[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Spotkanie to nie przyniosło rozwiązania.Wojciechowski liczył na pomoc pułkówpoznańskich pod dowództwem generała Michała Roli-śymierskiego, które szły na odsieczWarszawie, ale nie mogły dojść, bo kolejarze ogłosili strajk i utrudniali transporty wojskwiernych rządowi.Wojna domowa wisiała w powietrzu.Chcąc jej uniknąć, Wojciechowskipo dwóch dniach ustąpił i pozwolił Piłsudskiemu utworzyć własny rząd.Gdyby nie to,przewrót majowy mógłby pociągnąć za sobą o wiele więcej ofiar*.Władysław Jan Grabski był z zawodu historykiem.Do pisania swej sagi o BolesławieChrobrym przygotowywał się wiele lat i miał w domu olbrzymie archiwum.Mówił, \eodwiedzał go Antoni Gołubiew, podobnie jak on związany z kręgiem pisarzy katolickich,któremu u\yczył mnóstwo materiałów i dokumentów.Nie myślał, \e Gołubiew powyzwoleniu równie\ ogłosi swą sagę o Chrobrym.- Trzeba było trzymać archiwum podkorcem i nie dzielić się z kolegąpo piórze! A tak sam sobie zrobiłem kuku! Cierp duszo, jakchciałaś! - śmiał się pogodnie.Całkiem inną kole\anką taty z ZLP była Helena Bobińska, która go polubiła i te\ parę razyzło\yła nam wizytę.Siwiuteńka jak gołąbek pokoju Picassa, dobrotliwa i naiwna,wszystkiemu się dziwiła i \arty brała na serio.Bobińska, jako najstarsza komunistka wPolsce, podobnie jak autor Starego i nowego Lucjan Rudnicki, była sztandarową postaciąruchu robotniczego.Jej bratem był publicysta Julian Brun, autor głośnej ksią\ki Stefanaśeromskiego tragedia pomyłek, a mę\em Stanisław Bobiński, jeden z najwy-bitniej szychpolskich komunistów, który zginął w czystkach stalinowskich**.* W czterodniowych walkach zginęło 215 \ołnierzy i 164 osoby cywilne, ponad 900 osóbzostało rannych.** Pod pseudonimem Jan Kreczyński walczył w rewolucji 1905 roku i współtworzyłSDKPiL.W 1917 był jednym z najbli\szych współpracowników Lenina, du\o bli\szym odStalina.Podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku szedł wraz z Tuchaczewskim,Budionnym i Armią Czerwoną na Warszawę, by po trupie Polski przejść do Berlina irozniecić płomień światowej rewolucji.Wraz z Dzier\yńskim, Marchlewskim i Unszlichtem275Ona sama ocalała z dwiema córkami.Jedna z nich, Celina, była czołową historyczkąmarksistowską, a druga malarką.Tata kupił czy dostał w prezencie jej akwarele z Kazimierzanad Wisłą i teraz wiszą u mnie w domu.Kiedy Helena Bobińska napisała swą słynną ksią\kę o Stalinie Soso, tata nie mógł pojąć, jakta poczciwa i miła kobieta nie tylko wybaczyła Stalinowi zabójstwo mę\a, ale jeszczenapisała o nim wzruszającą ksią\kę dla dzieci.Ojciec z głębi duszy nie cierpiał Stalina i pozajednym przedwojennym artykułem, w strachu zdeponowanym przez mamę u HenrykaAadosza, nie napisał o nim ani słowa.Mimo nacisków, w kolejnych wydaniach Pamiątki zCelulozy nie wprowadził jego nazwiska.Wcią\ mu na zebraniach partyjnych to wypominano:- Jak wy, towarzyszu, mo\ecie pisać o komunistach, co słowem nie mówią o Kraju Rad imarszałku Stalinie? To historyczny fałsz i powa\ny błąd ideologiczny, który powinniścienaprawić.- Ale tata z uporem tego nie naprawiał.Kiedy 6 marca 1953 roku Trybuna Ludu"doniosła, \e Przestało bić serce wodza ludzkości - Wielkiego Stalina", a w kolejnychnumerach zapewniała, \e Nieśmiertelne imię Stalina zawsze będzie \yć w sercach narodupolskiego i całej ludzkości", gdy 9 marca 1953 stwierdzała w czarnym tytule, \e Całapostępowa ludzkość chyli dziś sztandary nad trumną Wielkiego Stalina, a pod nim: Dlauczczenia pamięci Wielkiego Wodza i Nauczyciela mas pracujących i Jego wiekopomnychzasług dla Polski Rada Państwa i Rada Ministrów PRL postanowiła zmienić nazwę miastaKatowice na Stalinogród, województwa katowickiego na sta-linogrodzkie, a Pałacowi Kulturyi Nauki nadać imię Józefa Stalina", kiedy laureaci nagród państwowych wypowiadali się podró\nymi nagłówkami: Jeszcze mocniej zabrzmi hasło pokoju - Jarosław Iwaszkiewcz, Potęga,której nic nie złamie - Julian Tuwim, Nasz przyjaciel, przewodnik i nauczyciel- Aleksander Zelwerowicz, yródło światła i siły - Kazimierz Brandys, gdyze smutkiem zabierali głos Maria Dąbrowska, Zofia Nałkowska i AntoniSłonimski, nie mówiąc ju\ o plejadzie tych, co w pośpiechu pisali wiersze- autor sztandarowej powieści socrealizmu, Pamiątki z Celulozy, porównywanej do Matki Gorkiego, milczał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]