[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cicho skrzypnęły drzwi. Jarosław? Terentiej? zapytał, nie oglądając się za siebie.Nie było żadnej odpowiedzi.Kabinę wypełnił nagle dziwny odór.Ilja poczułna karku lekkie, ciepłe dotknięcie, zupełnie jak pocałunek kobiety.Zaczął się odwracać, lecz zmutowany aspergillus pochłonął go, nim ten zo-rientował się, co się właściwie dzieje.Ostatnia myśl dotyczyła pięciopokojowego mieszkania.Zastanawiał się, ktoje otrzyma.* * *Przez chwilę pozbawiony życia Tupolew TU 144 szybował siłą rozpędu.W końcu jego nos pochylił się i samolot rozpoczął powolne nurkowanie, którezakończył na dnie Morza Norweskiego, 50 tysięcy stóp niżej.Rozdział szóstySlocock, siadając na swym miejscu w sali projekcyjnej, spostrzegł że Petersonobrzuca go szczególnie zjadliwym spojrzeniem.Pieprzyć go, pomyślał.Za bardzojestem im potrzebny.A jeżeli chce, niech próbuje znalezć innego ochotnika na tęzwariowaną wycieczkę.W niewielkim pomieszczeniu znajdowało się jeszcze dwu mężczyzn.Pierw-szym był kapitan O Connell, który wyglądał, jakby za chwilę miał rozpaść się naczęści.Drugiego mężczyzny Slocock nie znał.Zakładał, że to musi być ten pi-sarz, Wilson, który ma być pierwszej wielkości gwiazdą w wyprawie.Slocock niebył nim zachwycony.Wilson międlił w ustach papierosa, jakby pomylił go z sut-kiem, i sprawiał wrażenie równie zagubionego, jak O Connell.Slocock pokiwałz niesmakiem głową.Z faceta będzie tyle pożytku, co z zakonnicy w burdelu.Po chwili jego całą uwagę pochłonął ekran, z którego dobiegał właśnie zna-jomy temat muzyczny, zapowiadający wieczorny serwis informacyjny telewizjiBBC. Program ten zarejestrowany został cztery dni po wykryciu epidemii po-wiedział siedzący z tyłu Peterson.Slocock spojrzał na ekran z nowym zainteresowaniem.Przez parę ostatnichtygodni nie oglądał żadnych wiadomości, nigdy nie oglądał dużo telewizji, a gdywreszcie chciał dowiedzieć się, co się naprawdę stało, wszystkie transmisje z krajuurwano.Na ekranie ukazał się spiker. Dzisiejszego dnia zgłoszono tysiące dalszych ofiar infekcji grzybem, któraszerzy się w stolicy od zeszłego wtorku mówił pośpiesznie. Jest to kryzys,który określono jako potencjalnie najstraszliwszą grozbę dla całej ludzkości, odczasu Czarnej Zmierci w średniowieczu.Chociaż przyczyny wybuchu epidemii nie są jeszcze znane, laboratoria pry-watne i rządowe w całym kraju próbują znalezć sposób, aby powstrzymać roz-przestrzenianie się tej śmiertelnej plagi.Rzecznik rządu oświadczył, że spodzie-wany jest znaczny przełom w badaniach w każdej chwili.Rząd zaleca, aby każdymieszkaniec Londynu pozostał we własnym mieszkaniu, unikał kontaktów z in-64nymi ludzmi i oczekiwał dalszych instrukcji.Całe miasto objęte zostało ścisłąkwarantanną i nie wolno go opuszczać aż do odwołania.Jak widzimy jednak na dostarczonym nam właśnie materiale, w ostatnichdniach wielu ludzi próbuje rozpaczliwie opuścić Londyn, stając do konfrontacjiz uzbrojonymi oddziałami policji i wojska.Na ekranie pojawił się widok z góry na jedną z głównych ulic Londynu, za-tłoczoną ludzmi i pojazdami.Inny głos kontynuował: Mówi John Lurton z BBC News.W chwili obecnej znajduję się w śmi-głowcu nad North Circular w miejscu, w którym krzyżuje się ona z Green Lanes.Wszystkie drogi okrężne wokół Londynu stanowią linie graniczne strefy kwaran-tanny, którą objęte jest całe miasto.Oddziały policji i wojska skutecznie odcięłymiasto, lecz ludzie wciąż próbują wydostać się na zewnątrz.Poniżej mogą pań-stwo zobaczyć strumień samochodów i pieszych, kierujących się na północ GreenLanes, w stronę barykady na skrzyżowaniu.Kamera zrobiła najazd na tłum.Mężczyzni, kobiety i dzieci tworzyli zwartystrumień, który parł niepowstrzymanie naprzód.Slocock był zdumiony, jak wie-lu spośród nich nosi widoczne oznaki infekcji.Na twarzach i rękach dostrzegałkolorowe plamy, lecz zorientował się równocześnie, że operator nie koncentrujeuwagi na poszczególnych osobach, pokazując jedynie cały tłum.Być może spo-wodowane to było osobistą niechęcią lub też oficjalnymi zaleceniami.Najpraw-dopodobniej tym ostatnim.Po chwili obraz pokazał rząd wojskowych pojazdów i uzbrojonych oddziałów,które blokowały każdą lukę.Z tej odległości nie można było jednak dostrzec, czybyła to policja, czy wojsko.Slocock zauważył, że wszyscy nosili maski przeciw-gazowe i gumowe rękawice.Dużo wam to pomoże, pomyślał z goryczą.Pomiędzy blokadą a kolumną uciekinierów było już jedynie 20 jardów wol-nej przestrzeni.Tych, którzy przekroczyli tę linię, powitały strugi wody z armateki granaty dymne.%7łołnierze otworzyli ogień.Strzelali do tłumu gumowymi poci-skami.Slocock przysiągłby, że w oddali słyszy sporadyczne trzaski broni auto-matycznej.To, oraz fakt, iż przed frontem blokady leżało parę nieruchomych ciałwskazywało, że żołnierze oprócz gumowej, używają także amunicji ostrej.Stojąc twarzą w twarz z przeszkodą nie do przebycia, napierani z tyłu ludziez czoła kolumny rozpierzchli się i pobiegli w stronę ulic równoległych do NorthCircular
[ Pobierz całość w formacie PDF ]