[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Doktor C.Jackson Herrick powiedział: Liczba tajest tak zadziwiająca, że w porównaniu z nią liczby astronomiczne dotyczące setek milionów latświetlnych wydają się bez znaczenia.Wynika z niej, że zwoje mózgowe człowieka składają sięz od dziesięciu do czternastu miliardów komórek nerwowych, uszeregowanych w pewne układy.Układy te nie są bynajmniej przypadkowe.Są zorganizowane.Ostatnie, wysoko zaawansowane,metody badawcze elektrofizjologii pozwoliły stwierdzić czynności wykonywane wspólnie przezbardzo precyzyjnie rozmieszczone komórki, z wykorzystaniem napięć między mikroelektrodami,wychwytywanych przez wzmacniacze radiowe, charakteryzujące się różnicami potencjałówwyrażającymi się w milionowych ułamkach woltów.Byłoby rzeczą niepojętą, gdyby tak skomplikowany mechanizm służył jedynieutrzymywaniu fizycznej sprawności organizmu, sprowadzającej się do rozrostu i funkcjonowaniaciała.Czyż nie nasuwa się wniosek, że system obejmujący miliardy komórek mózgowychutrzymujących z sobą łączność stwarza sobą także środek komunikowania się z innymi -nieuchwytnymi siłami?Dziennik New York Times opublikował artykuł wykazujący, że jeden przynajmniejuniwersytet i jeden inteligentny badacz procesów myślowych prowadzą w tym zakresie114zorganizowane badania, których wyniki zbieżne są z wnioskami tu przedstawionymi.Artykułprzedstawiał w skrócie prace prowadzone przez dr Rhine a oraz grono współpracowników naDuke University:CO TO JEST TELEPATIA ?Przed miesiącem przedstawialiśmy niektóre wyniki badań prowadzonych przez draRhine a i jego współpracowników na Duke University, które opierały się na stu tysiącach testówmających ustalić istnienie telepatii i jasnowidztwa.Wyniki te przedstawiono w dwóchkolejnych artykułach opublikowanych w Harper s Magazine.W drugim z nich, który się właśnieukazał, E.H.Wright stara się podsumować to, do czego doszedł w trakcie tych badań i co wydajesię dowiedzione w sprawie określenia prawdziwej natury tych pozazmysłowych sposobówodbioru.Istnienie telepatii i jasnowidzenia wydaje się obecnie niektórym uczonym, w wynikueksperymentów doktora Rhine a, niezmiernie prawdopodobne.Poddane tym doświadczeniomosoby proszono, by odgadły tyle kart ze specjalnej talii, bez zaglądania do niej, ile zdołają.Znacząca część poddanych eksperymentom ludzi odgadywała z taką regularnością i pewnościątak wiele kart, że nie mogła istnieć najmniejsza nawet możliwość objęta rachunkiemprawdopodobieństwa, by działo się to przypadkiem lub w wyniku szczęścia.Jak to się jednak dzieje? Jeśli owe siły istnieją, nie wydają się mieć natury zmysłowej.Wciele ludzkim nie ma organu, w którym by były zlokalizowane.Doświadczenia wykazały, żedziałają równie skutecznie na odległość wieluset kilometrów, jak i w ścianach jednego pokoju.Według doktora Rhine a, wyklucza to wyjaśnianie zjawiska telepatii czy jasnowidzenia wkategoriach fizykalnej teorii radiacji.Wszystkie znane formy energii radiacyjnej słabną w miaręzwiększania się odległości od jej zródła.Telepatia i jasnowidzenie nie podlegają temu prawu.Jednak podlegają zmianom pod wpływem czynników fizycznych, podobnie jak inne nasze moceumysłowe.Wbrew rozpowszechnionemu mniemaniu, nie stają się wcale silniejsze, kiedy ichmedium zasypia lub pozostaje w stanie wpółuśpienia, lecz przeciwnie, intensyfikują się, kiedyjest ono obudzone i wprawione w podniecenie.Rihne stwierdził też, że narkotyk osłabia tezdolności medium, stymulator zaś intensyfikuje je.Najbardziej niezawodne medium nie osiągałodobrych wyników, dopóki nie skupiło się na wykonywaniu tych funkcji.Jednym z wniosków, które Wright uważa za dowiedzione, jest teza, że telepatia ijasnowidzenie są tym samym darem.To znaczy, że ta sama dyspozycja widzi odwróconą kartęi odczytuje myśli wytwarzane przez inny umysł.Wiele dowodów potwierdza tę tezę.Naprzykład obie dyspozycje stwierdzono u każdej z osób, które się nimi posługiwały.I u każdejobie dyspozycje występowały z tą samą intensywnością.Zasłony, ściany, odległości nie miały nanie najmniejszego wpływu.Wright posuwa się w swych wnioskach tak daleko, iż twierdzi, że tęsamą naturę mają zwykłe olśnienia i inne doświadczenia pozazmysłowe, sny prorocze,przepowiednie klęsk i tym podobne.Czytelnik nie musi uznać tych rewelacji Rhine a zaprawdziwe, jeśli nie czuje takiej konieczności, powinny one jednak pozostać w naszej pamięci.Wzajemne dostrojenie umysłówW związku z ustaleniami doktora Rhine a dotyczącymi warunków, w jakich umysłodpowiada na pozazmysłowe sposoby odbioru, czuję się upoważniony do uzupełnienia jegoświadectwa stwierdzeniem, iż wraz ze współpracownikami odkryłem coś, co uznaliśmy zawarunki idealne, w których umysł może być stymulowany tak skutecznie, że szósty zmysł, októrym mówić będę w następnym rozdziale, daje się w praktyczny sposób wykorzystywać.Warunki, o których mówię, polegały na możliwie najściślejszej współpracy między mną a115dwoma członkami mego zespołu.W drodze eksperymentów i poprzez praktykę doszliśmy dotego, jak stymulować nasze umysły (poprzez stosowanie zasady wyłożonej w odniesieniu do niewidzialnych doradców , o której będzie mowa w następnym rozdziale) tak, by myślenienasze stawało się jednym wspólnym myśleniem, dzięki czemu znajdowaliśmy rozwiązanie dlawielkiej różnorodności problemów, z którymi zmagali się nasi klienci.Procedura tego jest bardzo prosta.Zasiadamy przy konferencyjnym stole, ściśle ustalamyistotę problemu, który mamy rozważyć i zaczynamy nad nim dyskutować.Każdy z nas wnosi dotej dyskusji myśli, które mu przyjdą do głowy.Niezwykłość tej metody stymulowania myślipolega na tym, że każdy z uczestników dyskursu wchodzi w kontakt z nieznanymi siłami wiedzy,pozostającymi poza zasięgiem jego własnego doświadczenia.Jeśli zrozumiałeś zasadę wyłożoną w rozdziale X o truście mózgów , zrozumieszoczywiście, że procedura naszego okrągłego stołu jest praktycznym zastosowaniem tej zasady.Ta metoda stymulacji myślenia przez odbywaną w harmonijnym duchu dyskusję trzechosób na ściśle określony temat, jest najbardziej praktycznym zastosowaniem zasady trustumózgów.Przez przyjęcie i zastosowanie podobnego planu, każdy adept mojej filozofii może wejśćw posiadanie słynnej formuły Carnegiego zwięzłe wyłożonej we wstępie do tej książki.Jeślinadal nic ona dla ciebie nie znaczy, zakreśl sobie tę stronę i wróć do niej po przeczytaniuostatniego rozdziału tej książki.WNIOSKI POD ROZWAG:Trzy proste zasady koordynują twe moce umysłowe i poznawcze.Uzyskujesz nowywgląd w niezmiernie ważne nieuchwytne czynniki, których wpływ obejmuje wielu ludzi.Odkrycia wiedzy o myśleniu dotyczące zjawisk pozazmysłowych stają się praktycznymnarzędziem twego samorozwoju.Rozporządzam teraz tajemnicą okrągłego stołu.Dziesięć bilionów maleńkich służących - każdy z nich to jedna komórka twego mózgu -tworzy twe myślenie, wyobraznię i wolę.Twój umysł może zebrać dowolną ilość wiedzy ozdobywaniu pieniędzy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]