[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czwartego roku przyszedł do mnie i oznajmił, że rodzina Herondale'ów przeniosłasię.Edmund Herondale ojciec Willa przegrał ich dom w karty.Tylko tyle Ragnorowi udało sięustalić.Herondale'owie zostali zmuszeni do przeprowadzki.Nie pozostawili po sobie żadnego śladu. Powiedziałaś o tym Willowi? spytała Tessa. Nie. Charlotte pokręciła głową. Kazał mi obiecać, że powiem mu o tym czy umarli, nicwięcej.Po co miałabym zrzucać na niego więcej nieszczęść i obarczać go świadomością, że jegorodzina straciła swój dom? Nigdy o nich nie wspominał.Zaczęłam żywić nadzieję, że zapomniał. On nigdy o nich nie zapomniał. W głosie Jema słychać był siłę, która sprawiła, że Charlotteprzestała nerwowo wykręcać palce. Nie powinnam była tego robić przyznała Charlotte. Nigdy nie powinnam byładotrzymywać tej obietnicy.To było naruszenie Prawa. Kiedy Will naprawdę czegoś chce powiedział Jem przyciszonym głosem jeśli coś czuje,może złamać komuś serce.Zapadła cisza.Charlotte zacisnęła usta w wąską kreskę.Jej oczy lśniły podejrzanie. Powiedział ci, dokąd się udaje, gdy opuścił Kings Cross? Nie odparła Tessa przyjechaliśmy, a zerwał się i poleciał& to znaczy wstał i wyszedł poprawiła się.Ich zdziwione spojrzenia uświadomiły jej, że znów posługiwała swoim amerykańskimsłownictwem. Zerwał się i poleciał powtórzył Jem podoba mi się to.To brzmi zupełnie jakby wybiegłzostawiając po sobie tumany kurzu.Nie mówił nic tylko przepchnął się łokciami przez tłum izniknął.Omal nie powalił na ziemię Cyrila, który miał nas odebrać. To nie ma żadnego sensu jęknęła Charlotte. Czemu, u licha, Will miałby mieszkać w domu,który należał kiedyś do Mortmaina? Czemu akurat ze wszystkich domów w Yorkshire wybrał akuratten? Nie sądziłam, że do tego dojdzie.Zcigaliśmy Mortmaina i znalezliśmy rodzinę Shade'ów.Ruszyliśmy w kolejny pościg i co znalezliśmy? Rodzinę Willa.Okrąża nas zupełnie jak ten przeklętyouroboros, który jest jego symbolem. Ragnor Fell już raz pracował dla ciebie, opiekując się bliskimi Willa zauważył Jem. Czymożesz zatrudnić go ponownie? Jeśli Mortmain jest w jakiś sposób z nimi związany& zjakiegokolwiek powodu. Tak, tak, oczywiście zgodziła się Charlotte. Napiszę do niego bezzwłocznie. Jest pewna część tego wszystkiego, której nie rozumiem odezwała się Tessa. %7łądanieodszkodowania zostało udokumentowane w tysiąc osiemset dwudziestym piątym roku, a wiekwnoszącego oskarżenie jest określany na dwadzieścia dwa lata.Skoro wtedy miał dwadzieścia dwalata, to teraz dobiegałby siedemdziesięciu pięciu, a przecież wcale nie wygląda na aż tak starego.Sprawia wrażenie jakby miał zaledwie czterdzieści. Istnieją pewne sposoby by to osiągnąć przyznała powoli Charlotte przyziemni, którzyparają się czarną magią, są w stanie wydłużyć swoje życie.Chodzi o pewne zaklęcie, które możnaznalezć w Białej Księdze.Właśnie dlatego posiadanie Księgi przez kogokolwiek innego niż przezClave jest uważane za przestępstwo. A co z tym artykułem w gazecie opowiadającym o tym jak to Mortmain odziedziczył firmęprzewozową po swoim ojcu? spytał Jem. Sądzisz, że posłużył się wampirzą sztuczką? Wampirzą sztuczką? zainteresowała się Tessa, na próżno próbując przypomnieć sobie tąrzecz z Kodeksu. To sposób, jaki wypracowały wampiry na zatrzymanie swoich majątków wyjaśniłaCharlotte. Gdy przebywały już zbyt długo w jednym miejscu, wystarczająco długo by ludzie zaczęlizwracać uwagę na to, że nie podlegają upływowi czasu, fingowały własną śmierć i pozostawiałymajątek dawno niewidzianemu synowi lub bratankowi.Voila bratanek zjawia się na miejscu,kropka w kropkę przypominając zmarłego ojca lub wuja, i przejmuje wszelkie dobra.Czasami bywai tak, że ten proceder trwa przez całe pokolenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]