[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W tym sensie myślenie  góry i  dołów nie zawszedo siebie przylega; w szczególności  doły nie zawsze doceniają, że refor-my instytucjonalne tworzą struktury stanowiące niezbędne zabezpieczeniedla realizacji praw i swobód obywateli.Uwagi, które tu zostały sformułowane, nie powinny  rzecz oczywista prowadzić do wniosku o zbędności reform instytucjonalnych czy nawettylko do ich zahamowania.Ich intencją jest jedynie wskazanie na stosun-kowo mniejszą  w obecnej sytuacji  nośność propagandową tego rodzajureform.Nie należałoby w każdym razie wiązać z nimi nadmiernych ocze-kiwań, że zasadniczo wpływać będą na polepszenie nastrojów społecznych.W tym zakresie wpływ najistotniejszy będzie miało rozszerzanie coraz bar-dziej satysfakcjonującej obywateli praktyki społecznej w zakresie płasz-czyzn wyszczególnionych wyżej w pkt a e.4.W ostatnich miesiącach minionego roku uległ pewnej poprawie obrazpartii jako głównej siły proreformatorskiej, nie tylko inspirującej reformy,lecz także wykazującej determinację w ich wdrażaniu do praktyki społecz-nej.Przeprowadzenie reorganizacji centrum w swej wymowie generalnejstanowi praktyczną demonstrację, iż reformatorskie inicjatywy mogą byćszeroko wcielane w życie, nie grzęznąc w przedłużających się dyskusjach.Jednakże na przełomie grudnia [1987 r.] i stycznia [1988 r.] rysuje sięco najmniej zahamowanie, a nawet pewne cofnięcie tego trendu.Trzebabowiem podnieść, iż utrzymanie wspomnianego obrazu wymagałoby bar-dziej rozwiniętej niż obecnie, proreformatorskiej aktywności partii w wy-miarze masowym  a więc nie tylko na poziomie instancji, lecz przedewszystkim organizacji podstawowych.A kondycja wielu p[odstawowych]o[rganizacji] p[artyjnych] nie uległa większej poprawie.Działając w nowejsytuacji starymi metodami, [stare metody] traktowane są przez załogi nie-kiedy nawet jako czynnik konserwatywny.Trzeba  nie upiększając rzeczywistości  stwierdzić, że stan nastrojówczłonków partii aktywizacji takiej nie sprzyja.W nastrojach tych nastąpiłynawet niekorzystne zmiany.Potwierdzają to kolejne badania, przeprowa-dzone już po referendum, potwierdza to sondaż styczniowy.Obecne nastro-je wśród członków partii zasadniczo nie odbiegają od nastrojów ogólno-społecznych, a w niektórych aspektach opinia członków partii jest jeszcze165 bardziej krytyczna.Można ocenić, że stan taki wynika nie tylko z odczu-cia porażki, poniesionej w referendum.Odzwierciedlają się w nim takżewszystkie wątpliwości, wahania i niepokoje środowisk, w których członko-wie partii żyją i pracują.Wyraża się w nim także poczucie zaniepokojenia,że  podobnie jak w 1980 r.(świadomość tego jest ciągle żywa)  szerego-wi członkowie partii płacić będą za ewentualne załamanie wysoki rachunekw postaci utraty zaufania współtowarzyszy pracy.Na nastroje członków partii wpływa ponadto poczucie niepewności codo tego, jak w nowych warunkach będą mogły być urzeczywistniane funk-cje partii.Poczucia tego nie mogło zmienić VI Plenum KC4, gdyż odpowie-dzi, jakie na nim sformułowano, nie mogły z natury rzeczy wyjść poza naj-bardziej generalne formuły, wskazujące na konieczność nowego myśleniao tych sprawach, lecz niedające jeszcze konkretyzacji.I sekretarze KW stwierdzali na naradach strefowych, że wśród członkówpartii utrzymują się wielocząsteczkowe podziały.U ich podstaw leży różnystopień zrozumienia i akceptacji dla realizacji linii politycznej i gospodar-czej.Starsza generacja aktywu partyjnego z dużym sceptycyzmem i nieuf-nością podchodzi do polityki wobec Kościoła, sposobu realizacji zasadysprawiedliwości społecznej, polityki kadrowej i procesu demokratyzacji.Osłabło znacznie poczucie solidarności partyjnej.I sekretarze podkreślalirównież, że  dostrzegając te ujemne zjawiska i wyciągając z nich wnioski partia nie może się obrażać na swoje szeregi.Cierpliwe i pełne informo-wanie aktywu o zamierzeniach kierownictwa, konsultowanie z całą partiąważniejszych decyzji  jest warunkiem uzyskania większej mobilności i ak-tywności członków partii.Od przedstawionych tu ocen bliska jest droga do stwierdzenia, żew trakcie realizowania polityki reform zmianom podlega również całaspołeczna baza poparcia dla polityki partii.Część z tych, którzy byli dotądwiernymi sojusznikami, odsuwa się, przybywają natomiast inni.Ten pro-ces wymagałby również pogłębionego badania, na ile te przesunięcia sąobiektywną prawidłowością, a na ile są wynikiem niedomogów w naszejpracy.Nie ma wprawdzie wyników badań co do nastrojów wśród człon-ków stronnictw sojuszniczych, jednakże cząstkowe wskazniki, wynikającez sondaży CBOS, zdają się wskazywać, iż są one jeszcze gorsze niż wśródczłonków partii.4VI Plenum KC PZPR obradowało w dwóch częściach 25 XI i 15 XII 1987 r.166 Nie mamy dostatecznego rozpoznania co do poglądów i nastrojów kadrkierowniczych różnych szczebli administracji i gospodarki wobec nowegoetapu reform.W tym zakresie nie przeprowadzono żadnych badań socjolo-gicznych.Jednakże nawet bez tych badań widoczna jest rozległość postawbiernych, brak  w skali masowej, mimo pojedynczych wyjątków  zapałui inicjatywy w poszukiwaniu metod aktywnego włączania się w reformę.Kadra  również partyjna  w zbyt znacznym stopniu zaabsorbowana jestposzukiwaniem sposobów obrony dotychczasowego statusu  przy czymw wielu przypadkach nie chodzi tu tylko o status materialny, lecz przedewszystkim prestiżowy bądz też zachowanie wygodnych warunków pracy.W bardziej stanowczym egzekwowaniu zmiany tego stanu rzeczy upatry-wać trzeba jednej z niezmiernie ważnych rezerw w realizacji podjętych jużi wymagających podjęcia działań.5.Sprzyjające dla nas uwarunkowania stwarza położenie międzynaro-dowe Polski.Miniony rok dostarczył znaczących dowodów umocnieniamiędzynarodowej pozycji naszego kraju.Odczuwalna jest stabilizacja po-zycji Polski jako głównego partnera ZSRR we wspólnocie socjalistycznej(przewidywana wizyta M[ichaiła] Gorbaczowa będzie tę pozycję umac-niać).Ze znaczącym zainteresowaniem spotkał się w świecie Plan Jaruzel-skiego, stając się spektakularnym dowodem wzmocnienia polskiej aktyw-ności w stosunkach międzynarodowych.Aktywizacja dialogu z Zachodem(znajdująca m.in.swój wyraz w wymianie wizyt na wysokich szczeblach)przekreśliła już w zasadzie taktykę izolowania Polski na arenie międzyna-rodowej.W parze z tym nie idzie jednak złagodzenie zewnętrznych wa-runków gospodarczych.W szczególności nie należy liczyć na zasadnicząpoprawę warunków spłaty zadłużenia i zwiększenia możliwości uzyskaniakredytu.Istotne znaczenie psychologiczne ma również merytoryczna zgodnośćprocesu  pieriestrojki i  odnowy.Wpływa ona także na znaczące osła-bienie syndromu antyradzieckiego w świadomości społecznej.Sprzyjającenam oddziaływanie obecnych zewnętrznych uwarunkowań pozycji Polskima zatem istotne znaczenie, niemniej jednak w kształtowaniu nastrojówspołecznych drugoplanowe.Jego osłonowa funkcja wobec niekorzystnychuwarunkowań wewnętrznych jest ograniczona.Trzeba też liczyć się z tym,że w stosunkach naszych ze światem zewnętrznym lub w ogóle w sytua-cji międzynarodowej mogą nastąpić wahnięcia osłabiające pozytywną rolętego czynnika.167 6 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •