[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wtedy wartownik nadział na długi kij gąbkę nasyconą octem i chciał ją zbliżyć do ust Reżysera świata, lecz ktośinny powstrzymał go za rękę.- Zaniechaj - powiedział.- Lepiej popatrzmy, może przyjdzie i zdejmie go.Ale Płowy Jack zawołał tylko:- Widzu! W ręce twoje polecam ducha mego!A to rzekłszy - skonał.49 / 49
[ Pobierz całość w formacie PDF ]