[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.SOKRATES nie walczył z prawem lub instytucją państwa, walczył on o coraz większą rozumność całego życia społecznego.Sprzeciw SOKRATEJSKI wobec tradycyjnych wartości miał charakter rewolucyjny.Był to przykład rewolucji bez przemocy, gdzie jedyną ofiarą był sam SOKRATES.Bronią tej rewolucji było słowo, siła perswazji, moc przekonywania, którą stosował nie tylko w stosunku do pojedynczych ludzi, a której używał wobec całej potęgi państwa.Pomimo że SOKRATES poniósł osobistą klęskę, poprzez niesprawiedliwe skazanie na śmierć, to jednocześnie odniósł wielkie zwycięstwo.Zadziałał tu mechanizm „nieudanej rewolucji”, bohater zginął, lecz idea pozostała. Odpowiadając na pytanie „SOKRATES, - KIM BYŁ” należy się nad tym głęboko zastanowić.- Czy był niewolnikiem - czy człowiekiem wolnym?- Czy był obywatelem ATEN - czy też nim nie był?- Czy był prostym człowiekiem - czy uczonym?- Czy był przystojnym mężczyzną - czy postacią karykaturalną?- Czy był wielkim filozofem - czy też nim nie był?- Czy umiał pisać - czy też nie?,- Czy jego walka była słuszna - czy nie?- Czy warto było umierać za swoje przekonania - czy nie?- Czy SOKRATES jest najwybitniejszym szermierzem antropocentryzmu w filozofii starożytnej - czy też nim nie jest?Oto tylko kilka pytań na temat, „kim był SOKRATES” na niektóre z tych pytań odpowiedz jest prosta, na niektóre bardziej złożona, a na inne po prostu odpowiedzi brak - w tym cała nadzieja, że postać SOKRATESA i jego życie, oraz praca i nauczanie będą ciągle w kręgu zainteresowań badaczy różnych dziedzin nauki współczesnej.Wniosek nasuwa się taki:, że ludzie dążą do szczęścia i pożytku, a prawdziwe szczęście i pożytek daje tylko dobro - prawdziwym dobrem jest cnota.Cnota, szczęście i rozum są nierozłączne.Czy Sokrates, który głosi, że lepiej jest doznawać krzywdy, niż ją wyrządzać, a na dodatek jeszcze ponosi śmierć na równi za swoją naukę i swoje postępowanie, jest jeszcze poganinem, czy już stał się świętym, a jeśli się nie stał, to czego mu brakuje do prawdziwej mądrości i prawdziwej doskonałości, czyli świętości? W pismach starożytnych myślicieli chrześcijańskich spotykamy szereg tego rodzaju pytań - i bardzo różne odpowiedzi.Jakiekolwiek jednak były te chrześcijańskie rozstrzygnięcia dotyczące świętości poganina Sokratesa, był i on, i niejeden inny filozof, kimś wśród pogan szczególnym, przeniknął lub przynajmniej starał się przeniknąć przez widzialne stworzenie do niewidzialnych spraw Bożych, i żył lub umarł podobnie jak święci chrześcijańscy.Myślę, że nie mnie rozstrzygać ten problem, gdyż marny ze mnie filozof.Idąc za słowami SOKRATESA bardzo dobrze zdaję sobie sprawę, „że wiem, że nic nie wiem” na temat tego zagadnienia i jest bardzo dobrze, że sprawa tak wielkiego filozofa, jakim był SOKRATES jest nadal otwarta i nadal jest poddawana wnikliwym badaniom przez niejednokrotnie najtęższe głowy tego i mam nadzieję przyszłego świata. PEWNE JEST TO, ŻE, SOKRATES BYŁ WYBITNYM FILOZOFEM, TYM, KTÓRY JAKO PIERWSZY UWYPUKLIŁ ROLĘ CZŁOWIEKA, JAKO GŁÓWNEGO OBIEKTU NAJWYŻSZEJ WARTOŚCI I CENTRUM RZECZYWISTOŚCI.BYŁ TYM KTÓRY STAWIAŁ DOBRO CZŁOWIEKA JAKO NAJWYŻSZY CEL ROZWOJU CAŁEGO BYTU
[ Pobierz całość w formacie PDF ]