[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wyjawił mu też swoje zamiłowanie do gotowania i wędkowania, dziękiktórym w weekendy odzyskuje siły. Wie pan, z chorym nie należy za bardzo się spoufalać.Trzeba jednakbyć tak blisko niego, żeby podtrzymywać go na duchu, okazać, żerozumiemy jego cierpienie.Nie zawsze udaje się znalezć właściweproporcje.Nathan przypomniał sobie wyniszczonych, załamanych psychiczniepacjentów oddziału opieki paliatywnej, który zwiedzał poprzedniegodnia.Jak można kontynuować ich leczenie, skoro większość z nich jest zgóry skazana? Jak można tchnąć w nich nadzieję i przekonać, że życie ażdo końca ma sens? Nie, nie jest łatwo znalezć właściwe proporcje  powtórzył Goodrichjakby sam do siebie.Zapadła długa chwila ciszy.W końcu Nathan zapytał: Czy mógłby mi pan powiedzieć coś o Candice Cook?Z kuchni do salonu przechodziło się pod wysokim łukowym sklepieniem.Podłoga wyłożona była terakotowymi płytkami, takimi samymi wewszystkich pokojach, przez co zacierała się granica między nimi.Salon był bez wątpienia najprzyjemniejszym pomieszcze- niem w całym domu i od razu spodobał się Nathanowi.W takim miejscuchętnie spędziłby wieczór z Bonnie i Mallory.Pokój urządzono tak, by stworzyć ciepłą atmosferę, od belek pod sufitempo ściany pokryte boazerią, dzięki której było znacznie cieplej.Nakominku model trójmasztowca sąsiadował ze starym sekstansem, a napodłodze stało kilka koszyków z mnóstwem wędkarskich pamiątek.Nathan zajął miejsce w trzcinowym fotelu miodowego koloru, podczasgdy Garrett ostrożnie nalewał kawę ze starego, pięknie zdobionegodzbanka. A więc widział ją pan? Nathan westchnął. Nie zostawił mi pan wyboru. To wspaniała dziewczyna.W oczach Goodricha mignął cień smutku.Del Amico zauważył to izapytał: Co jej się stanie?Natychmiast pożałował tych słów, gdyż oznaczały, iż wierzy w moc tegoczłowieka. To, co nieuniknione  odrzekł Goodrich, podając mu filiżankę zkawą. Nie ma rzeczy nieuniknionych. Wie pan dobrze, że są.Nathan wyjął z paczki papierosa i zapalił od chwiejnego płomieniaświecy.Zaciągnął się głęboko i poczuł się spokojniejszy._W tym domu się nie pali  zwrócił mu uwagę Goodrich. Niech pan nie żartuje.Pochłonął pan ze dwa litry alkoholu, proszę miwięc oszczędzić pouczeń.Porozmawiajmy o Candice.Garrett opadł ciężko na kanapę i skrzyżował potężne ramiona na piersi. Candice urodziła się w ubogiej dzielnicy Houston i pochodzi zeskromnej rodziny.Jej rodzice rozwiedli się, kiedy miała trzy lata.Wyjechała z matką do Nowego Jorku, ale widywała sięregularnie z ojcem aż do jedenastego roku życia. Historia jakich wiele  zauważył Nahan.Goodrich pokręcił głową. Nie sądzę, żeby mógł pan być dobrym lekarzem, bo każde życie jestwyjątkowe.Nagle znowu wróciło między nich napięcie.Nathan z miejsca odparował: Jestem dobrym adwokatem.To mi wystarczy. Jest pan dobrym obrońcą interesów wielkich firm.To jeszcze nie czynipana dobrym adwokatem. Mam gdzieś pańską opinię. Brakuje panu ludzkiego podejścia. Ach tak?.i pokory. Nie chciałbym się z panem sprzeczać, niech pan wróci do tematu,Garrett.Candice widywała się z ojcem do jedenastego roku życia, apotem? Potem ojciec nagle zerwał z nią wszelki kontakt. Dlaczego? Z prostego powodu.Siedział w.więzieniu. To ten człowiek, którego dziś widziałem i który teraz z nią mieszka? Tak, to były więzień.Skazano go w tysiąc dziewięćsetosiemdziesiątym piątym roku za włamanie. Kiedy wyszedł?Goodrich postawił filiżankę na skrzyni z polerowanego drewna, którasłużyła za podręczny stolik. Dwa lata temu.Dostał pracę robotnika na lotnisku w Houston iwprowadził się do małego mieszkanka, które widział pan na filmie. To pan go odnalazł? Goodrich skinął głową. Nie miał odwagi nawiązać kontaktu z córką.Siedząc w więzieniu, pisał do niej listy, ale nigdy nie odważył się ich wysłać. A pan odegrał rolę anioła stróża? Niech pan sobie daruje te złośliwości.Po prostu wszedłem kiedyś dojego mieszkania, gdy go nie było, i ukradłem te listy.Wysłałem je docórki, dołączając ten film, by Candice mogła do niego trafić.Nathan patrzył na niego z oburzeniem._ Ale kto dał panu prawo ingerowania w życie innychludzi? Candice tego potrzebowała.Cały czas żyła w przekonaniu, że ojciec oniej zapomniał.Gdy dowiedziała się, że nigdy nie przestał jej kochać,była bardzo szczęśliwa. To takie ważne? Sam pan wie, że gdy nie ma ojca, trudno jest dobrze uformowaćcharakter dziecka. To zależy.Mój zostawił matkę i uciekł na drugi koniec świata.Nieprzejmowałem się specjalnie jego nieobecnością.Zapadła niezręczna cisza. Ten człowiek złamał sobie życie.Teraz pomału dochodzi do siebie.Miał pełne prawo odzyskać córkę i poznać wnuka._ A więc jeśli pan wie, że Candice ma umrzeć, niech panjej broni! Niech pan zrobi coś, żeby temu zapobiec! Goodrich przymknąłoczy i odpowiedział ze smutkiem: Postarałem się znów połączyć członków tej rodziny, dać im trochęrodzinnego ciepła i szczęścia, ale, jak już panu mówiłem, nikt nie możezmienić biegu rzeczy.Musi się pan z tym pogodzić.Nathan zerwał się z fotela. Gdybym zawsze godził się na to, co mi narzucano, nadal ustawiałbymskrzynie w jakiejś fabryce!Goodrich, tłumiąc ziewanie, również wstał._ Ma pan nieznośną skłonność sprowadzania wszystkiegodo własnej osoby. Bo na tym znam się najlepiej. Lekarz położył rękę na poręczy schodów, znajdujących się na środkusalonu. Jeśli to panu odpowiada, może pan zostać na noc.Na pierwszympiętrze mam gościnny pokój z czystą pościelą.Za oknem słychać było huk wiatru i szum fal zalewających plażę.Czułosię, że ocean jest bardzo blisko.Nathan, mając w perspektywie niezbyt miły powrót do pustego, zimnegomieszkania i świadom tego, że trochę za dużo wypił, przyjął tępropozycję, nie dając się długo prosić. 11Ona jest jak tęcza.Rolling Stones13 grudniaGdy nazajutrz rano Nathan zszedł do salonu, Goodricha już nie było,wybrał się na połów pstrąga.Przed wyjściem zostawił na stole kartkę: Kiedy będzie pan wyjeżdżał, proszę zamknąć drzwi, a klucze wrzucić doskrzynki na listy".Nathan wsiadł do samochodu i ruszył w kierunku Staten Island.Podczasjazdy cały czas myślał o Garretcie, który budził w nim niechęć i zarazemfascynował.Często czuł się przy nim nieswojo, ale były chwile, kiedydoskonale się rozumieli, jak bliscy ludzie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •