[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A jesli Ty masz 28letniego ojca, to widac, ze albo dopiero co odroslas od cycka, albo nie do tego faceta mowisz "tato".Corka mlodego sasiada i koryntu zarazem.;›Mam nadzieje, ze jestes glupia, bo mloda, a nie z wrodzona glupota.skomentuj (31)2004-06-20 11:29:20› No i sie doczekalam…Moj numer telefonu widnieje juz od dwoch miesiecy.Ostrzegano mnie przed jego umieszczeniem, by nie zaczeli wydzwaniac do mnie roznego typu zboczency, frustraci, czy po prostu kretyni.Wydzwaniac moga, to jest moj numer tylko dla tego bloga.Mam sciszony dzwiek, wylaczone wibracje.SMSy dochodza.Czytam je, przesylam nawet do kompka, bo dosc czesto zapycha sie skrzyneczka odbiorcza.Sa od mezczyzn, sa od kobiet.Sa chwalace moja odwage, albo tylko jezyk ktorym pisze.Sa takie, ktorych nadawcy chca sie ze mna umowic, oraz takie bezinteresowne, by tylko napisac, by poglaskac Cicha po glowce.No i ostatniej nocy…1:44 "w weekendy i po 24 tez pracujesz dziwko i bierzesz za to hajs?" – napisal jakis mlody czlowiek, ktoremu pewnie krzywo wytrysnelo nasienie przy czytaniu moich notek, wiec musial jakos sobie odreagowac.Wiem, ze nie zasluguje to na moja uwage, ani notke, ale chcialam zauwazyc, ze stosunek normalizmu do kretynizmu w SMSach wynosi ok 1/100.W komentarzach jest juz gorszy.A za to na innym blogowym portalu, gdzie wklejam te same notki, okazalo sie, ze znajduje pelne zrozumienie.Ot, dziwna nasza Polska cala.PYTANIE: Co chcecie osiagnac piszac do mnie SMSy o 1:44? Tracac swoj czas na przesiadywaniu na moim blogu, zagladaniu tu prawie codzien, najechaniu na mnie lub tylko kibicowaniu najazdom innych?Do KASKI: Cala notka to jest o.kretynizmie ludzkim.A tlumaczyc to jedynie musze TOBIE, o czym jest ta notka, a nie SIE, ze dostaje SMSy takze i od kretynek;)Wiesz, rozumiem Twoja frustracje.Zyjesz na skraju swiata, w zapomnianych przez Boga i ludzi Gorzycach.PKS dojezdza do Ciebie 2x dziennie, wiec rozumiem Twoje rozgoryczenie, ze o Wawie mozesz sobie tylko poczytac.O tym co sie w niej dzieje pomarzyc.A seksu pozazdroscic, bo o 1:44 wyzywac sms-owo od dziwek inna dziewczyne moze tylko zakompleksiona, seksualna niedorajda…A to, ze Ci odpisuje jest objawem laski.Niech i chlopstwo bedzie zauwazalne w Warszawie nie tylko, gdy blokuje nam drogi ciagnikami!skomentuj (13)2004-06-20 23:06:28› Skoro mnie tak wyzywacie, to jak nazwiecie cos/kogos takiego…Bylam niedawno ze znajomymi w lokalu.Znajomi w podobnym do mojego wieku, niektorzy juz pelnoletni.Wszystkie stoliki zajete przez podobnych do nas mlodych, troche starszych lub o wiele starszych ludzi.Na jednych stolikach po jednym piwie pitym przez godzine, przy naszym pelen wachlarz trunkow, drinki z parasolkami, kelnerka 2x czesciej niz przy innych.No ale to nie jest wazne.Kolega poszedl popatrzec, czy cos ciekawego kreci sie na parkiecie i po 15minutach wrocil z jakas nastoletnia zdobycza.Ot, taka wlasnie lokalowa dziewczyna, ktora szuka swojego ksiecia na jeden taniec, jedna kolejke trunku, jeden numerek lub jedna noc.Nie wiem na co jeszcze, bo nie jestem jednorazowka… Ladniutka, mlodziutka dziewczynka, wygladajaca niewinnie, grzecznie.Taka, co mowi – "mamo, ide na dyskoteke, nie martw sie wroce przed polnoca.Bede z kolezankami, wiec nic mi nie grozi".Czy jak to teraz musza tlumaczyc sie szczylowy, by matki puscily je na dystkoteke.Mijaja minuty, kolega znow idzie z nia potanczyc, tym razem znikaja na dluzej, by wrocic jacys dziwnie odprezeni.Po kilku minutach nowopoznana kolezanka szepce koledze cos do ucha i wychodzi.–Wiesz, musze na chwie do toalety, bo sperma po mnie krzywo splywa… – to uslyszal kolega, tlumaczac nam bez skrepowania, gdzie wyszla jego przyjacioleczka.–Aaa…, ale wroci jeszcze? Co jej zamowic? – skwitowal kolega.I tyle! Koniec tematu! Zadnego wyzywania dziewczynki od mlodych kur… dziwek.Zadnego nabijania sie z krzywotryskajacego kolegi.Tak sie bawi, tak sie bawi, stooolyyycaaa – wiem, ze to haslo drazni pozastolicznych.Popatrzcie na komentarze rozdraznionych i sprawdzcie ich miejsce zamieszkania, jesli potraficie…Do Warszawiaka Daniela – w Luizjanie (USA) rodzili sie biali i czarni.Dla bialych byl to zajebisty stan, a dla czarnych pieklo na ziemi.Plujesz na Wawe, bo jestes jej ciemna strona, blokersem, synem ulicy, wnukiem patologii, takim bialym murzynem wyzyskiwanym przez innych.Mozesz mnie wyzywac od kurew, bo nie stac Cie na mnie ani emocjonalnie, ani intelektualnie, ani finansowo.skomentuj (25)2004-06-22 00:18:03› Dzis znow zrobilam te straszna rzecz.Odebralam swoim milym glosem telefon.Przytaknelam, ze mam czas dzis po poludniu.Przyjelam zaproszenie na pieprzenie…Korki uliczne spowodowaly, ze troche sie spoznilam, czego bardzo nie lubie.Lubie za to patrzec w te okna, z ktorych wyglada czasami ten, ktory z niecierpliwoscia na mnie czeka.Czasami chce wejsc bez slowa, jak Claire z filmu "Intymnosc", ktora wchodzila do mieszkania przygodnie poznanego faceta i kochala sie z nim bez jakichkolwiek rozmow.Nie pytajac, co tam u niego, jak praca, nie tlumaczac sie, nie wysluchujac podobnie bezsensownych w tych okolicznosciach pytan.Tak bez rozmow, bez polecen, bez mozliwosci zgloszenia sprzeciwu dac swoje cialo komus, by zrobil z nim co tylko zechce (oczywiscie w ramach zdrowego rozsadku).Jesli zechce cos, na co nie mam ochoty, czego jeszcze nie przezywalam – trudno, poswiece sie.Wypinajac pupe musze sie liczyc z tym, ze moze akurat tam zechce wejsc?No ale moje zycie to nie film.Drzwi za mna zamykaja sie szybciutko.Torebka zna swoje miejsce.Czuje sie u niego swojsko.Znam dobrze te kilka pomieszczen w ktorych sie kochalismy.Przylgnal kiedys do mnie tuz po wejsciu, juz na korytarzu, gdzie kochalismy sie przed wielkim lustrem na grubiutkim dywanie.Poznalam w podobny sposob jego wielkie loze w sypialni, duza pulsujaca biczami wodnymi wanne w lazience, blat stolu w kuchni…Kuchnie? Tak, kuchnie, bo zaproponowany mi sok mozna wypic niewinnie jak dzieciak, albo tak kuszaco jak prowokujace dziewczyny z reklam, by facetowi juz nie chcialo sie przechodzic ze mna do sypialni.A dokladniej, by mial to utrudnione czyms rosnacym w spodniach.Ot, chwytam wymownie smukla szlanke soku, dzwonie o nia uderzajac paznonciami, pijac sok wygladam przez okno na Warszawe, opieram sie lokciami o parapet, wypinam pupe by zobaczyl wyciecie moich stringow, reszte robia hormony.Tym razem nie bierze mnie wygladajacej przez okno.Jest doroslym facetem, udaje twardego (niewatpliwie genitalnie jest mu byc latwiej twardym, niz twardym w nieuleganiu moim wdziekom).Znow gadki o tym i o owym.Takie badawcze
[ Pobierz całość w formacie PDF ]