[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.czył w górę, jakby okręt wpadł na niewidzialną pionową ścianę.Pancerne płyty poszy- - Masz u nas kolejkę,  Cztery.cia pękły w miejscach, gdzie łączyły się z hangarem myśliwców na sterburcie.Przednia - Trzymam was za słowo,  Sześć.Arii Nunb przerwała ich rozmowę.część hangaru skręciła się, oderwana od szkieletu.Krążownik zaczął się obracać, aż w - Lambdy uciekają.końcu cała przednia połowa okrętu zawirowała szaleńczo, gdy jego środkowa część - Dzięki,  Dwanaście , niech lecą.- W głosie Wedge'a nie było śladu wcześniej-zamieniła się w parę w piekielnym ogniu eksplodujących torped.szej zawziętości.- I tak mamy tu dość roboty.- Admirał zwrócił na nas swoje oczy - zażartował Gavin.- Myśliwce TIE na kursie Nawara wyprowadził swojego X-winga w górę i wyrównał moc na obu tarczach.przechwytującym.Lecąc z Erisi na ogonie z powrotem w stronę pola walki, zobaczył dwa lub trzy eksplo-Nawara przełączył systemy uzbrojenia z powrotem na lasery i odpadł na lewo za dujące myśliwce TIE.Kolejny nadleciał, ostrzeliwując się i zaczął beczkę, która miałaPashem.Zwrotem przez dziób zaczęli piąć się pod górę w stronę nadlatujących gał.go wyprowadzić na bok Erisi, umożliwiając czysty strzał.Nawara dał całą moc na przednie tarcze i przygotował się do spotkania z nadlatującymi -  Cztery , odpadaj! - Nawara przechylił statek na lewe skrzydło i zaczął sięna wprost myśliwcami.Naprowadził siatkę celownika na rosnącą plamkę jednej z ma- wznosić.Wyprowadził maszynę szeroką pętlą na gałę, której pilot zanurkował, aleszyn.Błyskawicznie skrócił dystans i wystrzelił.Para zielonych promieni lasera odbiła Nawara powtórzył jego manewr i wcisnął spust.Pierwsza para laserów wypaliła tylkosię od lewego panelu baterii słonecznych gały, wprowadzając statek w ruch wirowy.dziury w prawym panelu baterii słonecznych, ale druga trafiła prosto w kabinę pilota.Nawara zaczął pikować za nim w dół, ale przy tej prędkości rozminął się z trafionym Myśliwiec TIE zaczął wirować w niekontrolowany sposób, by po chwili eksplodowaćmyśliwcem.w chmurę rozjarzonego gazu.Szczątki maszyny skrzesały iskry na przednich tarczach- Rozwaliłem drugą połowę,  Sześć - usłyszał.Nawary, gdy przeleciał przez zewnętrzną warstwę płonącej kuli.- Dzięki, Gavin.- Nawara wyrównał moc na tarczach i zawrócił.Obrócił statek na - Dowódco, tu  Pięć.Gały odpadają.Lecą w stronę Cmentarzyska.plecy, wykończył szeroką pętlę i dołączywszy do reszty eskadry ponownie włączył się - Zrozumiałem,  Pięć.Eskadra, pozwólcie im odlecieć.do walki.W kotłowaninie myśliwców maszyny własne i przeciwnika przelatywały we - Dowódco, chyba pan żartuje!wszystkie strony tak szybko, że nie sposób było śledzić pozycji wszystkich naraz.Na- - Ani myślę, Gavin.wara wiedział, że kilku pilotów w eskadrze potrafi objąć sytuację na polu walki lepiej - Ale po tym, co zrobili.niż on, ale uznał, że w tym przypadku nawet ich umiejętności musiały zawieść.- To w tej chwili bez znaczenia.Są już martwi i wiedzą o tym.Nie chcę, by kto-A jeśli za długo będziesz przymierzać się do strzału.syk laserów kąsających jego kolwiek z was zginął.Przegrupujcie się do podstawowych formacji i zachowajcie czuj-tylne tarcze potwierdził przemyślenia Nawary, posyłając dreszcz wzdłuż kręgosłupa.ność.- Mam kogoś na ogonie.Spróbuję mu uciec.Transmisję Wedge'a zakończył krótki trzask, po którym Nawara zorientował się,Nawara wcisnął prawy pedał steru manewrowego, zarzucając rufą na bakburtę.że dowódca przechodzi na inną częstotliwość.Postawił maszynę na prawym skrzydle, przycisnął drążek i zanurkował, wchodząc w Przechylił maszynę i zanurkował w dół, gdzie orbitowali Pash i pozostali dwajkorkociąg.Lekko zmniejszył ciąg, w nadziei, że dzięki temu jego prześladowca prze- członkowie jego klucza.Wyglądając przez kopułę kabiny, po raz pierwszy przyjrzał sięstrzeli, ale skanery rufowe pokazały, że pilot wszedł w korkociąg o szerszym promieniu szczątkom konwoju.i nadal siedzi na rufie Nawary.Jeśli ludzie są zdolni zrobić coś takiego statkom przewożącym bactę, pomyślał, toTwi'lek zwiększył ciąg, by oddalić się od przeciwnika, potem nagle odpadł na le- cieszę się, że nie jestem człowiekiem.wo i zaczął wspinać się od nowa.Może tak się go pozbędę, pomyślał.Janko5 Janko5 X-Wingi III  Pułapka Krytosa Michael A.Stackpole178 179Kilka frachtowców nadal można było rozpoznać.Przedziały kadłuba ziały pustką Twój ojciec na pewno będzie chciał ich przesłuchać, więc powinieneś chyba zabrać ichprzez wyrwy w poszyciu.Bacta, tryskając przez wypalone dziury, zamarzła, tworząc na Coruscant [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •