[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.stwa.Pieniądze, co prawda, miały nadal brzydki zwyczaj prześlizgiwać się między jegoW końcu nadszedł dzień, kiedy Han popatrzył na swój statek z nieskrywaną dumą palcami - choć Han starał się zatrzymać je w kieszeniach - ale przemytnik zbytnio sięi satysfakcją.Pózniej odwrócił się i pochwycił w objęcia Ninksa.tym nie przejmował.Cóż z tego, że uwielbiał je wydawać? Cóż z tego, że lubił żyć jak- Shugu, wierny druhu, jesteś naprawdę królem wszystkich mechaników! - powie- arystokrata, uprawiać hazard i kupować kosztowne przedmioty? Zawsze przecież mógłdział.- Nie znam w całej galaktyce nikogo, kto tak dobrze znałby tajniki jednostek na- zarobić jeszcze więcej!pędu nadświetlnego.Teraz mój Sokół" mruczy jak togoriański kociak.Dzięki tobie Osobistego szczęścia Hana nie mąciły żadne troski ani kłopoty, ale na horyzoncieudało nam się zwiększyć prędkość o kolejne dwa procenty.zaczynały się gromadzić ciemne chmury.Imperator wciąż umacniał swoją władzę iNinx uśmiechnął się do Korelianina, ale pokręcił głową.opanowywał coraz więcej światów galaktyki.Ostatnio zaczął się interesować nawet- Dzięki, Hanie, za ciepłe słowa, ale chyba nie masz racji.Mówiono mi, że gdzieś Odległymi Rubieżami.Jego wojska dokonały masakry na usytuowanej w sektorzew Sektorze Wspólnym żyje gość o imieniu Doc.Podobno dokonuje prawdziwych cu- Atrivisa planecie Mantooine, a Rebelianci, którzy zajęli tamtejszą imperialną bazę, zo-dów.Powiadają, że potrafi, trzymając jedną rękę za plecami, drugą tak wyregulować stali wybici do ostatniego.silnik, że słucha twoich rozkazów jak żywa istota.Jeżeli chcesz wycisnąć ze swojej Masakra na Mantooine nie była jedyną, jakiej dokonali żołnierze Imperatora.Wi-jednostki napędowej jeszcze więcej mocy, powinieneś polecieć tam i spróbować go docznie otrzymali rozkazy, aby dać nauczkę wszystkim, którzy nie chcieli podporząd-odszukać.kować się jego woli.Jeżeli przemytnicy zamierzali dostarczyć zamówioną broń i amu-Han słuchał w milczeniu, ale nie krył zdumienia.Postanowił zapamiętać tę infor- nicję, musieli być coraz czujniejsi i przezorniejsi.Kiedy Han leciał pierwszy raz w ży-mację.Miał przeczucie, że kiedyś mu się przyda.A poza tym, zawsze chciał wybrać się ciu trasą na Kessel, za niesłychane uchodziło zobaczenie plamki imperialnego patro-do Sektora Wspólnego.Teraz miał jeszcze jeden powód więcej, żeby tam polecieć.lowca na ekranie pokładowego skanera.Teraz zaś za rzecz niezwykłą uważano, jeżeli- Dzięki, stary kumplu - powiedział.- Jeżeli kiedykolwiek odwiedzę tamte strony, na ekranie nie pojawiały się takie plamki.Pragnąc zdobyć fundusze na utrzymanie ar-postaram się skontaktować z tym Docem.mii, Imperator Palpatine nakładał na obywateli podbitych światów wciąż nowe podatki.- Z tego, co mi mówiono na ten temat, wiem, że z Docem nie można się skontak- Wielu musiało zaciągać kredyty albo brać pożyczki, których potem nie byli w stanietować.On sam skontaktuje się z tobą.rzecz jasna, jeżeli dojdzie do wniosku, że to spłacić.Nastały bardzo ciężkie czasy.Szary obywatel Imperium mógł mówić o praw-dobry pomysł.Możesz zapytać o niego Arly'ego Brona.Spędził w Sektorze Wspólnym dziwym szczęściu, jeżeli miał za co wyżywić siebie i rodzinę.sporo czasu.(Rzecz jasna, Han i jego przyjaciele nie płacili podatków.%7ładen imperialny po-borca nie odważył się postawić stopy na Księżycu Przemytników.Zbieranie opłat od- Dzięki za informacje - odrzekł Solo.żyjących tu podejrzanych osobników było zajęciem niebezpiecznym i z góry skazanymDobrze znał Arly'ego Brona - podobnie jak chyba wszyscy przemytnicy, którzy na niepowodzenie.Ilekroć nadchodziła pora zbierania podatków, imperialni urzędnicykiedykolwiek odwiedzili koreliański sektor księżyca Nar Shaddaa.Bron, krzepki i krę- woleli przelatywać obok, jakby nie widzieli księżyca).py starzejący się przemytnik, był dobroduszny, choć słynął też z ciętego języka.Uwiel-Janko5 Janko5A.C.Crispin Trylogia Hana Solo Tom III Zwit rebelii89 90Kiedy w przeszłości Han oglądał informacyjne holowideogramy, nie przywiązy- od nowa.Mam już dość wiązania końca z końcem.Przez to przeklęte Imperiumwał większej wagi do informacji o potyczkach wojsk Imperium z najróżniejszymi uczciwym ludziom nie wystarcza nawet na jedzenie.ugrupowaniami Rebeliantów.Teraz jednak, wiedząc że Bria może mieć coś wspólnego Han próbował ostrzec inną grupę koreliańskich emigrantów, przyjęto go z takimiz ruchem oporu, chłonął wszystkie wieści, jakie tylko mógł znalezć na ten temat.Palpa- samymi uwagami i przekleństwami.W końcu zrezygnował i odszedł na bok.Czuł siętine musi być szalony - myślał nie raz.- Jego taktyka wywołuje wszędzie sprzeciw i tak bezsilny, że miał ochotę zawyć jak Wookie.Sfrustrowany Chewbacca rzeczywiścieoburzenie.Masakry, morderstwa, uprowadzenia obywateli w samym środku nocy, ta- zaryczał.jemnicze zaginięcia.To musi doprowadzić do powstania.Jeżeli postępuje się z ludzmi - Chewie, żeby ich powstrzymać, musiałbym wyciągnąć Master, nastawić go naw taki sposób, nie można się spodziewać, że pozostaną lojalni.ogłuszanie i wszystkich porazić - powiedział Han z goryczą.Zaczynali się buntować nawet członkowie imperialnego Senatu.Znana senator, - Hrrrrrrrnnnnnnnn - zgodził się z nim Wookie.Mon Mothma, musiała ukrywać się albo uciekać, gdyż Imperator wydał rozkaz aresz- Han próbował przekonać chociaż niektórych młodszych emigrantów.Posunął siętowania jej pod zarzutem zdrady.Mon Mothma cieszyła się pośród senatorów po- nawet do tego, że jednemu czy dwóm zaproponował pracę.Nikt jednak nie chciał gowszechnym poważaniem, a despotyczna decyzja Palpatine'a spotkała się na rodzinnej wysłuchać.Wkrótce potem Han zrezygnował, tym razem na dobre.Już raz spotkał się zplanecie senatorki, Chandrili, z oburzeniem, które doprowadziło do zamieszek.Demon- czymś podobnym
[ Pobierz całość w formacie PDF ]