[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A zatem, jak to się stało, że z kaskadera w LAprzemieniłeś się we właściciela warsztatu samochodowego w Greenwich? Pytasz, żeby pogadać, czy naprawdę jesteś ciekawa? Może jedno i drugie. No dobrze.Jeden numer nie wypalił i trochę się potłukłem.Jakiś łobuzzrobił machlojkę i sprzęt był wadliwy, więc wypłacili mi odszkodowanie. Bardzo się potłukłeś? Złamałem mnóstwo kości, poobijałem się co nieco w środku, rozciąłemtrochę skóry. Wzruszył ramionami, ale Parker nie uwierzyła, że było to takproste, tak błahe. Brzmi poważnie.Jak długo leżałeś w szpitalu? Na pewien czas wypadłem z gry odpowiedział tym samymbeztroskim tonem. Zanim stanąłem na nogi, prawnicy już wszystkopozamiatali.Dostałem sporo grosza i uznałem, że mam dość skakania zwieżowców i rozkwaszania nosa o ściany.Miałem wystarczającą kasę nawłasną firmę, a to i tak zawsze był mój cel. Nie tęsknisz za tym? Za Hollywood, przemysłem filmowym?Mal machnął kawałkiem cukinii na widelcu. To nie wygląda tak jak w twoim lokalnym europleksie, Długonoga. Nie, zapewne nie.I wolałabym, żebyś tak mnie nie nazywał. Nie mogę się powstrzymać.Wbiło mi się do głowy tego dnia, kiedygrałyście z Emmą w piłkę podczas imprezy u jej rodziców.100RLT Cinco de Mayo.Mam swoje imię. To imię Spider Mana.Parker stłumiła śmiech. On ma na imię Peter. Gorzej, to nazwisko Spider Mana*.Pracowałem przy tych filmach. Pracowałeś z Tobeyem Maguire'em przy filmach o Spider Manie? Ajak. Zmrużyła oczy. Założę się, że ciągle podrywasz dziewczyny na tehistoryjki. To jest jakiś pomysł. Uśmiechnął się do Kaylee, która przyniosłapizzę. Podać coś jeszcze? Nie, Kaylee, dzięki. Cukinia była cudowna pochwaliła Parker, za co otrzymała krótkiewzruszenie jednego ramienia. Powiem im, że smakowała. Już zawsze będzie mnie nienawidzić westchnęła Parker. Dlategolepiej, żeby ta pizza była warta tych nieprzyjemnych fluidów, które zakłócająmoją aurę. Pikantne papryczki zaraz oczyszczą twoją aurę. Zobaczymy.Zawsze interesowałeś się samochodami i mechaniką? Tak jak mówiłem, lubię wiedzieć, jak działają maszyny.Następny krokto sprawić, żeby dobrze działały.A ty zawsze interesowałaś się ślubami? Tak.Wszystko mi się w nich podobało, więc następny krok to pomoc wich organizacji.* Spider Man nazywał się Peter Parker.101RLT Co oznacza bycie na zawołanie prawie dwadzieścia cztery godziny nadobę. Czasami.Ale chyba nie chcesz rozmawiać o ślubach. A ty o samochodach. Odkroił kawałek pizzy i położył na talerzuParker. Nie, ale zawsze interesuje mnie biznes.Spróbujmy z innej strony.Wspominałeś, że mieszkałeś na Florydzie.Gdzie jeszcze? W Japonii, Niemczech, Colorado. Naprawdę? Nie pamiętam Japonii, a Niemcy jak przez mgłę. Sobie też nałożyłkawałek pizzy. Pierwsze miejsce, które naprawdę pamiętam, to ColoradoSprings.Góry, śnieg.Mieszkaliśmy tam przez kilka lat, ale ja pamiętam tylkośnieg.Tak jak zawsze będę pamiętał zapach tego krzaka, który rósł pod moimoknem na Florydzie.Mal ugryzł kawałek pizzy i przekrzywił głowę. Spróbujesz czy nie?Uznając, że pizza już wystarczająco ostygła, aby się nią nie poparzyć,Parker wzięła kęs do ust.Skinęła głową. Jest fantastyczna.Naprawdę. Odgryzła kolejny, większy kawałek.Ale muszę przyznać pani Grady pierwszą nagrodę i stwierdzam, że to druganajlepsza pizza w Connecticut. Chyba będę musiał namówić panią Grady na zrobienie pizzy, żebysprawdzić, czy jesteś uczciwa czy uparta. Potrafię być i taka, i taka, zależnie od nastroju i okoliczności. Powiedzmy, że nastrój i okoliczności sprzyjają uczciwości.Dlaczego zemną wyszłaś?102RLT Zawarliśmy umowę.Mal pokręcił głową, oglądając swój kawałek pizzy. To mógł być jeden z czynników, ale nie dlatego.Parker myślała przezchwilę, sącząc wino. Irytowałeś mnie. A ty wychodzisz z facetami, którzy cię wkurzają? Tym razem tak.Zrobiłeś z tego swojego rodzaju wyzwanie, conacisnęło kolejny guzik.Poza tym byłam ciekawa.To główne czynniki, którezłożyły się w całość, i dlatego siedzę tutaj, rozkoszując się tą wyjątkowopyszną pizzą, zamiast.och, cholera. Wyciągnęła z torebki dzwoniącytelefon. Odbierz.Wrócimy do tej rozmowy. Nie cierpię, kiedy ludzie rozmawiają przez komórki w restauracjach.Zaraz wracam. Wysunęła się zza stolika i pośpieszyła do drzwi. Cześć,Justine, daj mi minutkę.Nie miał nic przeciwko patrzeniu, jak Parker wychodzi, uznał, dolewającjej wina.Te dżinsy cholernie dobrze na niej leżały.Kaylee postawiła przed nim drugą colę i zabrała szklankę po pierwszej. Wyglądałeś, jakby przydała ci się dolewka. Doskonałe wyczucie czasu.Jak ci się podoba w college'u? W porządku.Najbardziej lubię zajęcia ze sztuki.A kim jest twojaprzyjaciółka? Ma na imię Parker. Jest lekarzem albo gliną? Nie.Skąd ci to przyszło do głowy?103RLT Mój tata mówi, że jedyni ludzie, którzy powinni odbierać telefony wrestauracjach, to lekarze i gliny.Mal spojrzał na komórkę wystającą z kieszeni jej fartuszka. A ty ile esemesów wysłałaś dziś wieczorem?Kaylee błysnęła zębami w uśmiechu. Kto by liczył? Chyba jest ładna. Masz rację.Miałaś jeszcze jakieś kłopoty z gaznikiem? %7ładnych.Cokolwiek zrobiłeś, podziałało.Samochód jezdzi jak złoto.Ale wciąż ma milion lat i kolor spleśniałej zieleni. Ma pięć lat poprawił ją ale jest koloru pleśni.Jeśli uda ci sięnamówić tatę, znam jednego gościa, który za nieduże pieniądze pomaluje ciauto. Serio? Rozpromieniła się. Zacznę nad nim pracować.Możemógłbyś. Zamilkła i przygasła. Wraca twoja przyjaciółka.Kaylee odwróciła się i ruszyła w stronę kuchni.Prawie majestatycznie,pomyślał rozbawiony Mal i popatrzył na siadającą Parker. Szyfon? Nagła awaria w sprawie tanga? Ktoś chce przyjechać na ślubna wielbłądzie? Kiedyś wyperswadowałam panu młodemu rydwan, co nie było łatwe,więc wielbłąda też chyba udałoby mi się odradzić.Jedna z naszychpazdziernikowych panien młodych właśnie się dowiedziała, że jej ojciec jest wVegas, gdzie poślubił dybiącą na forsę sukę jej słowa dla której wcześniejzostawił żonę. Zdarza się.104RLT Tak.Rozwód został sfinalizowany dopiero w tym tygodniu, więc nietracił czasu.Co także się zdarza.Nowa wybranka ma dwadzieścia cztery lata ijest dwa lata młodsza od córki. To zasługuje na au". Bez wątpienia i również się zdarza potwierdziła Parker. Ale dodajte wszystkie zdarza się" i masz sytuację, wobec której trudno przejśćobojętnie. To prawda
[ Pobierz całość w formacie PDF ]