[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.) dla ochrony tych quasi-właści­cieli zastosowano instytucję procesową longae possessionis praescriptio, zwa­ną też longi temporis praescriptio, wzorowaną na prawie greckim, którą pozwany, będący w posiadaniu gruntu przez długi czas, bronił się przeciw skardze przeciwnika.Longi temporis praescrip­tio była początkowo tylko środkiem procesowym, skutecznym tak długo, jak długo pozwany był w posiadaniu gruntu.W przypadku utraty gruntu nie mógł się nią posłużyć.Z czasem, na skutek zrównania przez Dioklecjana gruntów italskich z gruntami prowincjonalnymi, subtelne różnice między usucapio a longi temporis praescriptio uległy zatarciu.Na władających gruntami pro­wincjonalnymi zaczęto rozciągać ochronę procesową przysługującą właści­cielom, a longi temporis praescriptio zaczęto traktować nie tylko jako środek ochrony procesowej, ale jako instytucję prawa materialnego - sposób nabycia własności gruntów prowincjonalnych.Środkiem tym mógł więc posłużyć się nie tylko ten, kto był pozwany o zwrot nieruchomości, ale także quasi-właści­ciel, który utracił posiadanie nieruchomości i dochodził jej zwrotu.Ujednolicenia instytucji zasiedzenia dokonał Justynian łącząc usucapio z longi temporis praescriptio i postanawiając, że rzeczy ruchome można zasiedzieć za pomocą usucapio po trzech latach ich posiadania, a nie­ruchomości za pomocą longi temporis praescriptio po 10 latach (jeśli żąda­jący zwrotu i pozwany mieszkali w tej samej prowincji) lub 20 latach (jeśli mieszkali w różnych prowincjach) nieprzerwanego posiadania.Zawłaszczenie, nabycie owoców.Najstarszym sposobem nabycia własności było na pewno zawlaszczenie - occupatio, czyli nabycie rzeczy niczyjej.Gaius wymienia je, po omówieniu sposobów przeniesienia prawa własności, na pierwszym miejscu.Do nabycia rzeczy niczyich prawo rzymskie zaliczało zawładnięcie dzikimi zwierzętami, złowienie ryby czy złapanie ptaka, a także zawładnięcie rzecza­mi wyrzuconymi przez morze, jak np.muszlami czy drogimi kamieniami.Na­stępnie zawłaszczyć można było mienie należące do nieprzyjaciela i znaj­dujące się na terenie państwa rzymskiego w chwili wybuchu wojny.Łupy wojenne przypadały natomiast państwu i dopiero przez zWY­cięskiego wodza były rozdzielane wśród żołnierzy.Za rzeczy niczyje uważano też rzeczy porzucone świadomie przez właści­ciela z zamiarem wyzbycia się ich (choć kwestia ta była dyskusyjna).Gdy jednak właściciel porzucił rzecz z konieczności, np.w czasie burzy morskiej dla ratowania statku, lub gdy rzecz zgubił - rzeczy te nie mogły być zawłasz­czone.Pożytki (owoce - fructus) stawały się odrębnymi rzeczami dopiero z chwilą odłączenia od rzeczy macierzystej i ich własność przypadała w zasadzie właścicielowi tej rzeczy.W wyjątkowych wypadkach własność owoców przy­padała innym osobom, a to: posiadaczom w dobrej wierze za uprawę i troskę(pro cultura et cura), usutruktuariuszowi i emfiteucie na podstawie ich upraw­nień, natomiast dzierżawcy na podstawie zawartej umowy dzierżawy.Właściciel, posiadacz w dobrej wierze oraz emfiteuta stawali się właści­cielami owoców już w chwili ich odłączania od rzeczy macierzystej (separa­tio), natomiast użytkownik - usufruktuariusz i dzierżawca - dopiero z chwiląich objęcia (perceptio).W niektórych przypadkach brano pod uwagę, czy po oddzieleniu owoce zostały zebrane (fructus percepti), czy zaniedbano je zebrać (fructus neglecti lub fructus percipiendi), czy zostały zużyte (fructus consumpti), czy też jeszcze istnieją (fructus extantes).Dziecko niewolnicy (partus ancillae) prawdopodobnie już od II wieku p.n.e.nie było uważane za pożytek i przypadało właścicielowi niewolnicy.Zakres uprawnień właściciela.Ograniczenia własności.W źródłach brak katalogu uprawnień właściciela, ale na podstawie licz­nych fragmentów umieszczonych w Digestach można stwierdzić, iż do naj­bardziej typowych należały: możność faktycznego władania, czyli posiadania rzeczy (tzw.ius possidendi), używania jej (tzw.ius utendi - teoretycznie aż do zużycia rzeczy, tzw.ius abutendi) wraz z możnością pobierania pożytków (tzw.ius fruendi) i rozporządzania rzeczą czy to między żyjącymi, czy na wypadek śmierci (tzw.iusdisponendi).W przypadku utraty rzeczy lub naruszenia jego uprawnień właściciel mógł skorzystać za pomocą aetio­nes in rem z ochrony prawnej, zwanej ochroną petytoryjną.Wyliczone powyżej prerogatywy właściciela wskazują, że własność w pra­wie rzymskim była najpełniejszym co do treści (plena in re potestas), nieograniczonym prawem do rzeczy.Mówiąc, iż prawo własności jest nieogra­niczone, stwierdza się, iż właściciel może zrobić z rzeczą wszystko co zechce, jeżeli nie istnieie jakiś pozytywny zakaz.Jednakże już od najdawniejszych czasów właściciel był ograniczany z róż­nych przyczyn.U podstaw tych różnych ograniczeń tkwiła zawsze użytecz­ność publiczna (utilitas publica).W prawie archaicznym właściciel napotykał przede wszystkim ogranicze­nia w sferze obyczajowej (np.w przypadku zaniedbywania uprawy roli).Ustawa XII tablic zajmowała się ograniczeniami wynikającymi z tzw.pra­wa sąsiedzkiego.Właściciel był ograniczony w wykonywaniu swego prawa ze względu na interes sąsiada.Do tego typu ograniczeń należy zaliczyć zakaz zmieniania naturalnego spływu wody; moż­ność żądania, by drzewa znajdujące się na gruncie sąsiada, rzucające cień, zostały przycięte do wysokości 15 stóp; możność żądania od są­siada, by usunął drzewo, które przerosło granicę; możność wcho­dzenia na cudzy grunt celem zebrania opadłych tam owoców.Ograniczenia w sferze prawa publicznego miały charakter:- sanitarny: już ustawa XII tablic zabraniała grzebania i palenia zmarłychw Rzymie;- budowlany: już w ustawie XII tablic zostały zamieszczone przepisy mają­ce na celu zabezpieczenie domów przed dewastacją i ich ochronę przed pożarem,np.wynikający z tab.7, l wymóg, by dookoła ścian budynku zostawiono wolny pas gruntu (ambitus) o sze­rokości 2,5 stóp- komunikacyjny: umożliwienie dostępu do dróg i rzek publicznych, np.jeśli droga publiczna została zniszczona przez rzekę lub w inny sposób, naj­bliższy sąsiad musiał zezwolić na przejazd po swoim gruncie;- administracyjny: ważnym ograniczeniem praw właściciela była możność wywłaszczenia, czyli pozbawienia go przez magistraturę prawa własności np.gruntu pod budowę i konserwację wodociągów, dróg publicznych, placów, monumentów, a także materiałów budowlanych, jak piasek, glina, kamienie, potrzebnych do reperacji wodociągów.Ograniczeniem prawa własności były też tzw.ciężary publiczne np.obowiązek utrzymania w należytym stanie dróg publicznych przez właścicieli nieruchomości leżących w sąsiedztwie tych dróg, który wynika już z ustawy XII tablic, a następnie z lex Iulia municipalis; wprowadzony przez Augusta obowiązek przekazywania poczty, a polegający na tym że właściciele gruntów utrzymywali na drogach w odpowiedniej odległości zaprzęgi gotowe w każdej chwili do dalszej jazdy i przekazania przesyłki.Do ciężarów publicznych należał też obowiązek płacenia różnego rodzaju podat­ków (tributa), np.podatku spadkowego wprowadzonego przez Augusta [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl