[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.DrażniącNicolaea, przyprowadzając go do tej kwestii i nie mogąc być kobietą na tyle,aby dać mu to, czego potrzebował, to było niedopuszczalne.Ona starała sięudawać, przywracając intensywności jej pragnienia, ale ściany komory kurczysię, grożąc jej zaduszeniem.Wiedziała, że nie może być taka jaką potrzebowałNicolae."Nie mogę tego zrobić." Destiny pchnęła twardą ścianę jego klatki piersiowej, wpanice, walcząc po prostu o oddech."Starałam się ci powiedzieć, że nie będęmogła być z tobą intymnie, ale ty nie chciałeś słuchać." Ona popchnąłponownie, walcząc o przestrzeń, zdesperowana by oddychać.Nicolae zadrżał, aby kontrolować swoje ciało, powstrzymać swoją pasję.Jejniebiesko-zielone spojrzenie mieniło się łzami, zmieszane ciemnością,zapowiedzi że jej instynkt rośnie w niej walcząc o wyjście z sytuacji, której niemogła podołać.Poczuł jej opór w głowie, w swoim ciele.Była sztywna, obciętaod niego, drżała.I był tam strach, fale strachu nadmierne ją obciążające,zmętniając powietrze między nimi.Wspomnienia okrucieństwa z dzieciństwabyły ostre i straszne, jak nóż nad jej sercem.Nad nim.Wmusił powietrze doTłumaczenie: franekMswoich płuc, przez jej.Nic innego się dla niego nie liczyło, jak tylko pocieszyćją i uspokoić.Jej oczy były ogromne, zasnute wspomnieniami, przechowującetyle żalu, że prawie złamała mu serce."Destiny, zwolnij, wez głęboki oddech.Nie mam zamiaru robić nic, czego niechcesz.Jesteśmy sobie bliscy za każdym razem gdy patrzymy na siebie.Zakażdym razem, gdy oddychamy.To nigdy nie zmieni się między nami.Myślisz,o sobie że jesteś skażona , ale nie ma dla mnie większego światła, niż ty.Jeślimamy tylko to, co mamy teraz, to wystarczy." Wyczuwając, że uczucie jegociała przyszpilającego ją do dołu był dużą część problemu, on zsunął się naswoją stronę.Czuła się bezradna wobec jego ogromnej siły, a on wiedziała, żeemocje były wyzwalaniem jej odpowiedzi walki.Ramię Nicolae okrążyło mocno jej talię, zaborczo, jego ciało okręciło sięochronnie wokół niej.Nie zrobił nić, aby ukryć jego erekcję, grubą i twardą,gorącą i sztywną, dociśniętą do jej pośladków."Nie spodziewam się żewspomnienia, o tym co ci uczyniono w przemocy znikną.Ale to nie byłokochanie się.To było obrzydliwością tego co powinno być.Tu, między nami,tylko wyrażenia naszymi ciałami, co czujemy w naszych sercach.Kochaniemoże być szorstki lub czułe, może być szybkie lub wolne, może to być wielerzeczy, ale to zawsze powinien być wyrazem miłości ".Ona leżała obok niego, mając komfort ciepła płynącego z jego ciała, gdy jejbyło tak zimne.Wsłuchując się w brzmienie jego głosu, Destiny zamknęła oczy.Uwielbiała jego głos, jedyną kotwicę której mogła się trzymać w każdejzawierusze."Czy myślisz, że tego nie wiem, Nicolae, że nie czuję tego samegoco ty? Wiem, że kochanie się z tobą jest najbardziej naturalną rzeczą na świecie.Moje ciało." Ona parsknęła.Było w ogniu.Kocioł ciepłej ciecz i ogniawychodzącej prawie spod kontroli.Chciała go bardziej niż kiedykolwiekmyślała, że to możliwe.Jej pięści zacisnęła się.Azy paliły ją w oczy i zatykałyjej gardło.Czuła się zupełnie wytrącona spod kontroli, kiedy tak bardzo jejpotrzebowała, aby być pod kontrolą.Podniósł ciężką masę jej włosów z karku i przycisnął usta do jej skóry."Dlaczego odstąpiłaś ode mnie? Mogłem cię wspomóc kiedy spanikowałaś.""Nie używaj słowa panika.To takie upokarzające." Była bardzo świadoma jegorąk na swojej talii, palców rozstawionych szeroko na jej skórze.Jego dłońpiętnowała, paląc w brzuchu, aż po gorąco, sprawiając że jej sedno byłowilgotne od pragnienia.Ona przesunęła się tak, że jego palce weszły w kontaktz dolnej częścią jej piersi.Uczucie niewielkiego muśnięcia wstrząsnęło nią,zostawiając ją bardziej drżącą.Chciała go.Chciała go każdym włóknemTłumaczenie: franekMswojego istnienia.Jej każda komórka wołała do niego.Jednak miała takistraszny węzeł w swoim wnętrzu, który blokował jej myśli."Chcę, zniknąć." Wyszeptała cicho słowa."Po prostu zniknąć, tak abym nigdywięc nie musiała stawić ci czoła.""Destiny.Nie mów tak.Nawet nie czuj w ten sposób
[ Pobierz całość w formacie PDF ]