[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To, coobserwowała w angielskiej rodzinie królewskiej, przeraziło ją.Ci odizolowani od innych ludzie479stali się więzniami własnej pozycji.Teraz, po powrocie do domu, postanowiła skończyć z roląwielkiej damy, którą grała poprzednio.Wydając swoje niewielkie przyjęcia przy drugim śniadaniu,odkryła wkrótce, że w Standish mieszka wiele inteligentnych, interesujących kobiet, które ogromniechciały przyjaznić się z kimś na tym samym poziomie.Przestała być samotna rozwiązała problem,którego wcześniej zupełnie nie zauważała.Jej życie nieustannie stawało się bogatsze i ciekawsze.Działające pod przewodnictwem Jamesa Dike'a kółko literackie także sprawiało jej wiele radości.Chess ułożyła pożółkłe stronice Trilby" w szklanej gablocie w jego księgarni i ludzie przyjeżdżali ażz odległego Raleigh i Winston, by właśnie tu robić zakupy.Kółku przybyło wielu nowych członków ispotkania trzeba było przenieść do dużej sali w nowej loży masońskiej przy Richardson Avenue.Przegłosowani przez innych, James i Chess musieli pogodzić się ze zmianą nazwy ich towarzystwa naKlub Trilby. Trudno mi wprost uwierzyć, co się dzieje z tą książką powtarzała niemal codziennie NathanowiChess, kiedy gazety donosiły o kolejnych przykładach ogarniającej ludzi manii.Po opublikowaniupowieści we wrześniu szybko pobiła ona wszelkie rekordy poczytności.Szczególnie młode kobiety popadały w swoiste szaleństwo.Chess musiała zakazać Gussie błędnegonaśladowania angielskiego akcentu, co w Ameryce zyskało ukutą przez szyderczych dziennikarzynazwę trilbuizmu".Ale i ona ulegała tej modzie.Na Boże Narodzenie wśród innych prezentówGussie znalazła także małą srebrną spinkę w kształcie bosej stopy.Podobne ogromnierozpowszechnione teraz drobiazgi symbolizowały śpiewającą bez butów Trilby.Zwięta udały się nadzwyczajnie.W holu ustawiono wysoką na dwanaście metrów choinkę, którawypełniła swym zapachem cały dom, a w wieczór wigilijny wszyscy489zgromadzili się wokół fortepianu, by przy entuzjastycznym akompaniamencie Gussie śpiewać kolędy.Wszystko byłoby doskonale, gdyby nie to, że Nathan wrócił pewnego wieczoru do domu, pachnącróżanymi perfumami Lily.I gdyby Chess choć na chwilę mogła przestać tak rozpaczliwie tęsknić za Randallem.Wkrótce będzie lepiej powtarzała sobie.To minie.Edith mówiła, że jej miłość do kochanka takżewygasła.Tyle tylko że dziesięć lat wydawało się bardzo długim okresem.Rozdział 41%7łołnierz umarł we śnie dziesiątego lutego.W czasie jego pogrzebu zaczęła się śnieżna burza.Aniołowie ofiarowali mu na mogiłę gruby, czysty, miękki kobierzec, by starcowi było ciepło iwygodnie powiedziała Chess rozpaczającej Gussie.Pierwszy raz od lat pomyślała o innym grobie, tym w hrabstwie Alamance, gdzie spoczywał jejmaleńki synek.Modliła się, by ta cicha biel otuliła także i jego.Mieszkańcy Standish nazywali to inwazją.W marcu zjechały do miasta całe zastępy zarządcówangielskich przedsiębiorstw tytoniowych.Wszyscy byli londyńczykami i początkowo z niechęciąmyśleli o tym, że muszą udać się do tego głupiego kraju".Kiedy jednak ujrzeli schludne, dostatnie,małe miasteczko, ich obawy się rozwiały.W dodatku, gdy dowiedzieli się, ile ziemi i jak wielkiedomy będą mogli kupić za swoje pensje, byli zadowoleni z przybycia tutaj a przynajmniej cieszyłysię z tego ich żony. W Anglii żadna z nas nie bywała w sklepach z luksusowymi towarami ani nie chodziła do teatru wyznała Chess jedna z nich. Czemu więc tutaj miałybyśmy tęsknić za takimi rozrywkami? Jeśli zaśidzie o dom, to w Londynie nie byłoby nas stać nawet na ciasną chatkę w jakiejś ciemnej, wąskiejuliczce na przedmieściach.To, co mam tutaj, sprawia,482że chce mi się tańczyć i śpiewać z radości.Dzieciaki nie wiedziały dotąd, co to znaczy mieć miejscedo zabawy: mieszkaliśmy z daleka od jakiegokolwiek parku.Zachowują się teraz jak małe ptaszkiwypuszczone z klatki.Był to ten typ Anglików, jakich Chess nigdy nie spotkała w Londynie reprezentantów bogacącej sięklasy średniej, społeczności, która stopniowo zmieniała prawa i obyczaje w Wielkiej Brytanii.WAmeryce, kraju, gdzie zmiany były naturalną częścią życia, czuli się oni jak ryby w wodzie.Chess uświadomiła sobie, że jej opinia o Anglikach jest błędna.Na przykład akceptowanie przez nichniemoralności wcale nie było tak powszechne, jak jej się wydawało.Wręcz przeciwnie: przybyli doStandish Anglicy przywiązywali równie wielką wagę do właściwego języka i zachowania, co surowamatka Nathana.Jedna z kobiet powiedziała Chess, że nawet wśród arystokracji jest wielu ludziwiodących życie zgodnie z ideałami królowej Wiktorii, których przerażało upodobanie do rozrywek iwesołego towarzystwa, jakim grzeszył jej syn.W głębi ducha Chess cieszyła się, że goszcząc w Londynie, znalazła się w kręgu znajomych Bertiego,a nie jego matki.Wolała ich też stokroć bardziej od nowych mieszkańców Standish.Mimo to robiła,co w jej mocy, by przybyli Anglicy czuli się jak najlepiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]