÄ… w bokach ból odczuwać"64.Wreszcie, odartego z wszystkiego odzienia wypÄ™dzajÄ… z sali,obrzucajÄ… obelgami, siekÄ… biczami.WyjaÅ›nia mu [filozof], że wszystko jest cudze oprócz dwóchrzeczy, to jest duszy i czasu, które natura przekazaÅ‚a nam nawÅ‚asność.Poucza, że cudzych rzeczy może używać, nie powinien ichnadużywać.I milsze sÄ… rozkosze w ubogim mieszkaniu niż w paÅ‚acachkrólów.MiÅ‚Ä… bowiem rzeczÄ… jest radosne ubóstwo.Nie jest wszakubóstwem, jeÅ›li jest radosne. Kto wiÄ™c powiada wejdzie do naszegodomu, niech raczej nas podziwia niż nasze sprzÄ™ty!"65[12] MATEUSZ: A ja obawiam siÄ™, czy zdoÅ‚am godnie opisać czynyBolesÅ‚awa, wobec których i niemy staje siÄ™ wymowny, a najbardziejchwalonych [ludzi] wymowa milknie66.CaÅ‚e bowiem jego bogactwo bÄ…dzspÅ‚ynęło z darów umysÅ‚u, bÄ…dz rozbÅ‚ysÅ‚o sprawnoÅ›ciÄ… wyczynów oręża.DziÄ™ki nim podbiÅ‚ pod swe pano-63Wyspa Samos u zach.wybrzeży Azji Mniejszej sÅ‚ynęła z wyrobówceramicznych.64Gra słów: Familiare autem est sublimibus familiares habere infectos,et ideo collaterales illis esse debere laterum molestias.65Trzy myÅ›li Seneki: Dialogi VII 25 26, 1; Epistulae II 5; EpistulaeV 6.66Cycero, Oratio ad Catilinam II 6.wanie SelencjÄ™, Pomorze, Prusy, RuÅ›, Morawy, Czechy i pozos-tawiÅ‚ swym nastÄ™pcom jako [kraje] lenne.Miasto PragÄ™ ustano-wiÅ‚ drugÄ… stolicÄ… swego królestwa67.PoddaÅ‚ pod swe panowanieHunów, czyli WÄ™grów, Chorwatów i Mardów szczep potężny68.Nawet nie ujarzmionych Sasów tak dalece ujarzmiÅ‚, że w rzeceSali wbiÅ‚ sÅ‚up żelazny, jakby jakÄ…Å› Å›wiata granicÄ™, znaczÄ…c odzachodu kraÅ„ce swojego wÅ‚adztwa69.Natomiast od wschodu, naZÅ‚otej Bramie Kijowa drugÄ… wyrÄ…baÅ‚ granicÄ™.Tam po zajÄ™ciumiasta, wielokrotnym uderzeniem miecza wyrzezaÅ‚ na ZÅ‚otejBramie miasta [też] jakby jakiÅ› znak graniczny70.Tam ustanowiÅ‚ królemktóregoÅ› swojego krewnego, gdy sam król Rusinów nie bitwie zostaÅ‚pokonany, lecz jedynie przez tchórzostwo71.Gdy67W 1003 r., por.Kronika Galla, I 6 (przed relacjÄ… o wizycie cesarzaOttona). Selencja za Anonimem Gallem, znaczenie dyskusyjne;w niektórych rÄ™kopisach Slezia.68WÄ™grzy nie pochodzili od Hunów, ale tak gÅ‚osiÅ‚o ich wÅ‚asnepodanie narodowe.Chorwatów i Mardów nie wymieniÅ‚ Gall.O podbojutych ostatnich w Persji przez Aleksandra Wielkiego Justyn, Epitome XLI5.69Columna ferrea, 'sÅ‚up żelazny', jest figurÄ… literackÄ… w miejsceprzenoÅ›ni użytej tu przez Galla meta ferrea, 'granica żelazna'.Granic niewytyczano za pomocÄ… wbijania sÅ‚upów z żelaza, które byÅ‚o na tosurowcem zbyt kosztownym.Por.G.Labudaw recenzji G.Rhode,Die ehernen Grenzsaulen Boleslaws des Tapferen von Polen, Jahrbuch furGeschichte Osteuropas 8 (1850), s.331 353: Studia ZródÅ‚oznawcze7 (1962), s.204.70Bonnae signum.Wszystkie rÄ™kopisy znieksztaÅ‚ciÅ‚y rzadki wyrazbonna, 'kres, kopiec graniczny'.Już Gall anegdotÄ™ o wyszczerbieniu ZÅ‚otejBramy w Kijowie przeniósÅ‚ z wyprawy BolesÅ‚awa Szczodrego (1069) nawyprawÄ™ Chrobrego (1018).ZamieÅ›ciÅ‚ przy tym nieprzystojnÄ… aluzjÄ™ docórki ks.kijowskiego PrzedsÅ‚awy (I 7).Epizod o uderzeniu mieczemw ZÅ‚otÄ… BramÄ™ kijowskÄ… tradycja przeniosÅ‚a na miecz koronacyjnykrólów polskich zwany Szczerbcem; S.K.KuczyÅ„ski, O polskimmieczu koronacyjnym, «PrzeglÄ…d Historyczny»52 (1961), s.562 577.71Królami, reges, sÄ… tu nazwani książęta ruscy, synowie WÅ‚odzimie-rza Wielkiego ( 1015).BolesÅ‚aw Chrobry interweniowaÅ‚ w obronieswojego ziÄ™cia ZwiatopeÅ‚ka I zw.PrzeklÄ™tym, którego z Kijowa wygnaÅ‚JarosÅ‚aw MÄ…dry, oraz uwiÄ™zionej córki.Wyprawa na Kijów z posiÅ‚kaminiemieckimi i wÄ™gierskimi odbyÅ‚a siÄ™ latem 1018 r.bowiem doniesiono, iż zagraża mu BolesÅ‚aw a byÅ‚ [wtedy]żywo zajÄ™ty bÅ‚ahym Å‚owieniem ryb porzuciÅ‚ wÄ™dkÄ™ razemz królestwem, mówiÄ…c: SchwytaÅ‚ nas na wÄ™dkÄ™ ten, który sumów owićnie umie".Ledwo to powiedziawszy, trzÄ™sÄ…c siÄ™ ze strachu, o ucieczki siÄ™rzuciÅ‚, raczej w ucieczce bezpieczeÅ„stwa szukajÄ…c, iż w starciu bitewnymszczęścia.Gdy BolesÅ‚aw wracaÅ‚ po szczęśliwym triumfie nad nieprzyjaciółmi, aprawie caÅ‚e wojsko tamtego siÄ™ rozproszyÅ‚o, ten zebrawszy arównomężów, jak siÅ‚y, podkrada siÄ™ z tyÅ‚u sÄ…dzÄ…c, że albo ieostrożnego uwikÅ‚a wzasadzkÄ™, albo przezornego zgniecie mnooÅ›ciÄ… ludzi.On ujrzawszy ich zdaleka, rzecze: Tych oto, owarzysze, przegnaÅ‚ z obozu kurz wzniesionyracicami bydlÄ…t, ci zasmarkani próżniacy padajÄ… [już] przed pobiciem [i]ulegajÄ… przed natarciem.Trzeba jednak powstrzymać lotne ukÅ‚ucia much,ponieważ wzglÄ™dem bojazliwych nawet ospaÅ‚ość jest dokuczliwa, [a]bojazliwość jest szpetna.I niech nas nie poruszajÄ… ustokrotnione wojska znie wyćwiczonego pospólstwa, gdyż przy mniejszej liczbie [wojowników]droga jest wolniejsza, a dzielność Å‚atwiej wpada w oczy.I niewielewiÄ™kszÄ… chwaÅ‚Ä… okrywa siÄ™ zwyciężajÄ…cy tÅ‚um niż zwyciężona garstka.Ponieważ wiÄ™c z toboÅ‚ami nikt Å‚atwo nie wypÅ‚ynie, wypada odrzucić Å‚up,który [nas] obciąża.Milej bowiem jest chlubić siÄ™ znakami zwyciÄ™stwa niżobciążyć Å‚upami".Na to oni: Dla serca spragnionego mówiÄ… nawetpoÅ›piech jest zwÅ‚okÄ….Kto wiÄ™c ma czas, niech przelicza gÅ‚owynieprzyjacielskich legionów, nasze miecze niech tymczasem zliczajÄ… Å›ciÄ™tegÅ‚owy!" WdzierajÄ… siÄ™ przeto w najgÄ™stsze szeregi, żelazne makówkimieczem Å›cinajÄ….I nie nasyciÅ‚a siÄ™ nienasycona wÅ›ciekÅ‚ość lwów, dopókiostatnie nie stoczyÅ‚y siÄ™ trupy, dopóki rzeka Bug nie stężaÅ‚a od skrzepÅ‚ejkrwi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]