[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Masz dziewczynę, Feely? zapytała. Dziewczynę? Nie.Piana szybko znikała, dlatego musiał trzymać nogi złączone, żeby nie było widać członka. A czy kiedykolwiek miałeś dziewczynę? Och, jasne! Tyle, że nie potrafiłbym ich zliczyć.Dziewczyny lgnęły do mnie jak muchy domiodu.Ale przed wyjazdem z Nowego Jorku ze wszystkimi zerwałem.Były niezadowolone,niestety, niektóre nawet płakały.Jednak dążąc do przeznaczenia, musiałem oderwać się odwszystkich przyziemnych spraw, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Chciałeś wszystko widzieć bardzo jasno powiedziała Serenity, kiwając głowąi wypuszczając w powietrze kłąb dymu. Właśnie.Postanowiłem wyruszyć na północ.Ta decyzja zapadła w głębi mojej duszy.Niemożna podejmować takich postanowień, jeśli jest się związanym z jakąś dziewczyną.Czysłyszałaś kiedyś o świętym, który by miał dziewczynę? Chyba nie myślisz, że kiedy świętegoSebastiana przywiązano do korony drzewa i przeszywano strzałami, pod tym drzewem pojawiłasię jakaś dziewczyna i krzyczała: Zostawcie go, to jest mój chłopak! ? Ale teraz? Co teraz? Teraz, kiedy już podjąłeś tę decyzję o wędrówce na północ.Czy znowu zaczniesz zadawaćsię z dziewczynami, czy pozostaniesz w celibacie?Feely nie wiedział, co odpowiedzieć.Prawda była taka, że miał w życiu tylko jednądziewczynę, swoją kuzynkę, Antonię, która była ładna, ale, jego zdaniem, zbyt wstydliwa.Wszystkie ślicznotki ze Sto Jedenastej Ulicy, paradujące z niemal odsłoniętymi piersiamii w krótkich spódniczkach drwiły sobie z niego, ponieważ nie miał samochodu, a z tego, comówił, trudno im było zrozumieć nawet słowo.Nie miało zresztą sensu wyjaśnianie tymdziewczętom, że przecież życie to coś więcej niż tylko wieczorne tańce, pieprzenie się z kimpopadnie i rodzenie dzieci w wieku siedemnastu lat.Los ich matek, w większości zaledwieszesnaście lat od nich starszych, bitych przez swoich mężów i przedwcześnie zwiędłych,absolutnie do nich nie przemawiał.Nie rozumiały tego.Dwa tygodnie temu, po długich manewrach na kanapie, Feely spróbował wsunąć rękę podczerwony puszysty sweter Antonii.Antonia natychmiast odsunęła jego rękę i powiedziała, żepieprzyli ją już prawie wszyscy chłopcy z klasy, a także trzej wujowie i większość kumpli ojcai że nie chce się pieprzyć z Feelym, ponieważ pieprzenie jest nudne, nikt podczas pieprzenia niemówi nic interesującego, a nawet nie można wtedy oglądać kolorowego czasopisma; tymczasemkiedy rozmawia z Feelym, czuje się mądra, ładna i w ogóle wyróżniona.Pózniej długo stał na rogu Sto Jedenastej Ulicy, z rękami w kieszeniach, nie zwracając uwagina potrącających go przechodniów.Oto nawet śmierdzący podstarzali faceci mogli sobiepieprzyć Antonię, a on nie mógł.Musi być jakieś słowo na taką sytuację.Cabrón, po hiszpańsku,pewnie byłoby najodpowiedniejsze.Jak przetłumaczyć na angielski słowo cabrón? Co chciałbyś zjeść? zapytała go Serenity. Lubisz melony?Kapitan LingoObgryzając paznokieć, Serenity obserwowała, jak Feely wcina już drugą miskę płatkówzbożowych. Dziwnie mi się układa z moim chłopakiem powiedziała od niechcenia. Bardzo za nimtęsknię, rozumiesz, kiedy go nie ma, ale gdy wróci, zaraz zaczyna mi działać na nerwy.Nazywasię Carl Roedebaker i pracuje na polach golfowych.Mówię ci, jest bardzo przystojny, ale samanie wiem& Skrzywiła się, jakby stała właśnie przed szafą pełną ciuchów i nie wiedziała, co nasiebie włożyć. Nie mam zielonego pojęcia o golfie przyznał Feely. Właściwie, jak dla mnie, golfmógłby w ogóle nie istnieć. Golf jest dla pewnych ludzi jak opium. Jak myślisz, wyjdziesz za tego faceta?Serenity potrząsnęła głową. Za nikogo nie chcę wychodzić, jeszcze nie teraz.Najpierw chcę zostać wielką pisarką.Chcę pisać dramatyczne powieści, które będą ludziom wyciskać łzy podczas czytania,a niektórzy będą nawet popełniać samobójstwa.Feely był ubrany w ciemnoniebieską koszulkę polo ze śnieżnobiałym kołnierzykiemi spodnie za duże na niego co najmniej o trzy rozmiary.Mokre włosy zaczesał do tyłu, w miaręjednak jak schły, znów zaczynały wić się w loki. Naprawdę to lubisz? zapytała Serenity, kiedy Feely skończył jeść płatki i odłożył łyżkę. Jeszcze nigdy takich nie jadłem, ale są dobre.Serenity włożyła jego miskę do zlewozmywaka. Powiedz mi, jaka jest według ciebie najsmutniejsza rzecz, jaka może się przydarzyćczłowiekowi? Taka zupełnie najsmutniejsza? Och, bez wątpienia samotność.Kiedy nie masz nikogo, dokogo mogłabyś powiedzieć: Popatrz na to albo: Co o tym sądzisz? W tej chwili nie czujesz się samotny, prawda? Teraz nie. Feely na chwilę zamilkł. Ale tak się czułem. Ale dlaczego? Przecież jesteś bardzo atrakcyjnym chłopakiem.Chciałam powiedzieć, że naswój sposób jesteś bardzo interesujący. No, nie wiem.Przez całe życie odnoszę wrażenie, że ludzie dookoła mnie wiedzą coś,o czym ja nie wiem, i nie zamierzają mi tego powiedzieć.Nigdy nie potrafiłem zgadnąć, czy ktośnaprawdę mnie lubi, czy po prosu udaje, rozumiesz? Dotyczy to nawet mojej matki.Pamiętam,jak kiedyś mocno się do niej przytuliłem i w tym momencie zobaczyłem w lustrze jej twarz.Wyglądała, jakby się zastanawiała, jak długo będzie musiała tak ze mną stać i udawać, że mniekocha. A może przytuliłeś się do niej zbyt mocno, a ona nie chciała ci tego powiedzieć? Nie stanowczo zaprzeczył Feely. To była twarz kogoś, kto wolałby robić w tej chwiliwszystko inne, byleby tylko mnie nie przytulać.Wiesz, co po chwili zrobiła? Poszła myć sedes
[ Pobierz całość w formacie PDF ]