[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Te klasyczne postacie współsprawstwa zachodzą najczęściej przy typach czynów zabronionych w których mamy do czynienia z kilkoma czynnościami wykonawczymillwspółsprawstwo równoległe - każdy ze współsprawców realizuje komplet znamion typu czynu zabronionego.Klasycznym przypadkiem jest sytuacja włamania do sklepu - sprawcy wspólnie łomem wyważają drzwi i następnie każdy z nich wchodzi do sklepu i wynosi część towaru.Konstrukcja współsprawstwa potrzebna jest w takich przypadkach z uwagi na znamiona związane z kwantyfikacją szkody wynikającej z przestępstwa, kwantyfikacją zakresu naruszenia dobra prawnego.Np.w KK surowsza odpowiedzialność karna przewidziana jest w przypadku zagarnięcia rzeczy ruchomej o znacznej wartości.I teraz gdybyśmy analizowali działanie tylko jednego współsprawcy to wyszło by nam, że to co on ukradł nie jest mieniem znacznej wartości, dopiero suma wyniesionych ze sklepu rzeczy jest to przedmiot o znacznej wartościllwspółsprawstwo warunkujące - ukształtował się pogląd wskazujący na pewien graniczny punkt współsprawstwa (to jeszcze jest współsprawstwo, poza tym punktem zachowanie sprawcy nie może być traktowane jako współsprawstwo).Za współsprawstwo może być uznane także zachowanie, które nie stanowi realizacji nawet części znamion typu czynu zabronionego a więc zachowanie z punktu widzenia znamion typu kompletnie irrelewantne, tym niemniej jest to zachowanie które według porozumienia ma na tyle istotne znaczenie iż bez niego realizacja znamiona typu czynu zabronionego przez pozostałych współsprawców byłaby niemożliwa lub znacznie utrudniona.Wystarczy żeby to zachowanie było elementem stwarzającym wysokie prawdopodobieństwo realizacji znamion typu czynu zabronionego przez pozostałych.Przykład: podmiot przyjeżdża w dane miejsce samochodem i to z punktu widzenia prawa karnego nie jest wartościowane ale jeżeli w tym samochodzie znajdują się przestępcy, którzy za chwilę dokonają napadu na bank, ewentualnie tym samochodem owi przestępcy oddalą się z miejsca przestępstwa i okaże się, że według przyjętego porozumienia bez obecności tego samochodu i bez możliwości szybkiej ucieczki z miejsca zdarzenia cały napad by się nie udał albo by był znacznie utrudniony to kierowca w samochodzie też napadł na bank.Ta formuła sprawia pewne kłopoty, bo o istotności zachowania pewnego podmiotu przesądzamy nie post factum ale w perspektywie porozumienia.Sytuacja kiedy dochodzi do różnicy miedzy oceną istotności: oceniamy zachowanie polegające na podjechaniu samochodem z myślą zabrania z miejsca zdarzenia uczestników napadu ale wcześniej jak sytuacja faktyczna zaczęła się rozwijać to bandyci do banku wpadli i w pewnym momencie zjawiła się policja i całe towarzystwo zwinęła.I oceniamy na ile istotnym dla dokonania czynu zabronionego był fakt, że na trzy minuty po tym jak policja gości zwinęła pod bank podjeżdża jeszcze jeden samochód z jeszcze jednym współsprawcą.Z punktu widzenia faktycznego przebiegu wydarzeń to nie miało żadnego znaczenia.Z punktu widzenia porozumienia to bez tego podjeżdżającego pojazdu pozostali nie zdecydowaliby się na akcją przestępczą.lStrona podmiotowa współsprawstwa - przede wszystkim musi istnieć przed realizacją znamion typu czynu zabronionego porozumienie pomiędzy osobami współdziałającymi.To porozumienie musi obejmować choćby generalnie zarysowany podział ról a więc określać zachowania poszczególnych podmiotów.Porozumienie musi dotyczyć konkretnego czynu zabronionego i równocześnie wykreśla ono zakres odpowiedzialności współsprawców, innymi słowy porozumienie decyduje o tym za co współsprawcy odpowiadają wspólnie.Eksces współsprawcy zachodzi kiedy jeden ze współsprawców swoim zachowaniem wykroczył poza zakres porozumienia.Np.jeden miał związać staruszkę a drugi wynieść biżuterię, ale ten co wiązał tak związał, że staruszkę udusił.To wykraczało poza porozumienie i obaj będą odpowiadać za rozbój któremu towarzyszyło doprowadzenie człowieka do stanu bezbronności.Tylko ten który dopuścił się ekscesu będzie odpowiadał za skutek.Klasyczne porozumienie to takie kiedy sprawcy spotykają się na tydzień przed akcją i dokładnie planują co kto ma zrobić.Ale tak rzadko jest.Orzecznictwo a później doktryna rozciągnęła pojęcie współsprawstwa bardzo szeroko.Przyjęto, że porozumienie zachodzi wówczas kiedy współsprawcy mają świadomość wspólnego działania.Np.gdzieś dochodzi do napadu na osobę i do tego napadu dołącza się drugi napastnik i potem wspólnie już biją.Orzecznictwo SN przyjęło, że w takim przypadku nawet gdyby napastnicy słowa ze sobą nie zamienili, jeżeli mają świadomość, że razem biją można przyjąć istniejące między nimi porozumienie.Dzięki temu skutek jaki został spowodowany przez jednego przez współsprawców można przypisać pozostałym i wszystkich pociągnąć do odpowiedzialności karnej.Istnienie po stronie współsprawcy tzw.animus auctoris (pozwala odróżnić współsprawstwo od pomocnictwa) to przekonanie, że popełnia się swoje własne przestępstwo a nie, że pomaga się komuś innemu w popełnieniu przestępstwa.Jest to element najmniej uchwytny i wnioskuje się o nim z pewnych przesłanek natury obiektywnej w szczególności pytając się o to kto odnosi korzyść z popełnionego przestępstwa, jak partycypuje się uzyskane korzyści (czy uzyskuje się tylko zapłatę czy istnieje np.proporcjonalny podział korzyści zdobytych przy popełnieniu przestępstwa).Współsprawstwo może być współsprawstwem zarówno do przestępstw umyślnych jak i nieumyślnych.Jak wygląda sprawa porozumienia przy przestępstwach nieumyślnych? Przedmiotem porozumienia jest wspólne wykonanie nieostrożnej czynności - taki przypadek kiedy wszyscy uczestnicy porozumienia są w błędzie co do rzeczywistego przedmiotu porozumienia ale nie wyklucza to faktu, że porozumieli się co do wykonania obiektywnie niebezpiecznej czynności [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •