[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A teraz większość tych dobrych, szczodrych ludzi nieżyje.Zostali zabici przez Nieustraszonych, za namową wspieranej przez Agencję Jeanine.Wśród ofiar są rodzice Tris.Tris stoi w zupełnym bezruchu.Ręce zwisają jej bezwładnie i robią się coraz bardziejczerwone od nagłego napływu krwi.- Na tym właśnie polega problem ze ślepym przywiązaniem do eksperymentów -odzywa się Nita, jakby wsuwając słowa w puste przestrzenie w naszych głowach.- DlaAgencji ważniejsze są doświadczenia niż życie UG.To oczywiste.A teraz może być jeszczegorzej.- Gorzej? - pytam.- To może być coś gorszego niż wymordowanie praktycznie całegoAltruizmu? Jakim cudem?- Rząd od blisko roku grozi, że zakończy prace Agencji - tłumaczy Nita.-Eksperymenty się nie udają, bo mieszkańcy miast nie potrafią żyć w pokoju.David zawszejakoś go przywraca na ostatnią chwilę.I jeśli w Chicago coś pójdzie nie tak, znów to zrobi.Wkażdej chwili może zresetować wszystkie eksperymenty.- Zresetować?- Za pomocą serum pamięci Altruizmu - włącza się Reggie.- Choć tak właściwie tojest serum opracowane przez Agencję.Wszyscy: mężczyzni, kobiety i dzieci, będą musielizacząć od nowa.Nita zauważa cierpko:- Ich życie zostanie wymazane wbrew ich woli tylko po to, żeby uleczyć defektgenetyczny, który tak naprawdę nie istnieje.Agencja może to zrobić.Ma taką władzę.A niktnie powinien jej mieć.Pamiętam, co pomyślałem, gdy Johanna przyznała, że Serdeczni aplikują patrolomNieustraszoności serum pamięci: że odbierając komuś wspomnienia, na zawsze się gozmienia.Nagle nie interesuje mnie już, na czym polega plan Nity, byle tylko oznaczał cios dlaAgencji.W ciągu ostatnich dni dowiedziałem się takich rzeczy, że odnoszę wrażenie, iż niema w tym miejscu nic, co warto by ocalić.- Jaki jest plan? - pyta Tris bezbarwnym, niemal automatycznym głosem.- Podziemnym tunelem wprowadzę do ośrodka znajomych z peryferii - mówi Nita.-W tym czasie Tobias odłączy zabezpieczenia, żeby nikt nas nie złapał.To mniej więcej tasama technologia co w pomieszczeniu kontrolnym Nieustraszoności, nie powinieneś mieć ztym większego problemu.Potem Rafi, Mary i ja włamiemy się do laboratorium obronnego iwykradniemy serum pamięci, żeby Agencja nie mogła go użyć.Reggie pomagał nam dotądzakulisowo, ale w dniu ataku otworzy wejście do tunelu.- I co zrobisz z tym serum? - dopytuję.- Zniszczę je - odpowiada spokojnie.Czuję się dziwnie, pusty jak balon bez powietrza.Nie wiem, czego się spodziewałem,gdy Nita zaczęła przedstawiać swój plan, ale na pewno nie tego: dla mnie to strasznie małojak na odwet za symulację ataku, za wmawianie mi, że na najbardziej podstawowympoziomie, na poziomie genów, coś jest ze mną nie tak.- I to wszystko, co zamierzacie? - odzywa się Tris, odrywając wreszcie oko odmikroskopu.Patrzy na Nitę spod zmrużonych powiek.- Wiecie, że Agencja jestodpowiedzialna za śmierć setek ludzi i chcecie tylko.odebrać im serum pamięci?- Nie przypominam sobie, bym prosiła cię o krytykę naszego planu.- Ja nie krytykuję waszego planu - ripostuje Tris.- Ja tylko mówię, że ci nie wierzę.Nie cierpisz tych ludzi.Mówisz o nich w taki sposób, że od razu widać twoją nienawiść.Myślę, że chodzi o coś dużo poważniejszego niż kradzież serum.- Serum pamięci służy im do utrzymania eksperymentów.Dzięki niemu mają realnąwładzę nad miastem, a ja chcę im ją odebrać.Powiedziałabym, że to dość bolesny cios jak natę chwilę.- Nita mówi łagodnym tonem, jakby tłumaczyła coś dziecku.- Nie powiedziałamprzecież, że w ogóle na tym poprzestanę i w przyszłości nie zrobię nic więcej.Ale nie zawszemądrze jest od razu zadawać najmocniejszy cios.To bieg długodystansowy, a nie sprint.Tris tylko kręci głową.- Wchodzisz w to, Tobias?Patrzę na nią - spiętą, sztywną, a potem na Nitę - odprężoną, w gotowości.Nie widzętego tak jak Tris.A myśl, żeby powiedzieć nie , jest nie do przyjęcia.Muszę coś zrobić.Nawet jeśli wydaje mi się to niewspółmierne do potrzeb.Nie rozumiem, dlaczego Tris nieczuje podobnie.- Tak - odpowiadam.Tris odwraca się do mnie i rzuca mi zaskoczone, pełneniedowierzania spojrzenie.Nie zwracam na nią uwagi.- Rozbroję system monitoringu.Będzie mi potrzebne serum pokoju Serdecznych.Masz do niego dostęp?- Mhm.- Nita uśmiecha się leciutko.- Poinformuję cię o terminie rozpoczęcia akcji.Chodz, Reggie.Dajmy im.pogadać.Blondyn skinieniem głowy żegna się ze mną, z Tris, a potem wychodzi z Nitą,bezszelestnie zamykając za sobą drzwi.Tris odwraca się do mnie.Jej skrzyżowane ramiona przypominają dwie sztaby,odgradzające mnie od niej nieprzekraczalną barierą
[ Pobierz całość w formacie PDF ]