[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Za poÅ›rednictwem każdego z nich możnanawiÄ…zać kontakt z "ciaÅ‚em" nawet osoby fizycznie nieobecnej, przeżywajÄ…c wartość tego ciaÅ‚a o tyle, o ilestanowi ono "możliwy przedmiot użycia".To jest symptomatyczne dla zmysÅ‚owoÅ›ci.Ów momentsymptomatyczny doÅ‚Ä…cza siÄ™ nawet wówczas, gdy ciaÅ‚o drugiej osoby bynajmniej nie bywa traktowane jakoprzedmiot użycia, może np.wystÄ…pić wówczas, gdy jest ono przedmiotem jakichÅ› badaÅ„, studiów czy teżprzedmiotem sztuki.ZmysÅ‚owość doÅ‚Ä…cza siÄ™ wówczas bardzo czÄ™sto jakby "z boku": czasem usiÅ‚ujewciÄ…gnąć caÅ‚e odniesienie do ciaÅ‚a i do osoby w swÄ… orbitÄ™, a czasem tylko wywoÅ‚uje w Å›wiadomoÅ›ciznamienny refleks; dowodzi on, że dane odniesienie do ciaÅ‚a i do osoby "mogÅ‚oby" być wciÄ…gniÄ™te w orbitÄ™zmysÅ‚owoÅ›ci, która czeka jakby tuż za progiem.To wszystko nie Å›wiadczy jednak bynajmniej o tym, że sama pobudliwość zmysÅ‚owa, jako wrodzonai naturalna wÅ‚aÅ›ciwość konkretnej osoby, jest czymÅ› już moralnie zÅ‚ym.Bujna pobudliwość jest tylkobogatym - choć trudnym - tworzywem jej życia osobowego.Musi siÄ™ ona tym bardziej i tym dojrzalejotworzyć w stronÄ™ tego, co stanowi o miÅ‚oÅ›ci osobowej.%7Å‚ywioÅ‚owa pobudliwość zmysÅ‚owa (byle niechorobliwa) może siÄ™ wówczas stać czynnikiem, który warunkuje tym peÅ‚niejszÄ… i tym bardziej żarliwÄ…miÅ‚ość.MiÅ‚ość ta bÄ™dzie oczywiÅ›cie owocem sublimacji.Wypada tutaj wspomnieć bodaj w paru sÅ‚owach o tzw.sex-appealu.To anglosaskie sÅ‚owo nieoznacza bynajmniej tego samego, co "popÄ™d seksualny".Mówi ono tylko o pobudliwoÅ›ci zmysÅ‚owej i ozmysÅ‚owoÅ›ci.Używa siÄ™ go wówczas, gdy chodzi o okreÅ›lenie zdolnoÅ›ci do wywoÅ‚ania zmysÅ‚owychpodnieceÅ„ czy też gotowoÅ›ci do ich przeżywania.Funkcja pÅ‚ci zostaje w sex-appealu zacieÅ›niana do sferyzmysłów i zmysÅ‚owoÅ›ci.Chodzi o przeżycie wartoÅ›ci seksualnej zwiÄ…zanej z "ciaÅ‚em" wÅ‚aÅ›nie jako"możliwym przedmiotem użycia" - potencjalnym lub aktualnym.Na tym wyczerpuje siÄ™ punkt widzenia sex-appealu.GÅ‚osi on wartość ciaÅ‚a i pÅ‚ci jako samodzielnÄ… czy samowystarczalnÄ…, a przez to odcina drogÄ™ dointegracji tej wartoÅ›ci w peÅ‚nÄ… i dojrzaÅ‚Ä… miÅ‚ość osobowÄ….W takim ujÄ™ciu staje siÄ™ sex-appeal wykÅ‚adnikiemmiÅ‚oÅ›ci zdezintegrowanej, która nosi na sobie tylko znamiona zmysÅ‚owoÅ›ci.Uczuciowość i miÅ‚ość uczuciowaOd zmysÅ‚owoÅ›ci należy wyraznie odróżnić uczuciowość.Powiedziano już poprzednio, że w parze zwrażeniem zwykÅ‚o chodzić wzruszenie, przeżycie emocjonalne.Jakkolwiek wrażenie jest zmysÅ‚owe, tojednak wzruszenie może zwracać siÄ™ do wartoÅ›ci niematerialnej zwiÄ…zanej z przedmiotem wrażenia.BezpoÅ›redni kontakt mężczyzny i kobiety niesie z sobÄ… zawsze jakieÅ› wrażenie, z którym w parze może iśćwzruszenie.Kiedy wzruszenie to ma za przedmiot wartość seksualnÄ… zwiÄ…zanÄ… z samym "ciaÅ‚em" jako"możliwym przedmiotem użycia", wówczas jest ono przejawem zmysÅ‚owoÅ›ci.Jednakże wartość seksualnabÄ™dÄ…ca przedmiotem wzruszenia bynajmniej nie musi być zwiÄ…zana z samym "ciaÅ‚em" jako "możliwymprzedmiotem użycia".Może ona być zwiÄ…zana z caÅ‚ym "czÅ‚owiekiem drugiej pÅ‚ci".Wówczas przedmiotemprzeżycia emocjonalnego dla kobiety bÄ™dzie wartość "mÄ™skoÅ›ci", a dla mężczyzny wartość "kobiecoÅ›ci".Pierwsza może siÄ™ kojarzyć np.z wrażeniem "siÅ‚y", druga z wrażeniem "wdziÄ™ku", obie zaÅ› Å‚Ä…czÄ… siÄ™ z caÅ‚ymczÅ‚owiekiem drugiej pÅ‚ci, a nie tylko z jego "ciaÅ‚em".Otóż uczuciowoÅ›ciÄ… tutaj należaÅ‚oby nazwać tÄ™szczególnÄ… wrażliwość (nie pobudliwość) na wartość seksualnÄ… zwiÄ…zanÄ… z caÅ‚ym, czÅ‚owiekiem drugiejpÅ‚ci", na "kobiecość", na "mÄ™skość".Wrażliwość ta jest zródÅ‚em miÅ‚oÅ›ci uczuciowej.Różni siÄ™ ona bardzo od zmysÅ‚owoÅ›ci, nie tyle wswojej podstawie, ile w swojej wewnÄ™trznej treÅ›ci.PodstawÄ…, bowiem tak jednej, jak i drugiej jest ta samaintuicja zmysÅ‚owa.TreÅ›ciÄ… wrażenia jest caÅ‚y "czÅ‚owiek drugiej pÅ‚ci", caÅ‚a "kobieta", caÅ‚y "mężczyzna".DlazmysÅ‚owoÅ›ci w tej caÅ‚oÅ›ciowej treÅ›ci wrażeniowej od razu uwydatnia siÄ™ i poniekÄ…d odcina od reszty -"ciaÅ‚o".Uczuciowość natomiast zatrzymuje siÄ™ przy caÅ‚ym czÅ‚owieku drugiej pÅ‚ci.Wartość seksualnapozostaje, przeto zwiÄ…zana z caÅ‚ym czÅ‚owiekiem; a nie ogranicza siÄ™ tylko do jego "ciaÅ‚a".W zwiÄ…zku z tymteż nie zarysowuje siÄ™ w uczuciowoÅ›ci owo nastawienie na użycie, które jest tak bardzo znamienne dlazmysÅ‚owoÅ›ci.Uczuciowość nie jest konsumpcyjna.Dlatego też mogÄ… w niej dojść do gÅ‚osu momentykontemplacyjne zwiÄ…zane z piÄ™knem, z przeżyciem wartoÅ›ci, estetycznych.Uczuciowość mÄ™ska jestprzenikniona jakimÅ› przejÄ™ciem i podziwem w stosunku do, kobiecoÅ›ci", uczuciowość kobieca - podobnymprzejÄ™ciem i podziwem w stosunku do "mÄ™skoÅ›ci".Nie odzywa siÄ™ przy tym w granicach samejuczuciowoÅ›ci żadna chęć użycia.Uczuciowość wydaje siÄ™ wolna od pożądania w tym znaczeniu, w jakim pożądania tego peÅ‚na jestzmysÅ‚owość.W przeżyciu emocjonalnym natomiast odzywa siÄ™ inne pragnienie i inna potrzeba dochodzi dagÅ‚osu.Jest to pragnienie bliskoÅ›ci i zbliżenia, a równoczeÅ›nie wyÅ‚Ä…cznoÅ›ci czy intymnoÅ›ci, jakiegoÅ› "sam nasam", jednoczeÅ›nie zaÅ› jakiegoÅ› "wciąż razem".MiÅ‚ość uczuciowa trzyma dwoje ludzi blisko siebie, każe imnawet jeÅ›li fizycznie sÄ… od siebie daleko - poruszać siÄ™ wciąż intencjonalnie w swoim krÄ™gu.MiÅ‚ość taobejmuje pamięć i wyobrazniÄ™, a równoczeÅ›nie udziela siÄ™ woli.Nie pobudza jej, ale raczej wciÄ…ga w swÄ…orbitÄ™ przez specyficzny nastrój, który ogarnia wolÄ™ wywierajÄ…c na niÄ… swoisty urok.CzÅ‚owiek porusza siÄ™ wtym nastroju i w ten sposób utrzymuje siÄ™ wewnÄ™trznie wciąż w pobliżu osoby, z którÄ… wiąże go uczuciowamiÅ‚ość.Kiedy kobieta i mężczyzna, zÅ‚Ä…czeni takÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…, sÄ… blisko siebie, wówczas szukajÄ… zewnÄ™trznychÅ›rodków wyrazu dla tego, co ich Å‚Ä…czy.SÄ… to owe różnorodne przejawy czuÅ‚oÅ›ci, które wyrażajÄ… siÄ™ wspojrzeniach, sÅ‚owach, gestach, wzajemnym zbliżeniu i zespoleniu obu postaci Å›wiadomie nie używam wtym miejscu sÅ‚owa "zbliżenie ciaÅ‚", uczuciowość bowiem sama z siebie wydaje siÄ™ obojgu, zwÅ‚aszczakobiecie, czymÅ› nie-cielesnym, Istotnie nie wykazuje ona takiego nastawienia na ciaÅ‚o jak zmysÅ‚owość.Dlatego też tak czÄ™sto utożsamia siÄ™ miÅ‚ość uczuciowÄ… z miÅ‚oÅ›ciÄ… duchowÄ….Rzecz jasna, że to obustronne zbliżenie jako wyraz wzajemnej czuÅ‚oÅ›ci, chociaż pÅ‚ynie bezpoÅ›rednioz samego uczucia, bardzo Å‚atwo może przesunąć siÄ™ na teren zmysÅ‚owoÅ›ci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]