[ Pobierz całość w formacie PDF ]
., zob.Rosin, op.cit., s.117, 118.17Tak podany w dokumencie nr 81.Nie istniał syn Klemensa Wierzbięta, był tylko bratKlemensa tegoż imienia, fundator klasztoru cysterskiego, przeniesionego między 1249-1253 r.do Ołoboku.Po tym konwencie otrzymał klasztor w Ołoboku kilka wsi.18Dziś Konarzew w gromadzie Zduny, pow.krotoszyński, woj.pozn.19Dziś Pogrzybów, gromada Raszków, pow.Ostrów Wielkopolski, woj.pozn.20Dziś Namysłaki, pow.ostrzeszowski, na granicy pow.Ostrów Wielkopolski.kowo21.Nadto ten sam książę Władysław ofiarował mu wieś Staw22 zamienioną usynów Wawrzyńca, Dobrogosta i Cieszęty23 za trzy wsie: Chotynino24,Golikowo25 i Pieniążkowo26.Arcybiskup gnieznieński Henryk na prośbę księciaWładysława poświęcił kościół w Ołoboku.Klasztorowi zaś nadał za zgodą swojejkapituły dziesięciny arcybiskupie we wsiach, które się znajdują między rzekamiOłobokiem i Baryczą27.Walka synów Henryka Brodatego o księstwo wrocławskie.Konrad ponosi w niejklęskę.Książę28 Wrocławia i Zląska Henryk spędził ze swą małżonką Jadwigą, kobietąbłogosławioną i świętą, wśród nieodmiennej pomyślności zarówno wiek męski,jak i młodzieńczy.Kiedy już oboje małżonkowie chylili się ku starości, wśródpokoju przytłoczyły ich ciężkie przeżycia.Poróżniła ich bowiem narastającapowoli zawiść i niechęć między dwoma synami: Henrykiem29 i Konrademzwanym Kędzierzawym30, którzy osiągali już męski wiek, bo trzeciego Bolesławazabrała już śmierć31.Biorąc pod uwagę to, co się zdarzyło i charakter [obydwu],określisz jednego jako Ezawa, a drugiego jako Jakuba, gdyż za jednym obstawałojciec Henryk, a za drugim matka Jadwiga.Ojciec bowiem książę Henryk darzącniezwykłą miłością młodszego Konrada, żeni go z córką księcia saskiego iwyznacza mu jako wieczysty dział ziemię lubuską i Aużyce, młodszego [s] zaśHenryka za namową świętej Jadwigi przezna-21Wieś zaginiona, prawdopodobnie już w XVI w., na płn.od Ostrzeszowa.22Dawniej Staw Duży w gromadzie Lututów, pow.wieluński, woj.łódzkie.23Wawrzyniec (III), prawdopodobnie komornik biskupa krakowskiego w 1212 r., syn jegoDobrogost nie jest znany, drugi syn Cieszęta był podłowczym krak.w 1224 r., żył jeszcze w1237/1238.24Ghotynin, wieś n/Prosną w gromadzie Bolesławiec, pow.wieruszowski, woj.łódzkie.25W aut.Golikowo.Może chodzi tu o Gołuchów w pow.kaliskim lub Głuchowo w pow.pozn. obie wsie były własnością klasztoru.26Wieś zaginiona.27Dosłownie wg dokumentu, gdzie wsie nie są wymienione.28Cały ten epizod ocenił najlepiej R.Gródecki [w:] Historii Zląska, t.I, s.220, 221 i przyp.2 jako co najmniej wątpliwej wiarygodności, oparty wyłącznie na dziwnie równobrzmiącymprzekazie Kron.książąt poł., powtórzonym w Kron.pol.-śląskiej, którego inne zródła niepodają, zob.MPH, t.III, s.487, 647, 648.Gródecki nie włączył tej relacji do dziejów Zląska,uważał ją za dodatek jakiegoś pisarza z XIV w.Początek ustępu wzięty z %7ływota św.Jadwigi.29Henryk II Pobożny, ur.ok.1191 r., zginął 9 IV 1241 r., ks.wrocławski, krak.iwielkopolski.30Konrad (przydomek Kędzierzawy jest tylko w wymienionych dwu kronikach), ur.po1191 r., mógł nie żyć już w 1208 r.(R.Gródecki, l.c., odrzuca hipotetyczną datę śmierci 1234,1236 r.).31Najstarszy syn Bolesław, zm.10 lub 11 IX, ok.1208 r.cza na księcia Zląska i Wrocławia.Ponieważ Konrad czuł się tym dotknięty izżymał się na to, a z natury traktował Polaków życzliwie i uprzejmie, dlaNiemców zaś był najzawziętszym wrogiem, kiedy prośby okazały się bezsilne,postanawia przy użyciu oręża unieważnić rozporządzenie rodziców.Zagniewanynie tyle na ojca, co na brata, postanawia usunąć ze Zląska jego oraz wszystkichNiemców, którzy go popierali.Zgromadziwszy znaczne wojsko złożone z rycerzypolskich i lubuskich oraz ludu, najechał brata.I chociaż oboje rodzice dokładaliwszelkich starań, żeby położyć kres nieporozumieniom braterskim i doprowadzićdo pokoju między synami, widząc jednak, że ich wysiłki są daremne, książęHenryk usunął się do Głogowa, a księżna Jadwiga do Niemczy, a obydwu synompozwolili przeprowadzić swoje plany.Nie ścierpiał i starszy Henryk najazdubrata Konrada, ale zebrawszy wojsko [złożone] i z Polaków, i z Niemców,zabiegł drogę Konradowi między Legnicą a Złotą Górą w miejscowości zwanejStudnicą lub Czerwonym Kościołem32.Kiedy tu natarłszy na siebie obie stronywalczyły dzielnie i wielu zginęło od miecza, zwycięstwo przypadło Henrykowi.Gdy Konrad Kędzierzawy po stracie wielu spośród swoich [ludzi] umknął z[pola] bitwy, udał się do ojca Henryka do Głogowa w przekonaniu, że tam będziebezpieczny, nie doznał zawodu.Ale kiedy pózniej ruszył na polowanie do lasówtarnowskich33, w pogoni za zwierzyną spadł z konia i skręciwszy kark, zmarł.Odniesiony do klasztoru w Trzebnicy, dzięki staraniom swojej siostry, ksienitrzebnickiej Agnieszki34, która go za życia bardzo gorąco kochała, zostajepochowany w kapitularzu.Gdy ten tak zeszedł ze świata, skończyła się wojnadomowa braci, o której nikt nie wątpił, że mogła się kiedyś odnowić.%7łeby zaśnagłe zawiadomienie o śmierci syna Konrada Kędzierzawego nie zraniło ciężkimbólem serca matki, świątobliwej królowej Jadwigi, poproszono ją, żeby przybyłanie na pogrzeb syna, ale odwiedzić chorego.Ta zaś, ponieważ dawno jużprzeczuwała najpierw klęskę, a następnie śmierć syna, wiedząc, że on już zmarł,odpowiedziała posłańcom: Dlaczego powiada udajecie, że syn mójKonrad jest chory i zmyślacie, że on żyje.Dawno wiem o jego zgonie, bo [on]przez swoją lekkomyślność przelał krew bardzo wielu".Udała się następnie napogrzeb syna i oddała mu posługę należną mu zarówno z tytułu książęcego dosto-jeństwa, jak i serdecznej miłości macierzyńskiej35.32Studnica na mapie administr.Polski nie występuje.33W kronikach, jw.pustkowie Tarnów lub Tarnowe, miejsce nieokreślone
[ Pobierz całość w formacie PDF ]