[ Pobierz całość w formacie PDF ]
., albowiem sprawiedliwie jest (jako podarunek na znak wdziecznosci)." Rabin Jehuda powiada : „ze rabin rzekl, iz wolno jest czlowiekowi, tj.zydowi, pozyczac dzieciom i domownikom swoim na lichwe, aby „uzyli smaku lichwy".(Tr.Baba m.f.75,1).Ustep ten nie mówi o dozwolonym procencie, poniewaz opiewa on: „o zakazie lichwy", który Mojzesz wydal dla wszystkich, nie wyjmujac i nauczycieli; ustep ten mówi o nieprawnym czynszu i to po pierwsze, w wypadku spotrzebowania samej wypozyczonej rzeczy, jak pokazuje przyklad „o pieprzu, „po wtóre o czynszu nad nalezytosc wygórowanym, jak te 20% odsetki dowodza; ustep ten zawiera po trzecie grzech, obludna gre z tytulem darowizny popelniony, gdyz Mojzesz zabronil po prostu pobierac czynszów od zydów za spotrzebowanie samej wypozyczonej rzeczy, a wiec i pod pozornymi tytulami, czyli krótko mówiac, poniewaz Mojzesz zabronil i ukryta lichwe (tajne grzeszenie). Ustep ten na koniec jest zdradziecko obmyslonym wprawianiem do lichwy; bo jezeli rabin drugiemu rabinowi zakazany czynsz, „jako sluszny i sprawiedliwy" i to jeszcze w tych dawnych wiekach 20% odsetek ofiarowal, o ilez mocniej zaprawic beda chcieli „ten przysmak" dzieciom, pobierac dopiero od „obcego" w wypadkach spotrzebowania tylko pozyczonej rzeczy samej i w innych czynsze nieprawne, (ja to niedawno jednemu nieborakowi sie stalo, a sad winnego nie mógl dosiegnac), kiedy sobie (zyd) za 70 tal.kazal rewers wystawic na 100 tal., a od tych 100 tal., 8% odsetek zaplacic.Poniewaz rabin Kroner (1.c.2,37), tym sie pociesza, ze nasi dzisiejsi mezowie stanu inne maja o lichwie pojecia, niz te przeze mnie tu wylozone, wiec oczywiscie nie znajdzie on i w tym wspomnianym przykladzie zadnej przewrotnosci i pojmiemy wczesniej, jak zydzi przyswojone przez Talmud (Baba m.70,2) slowo Dt.23.o dowolnej stopie procentowej rozumiec i tlumaczyc maja: „to mozesz (powinienes) brac lichwe" (a nie czynsz).- to pojecie tak sie zakorzenilo miedzy rabinami, ze pózniej wystepujacy Abarbanel calkiem na to nie zwaza i z „Neuernem" dla pokrycia niesprawiedliwego lotrostwa powiada: „Thora pozwala przeciez brac procenta".Abarbanel nie zataja bowiem, ze zydzi prawo swoje tak rozumieja, ze im procent w dowolnej wysokosci pobierac wolno, usprawiedliwia sie atoli ta uwaga: „pod obcymi; których nam lichwa obdzierac wolno, nie sa chrzescijanie rozumiani, którzy przeciez Ojcu niebieskiemu nie sa obcymi", a dalej objasnia tenze sam wielki Abarbanel, niegdys minister skarbu w Hiszpanii, ze slowa te „chrzescijanie nie sa obcy" wypowiedzial tylko dla milosci pokoju, aby zydzi spokojnie i bez zaczepek zyc mogli pomiedzy chrzescijanami. Zaiste czlowiek ten doskonale pojal nauke o dozwolonej przez Talmud obludzie. Inny rabin pisze znowu calkiem bez ogródek: „Nasi medrcy poznali prawde, gdyz pozwolili zydowi brac lichwe od chrzescijanina - goja". Mial wiec nieslusznosc byc nawróconym (do chrzescijanskiej wiary) rabin Schwabe, gdy mówi: „jesli chrzescijanin potrzebuje pieniedzy, zyd umie go po mistrzowsku podejsc, dolicza on lichwe do lichwy, az suma dojdzie do tej wysokosci, ze jej chrzescijanin bez sprzedania calego mienia swego nie moze zaplacic, albo az suma wyniesie kilkaset lub kilka tysiecy, stosownie do majatku, a zyd wtedy rozpoczyna sie prawowac stawiajac zadanie u wladzy, aby mu dobra chrzescijanina oddala w posiadanie". e.Zycie. Talmud powiada: „odbieraj zycie najsprawiedliwszemu pomiedzy balwochwalcami" - rozumie sie, jezeli mozesz. A kilka kartek przedtem: „jezeli wyciagasz go z dolu, w który wpadl, zachowujesz jednego czlowieka dla balwochwalstwa". A „orzel synagogi", Maimonides powiada tak samo: „zakazanym jest litowac sie na gojem; dlatego tez nie powinienes go ratowac, chociazbys go widzial ginacego lub w rzece tonacego, albo tez bliskiego smierci". Tak i Abarbanel wraz z Maimonidesem nauczaja: (kto nie uznaje chocby jednego artykulu wiary zydowskiej jest „odszczepiencem Epikurejczykiem, - którego powinienes nienawidzic, pogardzac nim i tepic go, albowiem napisane jest: „nie mialbym Panie nienawidzic tych, którzy Ciebie nienawidza". Kto zechce zabic zwierze, powiada Talmud, a przez nieuwage zabije czlowieka; kto zechce zabic poganina (czytaj takze obcego), a zabije przez omylke zyda, jest wolnym od kary. Wolno jest, pisze Talmud, zabijac niewiernego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]