[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ByÅ‚em wtedy na sÅ‚użbie w konsulacie, a pilot, jestem pewien,że Amerykanin, jedynie do nas zadzwoniÅ‚ i powiedziaÅ‚, żeprzesyÅ‚ka, której siÄ™ spodziewamy, jest już na lotnisku.PotemsiÄ™ rozÅ‚Ä…czyÅ‚.Ale co was tutaj sprowadza?- BÄ™dziemy fotografować w dżungli zapasowe pasystartowe.- Aha.- Manley pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ… z pewnymniedowierzaniem.- PodejrzewaÅ‚em, że chodzi o coÅ› takiego.- Cóż, obejrzyjmy maszynÄ™  zaproponowaÅ‚ Pappy.Potem chÄ™tnie siÄ™ napijÄ™ zimnego piwa.Zjedli doskonaÅ‚Ä… kolacjÄ™ w restauracji Hôtel des Chutes, a potem pojechali na tymczasowÄ… kwaterÄ™, do dziesiÄ™cio-piÄ™trowego apartamentowca z widokiem na doki na rzeceKongo.ByÅ‚o to mieszkanie chorążego Manleya, urzÄ…dzoneprosto, lecz bardzo wygodnie.O Å›wicie byli z powrotem na lotnisku.OIE miaÅ‚wzmocnione punkty pod każdym skrzydÅ‚em i byÅ‚y do nichprzytwierdzone dwa pojemniki do zrzutów.ZawieraÅ‚yżywność i bateriÄ™ do radionadajników Ojca Lunsforda.No iamunicjÄ™.Geoff opróżniÅ‚ kieszenie ze wszystkiego poza zapaÅ‚kami iczterema cygarami H.Uppmann Corona Corona,podarowanymi mu przez kuzyna Craiga.Gdyby zostaÅ‚pojmany albo zabity, jego zwÅ‚oki w żaden sposób nie mogÅ‚ywskazywać, że jest oficerem Armii Stanów Zjednoczonych.WsiadÅ‚ do samolotu, wÅ‚Ä…czyÅ‚ silniki i wystartowaÅ‚.PrzeleciaÅ‚ nad Stanleyville.WyglÄ…daÅ‚o jak miasto poÅ‚ożonegdzieÅ› w poÅ‚udniowej Kalifornii.BrakowaÅ‚o tylko Å›wiecÄ…cychreklam stacji benzynowych, moteli i restauracji zhamburgerami.Po piÄ™ciu minutach pod samolotem nie byÅ‚o już jednak aniÅ›ladu cywilizacji, a jedynie korony drzew rozciÄ…gajÄ…ce siÄ™ poskraj horyzontu.Gdyby siÄ™ tu rozbiÅ‚, zapewne nigdy by go nieodnaleziono.Nawet gdyby samolot eksplodowaÅ‚ i spaliÅ‚ siÄ™,nad tropikalnÄ… dżunglÄ… uniosÅ‚aby siÄ™ tylko drobna, niezwracajÄ…ca niczyjej uwagi, smuga czarnego dymu.- Niech nie zawÅ‚adnie tobÄ… strach - zacytowaÅ‚ gÅ‚oÅ›no sÅ‚owageneraÅ‚a Pattona.- DziÄ™kujÄ™ ci, generale, za tÄ™ cennÄ… radÄ™.Gdyby nie ty, zaraz zaczÄ…Å‚bym siÄ™ zastanawiać, co jawÅ‚aÅ›ciwie tutaj robiÄ™, do cholery.TrzydzieÅ›ci minut po wystartowaniu ze Stanleyville wÅ‚Ä…czyÅ‚radiostacjÄ™ AN/ARC-40 i nastawiÅ‚ na czÄ™stotliwość, której -miaÅ‚ nadziejÄ™ - powinien używać Ojciec Lunsford.NiespodziewaÅ‚ siÄ™ żadnej transmisji, która by go naprowadziÅ‚a namiejsce pobytu Lunsforda.Ale byÅ‚o możliwe, zakÅ‚adajÄ…c, żeOjciec wciąż ma sprawne baterie, że od czasu do czasu bÄ™dziepo kilka razy wÅ‚Ä…czaÅ‚ mikrofon i czekaÅ‚ na odzew Geoffa. W sÅ‚uchawkach sÅ‚yszaÅ‚ jednak tylko jednostajny szum itrzaski.Po godzinie lotu zobaczyÅ‚ drogÄ™, a wÅ‚aÅ›ciwie jej krótkieodcinki, jeszcze niezaroÅ›niÄ™te przez dżunglÄ™, wystarczyÅ‚yjednak, żeby uznaÅ‚, iż ma do czynienia z zapomnianympoÅ‚Ä…czeniem Punii z rzekÄ… LualabÄ….A potem, po niespeÅ‚na minucie, przeleciaÅ‚ nadpoÅ‚udniowym koÅ„cem pasa startowego w Punii.NatrafiÅ‚ naniego zupeÅ‚nie niespodziewanie i zaraz pożaÅ‚owaÅ‚, że przezwÅ‚asnÄ… gÅ‚upotÄ™ nie leci kilka tysiÄ™cy stóp wyżej, żeby miećlepszy widok na wiÄ™kszÄ… poÅ‚ać terenu.PoleciaÅ‚ za lotnisko, a potem jeszcze obniżyÅ‚ lot, chociażbyÅ‚ Å›wiadom, że nie jest najlepszym pilotem.A zamierzaÅ‚przelecieć nad lÄ…dowiskiem na bardzo maÅ‚ej wysokoÅ›ci, żebymu siÄ™ dobrze przyjrzeć.PilotujÄ…c samolot, musiaÅ‚ siÄ™kierować tylko wzrokiem, mocno wychylajÄ…c siÄ™ z kabiny.Pappy nie miaÅ‚by z tym problemów i nie miaÅ‚by ich zapewnetakże Jack Portet.%7Å‚adnego z nich jednak przy nim nie byÅ‚o.Nagle zobaczyÅ‚ coÅ›, co wyglÄ…daÅ‚o jak fala wÅ›ród szczytówdrzew, i skierowaÅ‚ samolot w tÄ™ stronÄ™.ZnalazÅ‚ coÅ›.Sto stóp nad czubkami drzew wykonaÅ‚ szeroki skrÄ™t w lewoi ustawiÅ‚ maszynÄ™ równolegle do wykarczowanej przestrzeni.PrzeleciaÅ‚ nad niÄ… tak wolno, jak tylko siÄ™ oÅ›mieliÅ‚.Niczego nie zobaczyÅ‚.Ojca Lunsforda tam nie byÅ‚o.Niespodziewanie jednak dostrzegÅ‚ Å›lady po buldożerach.KtoÅ› niedawno pracowaÅ‚ na pasie startowym.I wreszcie, namoment przed poderwaniem samolotu w górÄ™, zobaczyÅ‚ OjcaLunsforda, niemal przy samym koÅ„cu pasa, tuż przy drzewach.StaÅ‚ na masce buldożera i szaleÅ„czo wymachiwaÅ‚ rÄ™kami.- Kurwa! - zawoÅ‚aÅ‚ Geoff.PomachaÅ‚ skrzydÅ‚ami i po chwili wykonaÅ‚ zwrot w tyÅ‚.SześćdziesiÄ…t sekund pózniej byÅ‚ na ziemi.Ojciec LunsfordruszyÅ‚ pasem startowym w jego kierunku i znalazÅ‚ siÄ™ przy nimw chwili, gdy Geoff, wyÅ‚Ä…czywszy silnik, wyskakiwaÅ‚na ziemiÄ™. Przez chwilÄ™ obaj stali nieruchomo, przypatrujÄ…c siÄ™ sobienawzajem.Geoff zmusiÅ‚ siÄ™ do uÅ›miechu [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •