[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.(1J.4, 9-10) Miłośd nie zadaje bólu.Miłośd ból ukochanej osoby pragnie przejąd nasiebie.(Rz.5,8) Ja, Bóg, stałem się człowiekiem po to, aby całą ludzkośd uratowad od zguby;by Sobą osłonid was przed Sprawiedliwością Ojca.I nie mówiłem wam, że samichcieliście swojego losu i ponosicie konsekwencje waszego wyboru, gdyż nieprzyszedłem osądzad was, lecz - swoją ofiarą was zbawid.Aż do śmierci i poprzezśmierd głosiłem wam Moją nieskooczoną, bezgraniczną, wieczyście trwającą Miłośd.Tak kocham was, współczuję wam i pomóc wam pragnę, że odrzuciłem ChwałęSwoją i ukryłem się w maleokim okruchu chleba, ażeby każdy z was mógł zbliżyd siędo Mnie bez obawy.Oddałem się wam całkowicie.Czekam na ciebie, człowieku, zutęsknieniem.Moja nieodwzajemniona miłośd wciąż wierzy, że rozpoznasz Tego, ktocię miłuje, i zbliżysz się do Mnie.(Ez.18, 23A jeśli kiedyś, odarty ze złudzeo, znieprawiony i zrezygnowany, wreszciezdecydujesz się podejśd i zapytasz:  Czy jeszcze chcesz mnie, Partie?" w odpowiedzimoje przebite ręce obejmą cię i przytulą do serca.Ogarnę Cię moją radością, opatrzętwoje rany, które zadało ci okrucieostwo świata, uleczę choroby, ukoję niepokój iłzy.Bo miłośd prawdziwa obdarza, nasyca i samą siebie oddaje temu, którego kocha.Miłośd szuka wzajemności, dlatego jest nieśmiała i cicha.Nie narzuca się, niezaczepia, nie zachęca, gdyż pragnie dla swej prawości uczud równie szczerejodpowiedzi.Miłośd oczekuje z nadzieją, że zauważona zostanie.I chociaż czyni wszystko dladobra ukochanej osoby - działa w tajemnicy, by wzajemności nie wymusid.Miłośd pragnie miłości, daje więc pełną wolnośd wyboru osobie umiłowanej.Rozdział 2(Ap.22,17) Nie macie ceny i wartości, za którą moglibyście kupid Miłośd Boga.Zo-stała wam Ona darmo dana.Z Niej narodziliście się i w Niej żyjecie.(Ak.17, 20-21) Wobec Miłości jesteście wszyscy równi, wszyscy - dłużnikami jesteście.Obracacie dobrami Boga, którymi Miłośd Jego was obdarowała, abyście moglibudowad wasze szczęście - Królestwo Boże na ziemi.- 43 - A gdzież jest Jego początek? Gdzie się rodzi? W twoim sercu, człowieku, kiedywprowadzasz Boga na tron swojego serca.Każdy z was, kto zechce przyjazo zawrzed ze Mną, staje się żywą cegłą Mojegogmachu, który wznoszę wraz z ludem Moim od dwóch tysięcy lat.Ci zaś, którzyodmawiają Mi siebie, pozostaną kamieniem leżącym na pustyni, wolnym, leczniepotrzebnym nikomu.Kto żyje sam dla siebie, żyje, żerując na braciach swoich;bowiem okrada ich z miłości, przyjazni, z ich umiejętności, wiedzy i starao.Zagarniasobie to, co oni tworzyli w trudzie i zmaganiach przez wiele pokoleo, a z czego onteraz korzysta.(Mt.18,23-35) Ja przebaczam każdemu, kto przebaczenia prosi, lecz kto ograbia braciswoich, podobny jest dłużnikowi pana, któremu ów przebaczył, lecz gdy zaświadczyliblizni jego, że gnębi i prześladuje takich jak sam jest - dłużników, Panusprawiedliwienia dlao szukad nie zechciał.Zastanów się przyjacielu, ile ty już zabrałeś z dobra wspólnego, a ile żeś oddał?.Ja, Który patrzę w serca wasze, nie dam się zbyd usprawiedliwieniem, że nic oddadbliznim nie możecie, bo nic nie macie, bo jesteście biedni, bo dopiero uczycie się,jesteście chorzy, słabi, ułomni, zależni od innych, nieumiejętni.Nie kłamcie Mnie i sobie! Nie o pieniądze tu chodzi.Nieustannie korzystacie z truduinnych i nic im dad nie możecie.Cóż zapłacisz, człowieku, za muzykę, którą tworzyłdla ciebie biedny i chory muzyk, umierający na gruzlicę sto lat temu? Co dasz zawiersz, którym się zachwycasz, skoro -ten, który go napisał, zabity został przezwrogów przed twoim narodzeniem? Książkę, z której się uczysz, napisał uczony,który życie strawił na zdobywaniu potrzebnej wiedzy i nawet rodziny założyd niezdołał? To, że żyjesz ty i że narodzili się rodzice twoi - opłacili krwią twoi rodacy iwielu z nich twojego wieku nie dożyło, chod chciało.Twój ubiór, obuwie, pożywienie,ciepło w twoim mieszkaniu i przyjemności, z jakich korzystasz, wszystko jest daremdla ciebie - darmo ci oddanym wysiłkiem bliznich twoich.Jeśli nawet płacisz zaprodukt, a nie za trud włożony, pot, zmęczenie, czas i miłośd, która żyje w tymwszystkim, co powstawało w miłości.I nie mów Mi, Przyjacielu, że nie wszystko jest dobre, bo wiem o tym.(Ps.145[144],15-16) Złe, niesprawne, zepsute, niepotrzebne i fałszywe produkty,przedmioty, uczucia, słowa nauki, poglądy tworzyli ci, którzy pragnęli jak najwięcejzysku dla siebie - zysku przeliczanego na bogactwo, sławę, znaczenie, władzę, życiewygodne, możnośd używania i nadużywania tego, co było pożądaniem ich serc.Onisłużą nieprzyjacielowi waszemu sądząc, że wybrali siebie.A Mnie o ciebie chodzi, dziecko Moje.Rozdział 3(Mt.10,8) Ja służę wam Mocą Moją, bowiem wszystko: czym jesteście i to, że jes-teście, otrzymaliście ode Mnie darmo i na zawsze, z Miłości.Czyi może przyjazo ze- 44 - Mną zawrzed ten, kto siebie tylko kocha? Jakże się porozumiemy? Jakże żydbędziemy, jeśli nie razem? Jakże działad będziemy - Ja, który kocham, więc darzę,udzielam się, podtrzymuję, wspomagam i ratuję was, i ty - jeśli będziesz myśled tylkoo sobie? Czy wtedy w ogóle nasza przyjazo jest możliwa?.Przyjazo prawdziwa,bezinteresowna?.Ja pragnę przyjazni twojej - dla twojego dobra, twojego szczęścia.Ty, czy możesz Jej pragnąd - dla Mojego szczęścia? Wszak Dobrem jestem Ja sam iniczego mi nie brak [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl