[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.RewizytowaÅ‚ go w Polsce redaktor „Izwiestii” Karol Radek, który miaÅ‚ zaproponować zacieÅ›nienie dobrosÄ…siedzkich stosunków miÄ™dzy obu paÅ„stwami.Wyrazem poprawy stosunków polsko-radzieckich byÅ‚o podpisanie w lipcu 1933 r.w Londynie konwencji o Definicji Agresora.Sygnatariuszami tej konwencji byli: ZSRR, Polska i inni sÄ…siedzi ZwiÄ…zku Radzieckiego.RzÄ…d radziecki zajmowaÅ‚ życzliwe stanowisko wobec ostrzejszego kursu polityki polskiej w stosunku do Niemiec, czemu daÅ‚ wyraz radziecki komisarz spraw zagranicznych Maksym Litwinów na posiedzeniu KC WKP(b) 29 grudnia tegoż roku.Kurs taki nie utrzymaÅ‚ siÄ™ jednak dÅ‚użej w polityce rzÄ…du polskiego, który wychodziÅ‚ z zaÅ‚ożenia, że należy podtrzymywać „politykÄ™ balansu” i jednakowego dystansu w stosunku do obu paÅ„stw - ZSRR i III Rzeszy.Z drugiej strony pamiÄ™tać trzeba, iż postÄ™pujÄ…ca w tym okresie poprawa stosunków polsko-radzieckich byÅ‚a dla Hitlera niewygodna ze wzglÄ™du na ówczesnÄ… sÅ‚abość militarnÄ… i izolacjÄ™ politycznÄ… Niemiec.ZdawaÅ‚ on sobie sprawÄ™, że zbliżenie polsko-radzieckie uniemożliwiÅ‚oby jego ekspansjonistyczne plany podbojów na wschodzie i w ogóle w caÅ‚ej Europie.PrzyjÄ…Å‚ zatem w stosunku do Polski postawÄ™ pojednawczÄ…, pragnÄ…c uÅ›pić jej czujność mirażem przyjaźni, aby nie dopuÅ›cić do utworzenia wrogiej sobie koalicji, zanim Niemcy nie zdoÅ‚ajÄ… siÄ™ dozbroić.Polskie sfery rzÄ…dzÄ…ce, choć wiedziaÅ‚y dobrze o kontynuowaniu przez Hitlera niezwykle intensywnych zbrojeÅ„, przyjmowaÅ‚y mimo wszystko jego oÅ›wiadczenia za dobrÄ… monetÄ™, podobnie jak wyciszenie propagandy antypolskiej i uspokojenie stosunków w GdaÅ„sku.Sfery te uważaÅ‚y jednak, że po wystÄ…pieniu jesieniÄ… 1933 r.Niemiec z Ligi Narodów, która zobowiÄ…zywaÅ‚a każdego ze swych czÅ‚onków do wyrzeczenia siÄ™ wojny, Hitler powinien zadeklarować wyeliminowanie wojny ze stosunków polsko-niemieckich w formie oficjalnej deklaracji.Komunikat taki zostaÅ‚ istotnie ogÅ‚oszony, po czym rozpoczęły siÄ™ - już z inicjatywy niemieckiej - rozmowy, aby deklaracji o niestosowaniu przemocy pomiÄ™dzy PolskÄ… a RzeszÄ… nadać formÄ™ traktatowÄ…; nastÄ…piÅ‚o to w styczniu 1934 r.UkÅ‚ad o nieagresji dawaÅ‚ Polsce pewne korzyÅ›ci, ale tylko o charakterze doraźnym.Niemcy przerwaÅ‚y antypolskÄ… propagandÄ™ prasowÄ…, manifestowaÅ‚y chęć dalszej poprawy wzajemnych stosunków, zawarÅ‚y wkrótce potem ukÅ‚ad koÅ„czÄ…cy wojnÄ™ celnÄ….Bez porównania jednak wiÄ™ksze i dalekosiężne korzyÅ›ci dawaÅ‚ ów ukÅ‚ad stronie niemieckiej.Rzesza wychodziÅ‚a z izolacji politycznej, w jakiej siÄ™ znalazÅ‚a po opuszczeniu Ligi Narodów, i uzyskiwaÅ‚a wiÄ™kszÄ… swobodÄ™ w zakresie zbrojeÅ„, odkÄ…d Polska przestaÅ‚a wywierać na niÄ… nacisk militarny.Hitler od poczÄ…tku uważaÅ‚ ukÅ‚ad z PolskÄ… jako chwilowy wybieg taktyczny, dajÄ…cy Niemcom czas na dozbrojenie.UkÅ‚ad stwarzaÅ‚ wiÄ™c niebezpieczne pozory poprawy stosunków z Niemcami, tylko do czasu, gdy niemieckie siÅ‚y zbrojne przeksztaÅ‚ciÅ‚y siÄ™ w groźne narzÄ™dzie agresji przeciwko paÅ„stwowoÅ›ci polskiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]