[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ja szanuję złożoną wobec niego przysięgę wierności.Chcę przemienid nasz kraj w lepsze iszczęśliwsze królestwo, a ja sam pragnę, iżby w większej mierze wprowadził tu prawo rzymskie.Na tochcę użyd mej władzy.378 Jan Guillou Dziedzictwo rycerza Arna- Tylko na to? I nie gwoli wzbogacenia siebie samego?- Owszem.Jużem siebie wzbogacił i jeśli to ciężki grzech, wyznam go, lecz bez skruchy.Zadbałem o to, ażeby potomkowie żyli w dostatku i bez obaw.- Czyś brał udział w jakiej krucjacie na Wschód spośród tych, o które Stolica Apostolska przywielu sposobnościach prosiła króla tego kraju?- Owszem.Trzykrod byłem na takiej wyprawie.- Większośd grzechów tego żywota zostaje ci zatem wybaczona, synu.- Nie wierzę w to.Widziałem takie rzeczy, które upewniły mię, iż to, co my zwiemy świętąwojną, nie uwalnia od grzechów. - Bluznisz, podając w wątpliwośd zapewnienie Ojca Zwiętego, synu.Powiedz wszakże, cóżdanym ci było zobaczyd, iżeś powziął owo błędne mniemanie?- Widziałem arcybiskupa, który ochrzcił przemocą chrześcijanina, a ów człowiek został potemścięty, ponieważ nazbyt hałasował w czasie chrztu.I rzeczony arcybiskup padł zaraz na klęczki, bydziękowad Bogu za to, że wybaczył mu On otrucie naszego króla.Po owym niecnym czynie arcybiskupnie omieszkał powrócid do domu i zmarł z uśmiechem szczęścia na ustach, przekonany, iż czeka goraj.- To, co wyznajesz na spowiedzi, musi byd prawdą, albowiem Bóg jest nam świadkiem  rzekłkardynał, niespokojnie marszcząc czoło.- Wiem.Te moje słowa są prawdą i nawet na łożu śmierci poprzysiągłbym ich prawdziwościwobec Matki Bożej.- Skoro tak, to ów arcybiskup trafił do piekła  skonstatował oschle kardynał.- Jakże możecie wyrzec coś, czegom ja wyrzec nie mógł, ojcze? Wszak Ojciec Zwięty obiecałodpuszczenie grzechów każdemu, kto pójdzie na krucjatę.- Otóż ów arcybiskup, o którym opowiadasz, wierzył w swojej pysze, że może oszukad Boga,tak jakby Bóg nie miał wejrzed w jego czyn i posłużył się błogosławieostwem krucjaty tylko gwoliukrycia najstraszliwszej zbrodni.Powiedz m wszystko, cóż możesz uczynid, by odpokutowad za swojegrzechy!?- To tylko, co możebne dzięki sprawowaniu władzy.Przeznaczyłem wiele złota na odbudowęklasztoru, takim samym sposobem wzniosłem dwa kościoły, które spalili zli ludzie w Sormlandii.Apomoc udzieloną wam, ojcze, iż byście tu, w Skanninge, sprowadzili zbłąkane owieczki z powrotemdo zagrody,Czas jarla 379też widzę postępek miły Bogu.Służy on wszak i moim własnym interesom, nadto zaś królowi.- Jakież inne grzechy masz na sumieniu, synu?- Tak błahe, iż nie śmiem was nimi zaabsorbowad, jak chodby to, żem w dzieo Paoski z synamiłowił ryby i strzelał do kaczek.Czymś gorszym jest zapewne ta okolicznośd, iż miałem niegdyśnałożnicę i doczekałem się trojga bękartów, a wyposażyłem ich, jakby byli moją rodzinąpobłogosławioną przez Boga, i nie żałuję.- Brak skruchy z tego powodu jest większym grzechem.- Wiem, ojcze.A jednak nie potrafię żałowad.- Nie będę mógł ci tedy wybaczyd, synu. - I to wiem.Po cóż miałbym fałszywie zapewnid, że żałuję? Takim szczerym wyznaniem nieoszukałbym chyba naszego Pana?- Nie, zaiste  uśmiechnął się kardynał. Trzeba by sobie życzyd, iżby więcej ludzi tak myślało.Przeto nie żałujesz i nie wzdragasz się przed zabijaniem młodych buntowników, jak to zamierzaszczynid w przyszłości.- Nie jeśli uznam, iż tak należy postąpid gwoli dobra królestwa.Szczęście królestwa znaczywięcej, nizli spokój mej duszy.- Tak prawi człowiek wielce szlachetny, albo pyszałek.- Jam nie jest szlachetnym człowiekiem, ojcze.Pragnę ustanowid pokój i zapewnid szczęście,lecz dlatego, Iżem człowiek praktyczny, zresztą ni przed nami, ojcze, ni przed Bogiem nie ukryjęinteresowności.- Równieś hardy z usposobienia, jak szczery, Birgerusie.Nie mogę udzielid ci absolucji,ponieważ obstajesz przy pewnych swoich grzechach.Mogę jednakowoż wyznaczyd ci pokutę.- Sto lat o chlebie i wodzie? Na cóż by się to zdało?- Nie na wiele, przyznaję  roześmiał się kardynał. A wobec takiego człowieka jak ty byłobyto  że użyję słowa podobnego temu, któreś sam wypowiedział  pokuta osobliwie niepraktyczna izresztą niechybnie lekceważyłbyś ją, wątpiąc, iżby mogła przynieś pożytek.Jest wszakże rzeczwiększej wagi, która pewno będzie ci bardziej odpowiadad, jako że to, co stanowi twą osobliwą siłę,posłuży Bogu.- Nowa krucjata?- Otóż to.Poganie prą od Nowogrodu na zachód i zagrażają chrześcijanom w Fennii, prowincjipodległej twojemu królowi.Jeśli ich rychło i stanowczo nie odeprzed, tutaj, na północy, będzie naderniespokojnie.380 Jan Guillou Dziedzictwo rycerza Arna- Tak, to prawda.I wielce ucierpiałby nasz handel.Powód do wojny istnieje.Mój to jednakpowód, nie twój, ojcze.Wszak nie oszukam Boga, skoro nie zdołał Go zwieśd nawet arcybiskup.- Nie, lecz Bóg widzi nas teraz i słyszy, i jest z nami, gdy oto powiadam, iż odpuszczam ciwszystkie twe grzechy, Birgerusie de Gothia, pod jedynym wszelako warunkiem.- Iżbym przedsięwziął krucjatę nie dla niej wiary, a gwoli ratowania naszego handlu w Fenni?Znów dajesz mi pojąd, ojcze, iż Bóg pozwoli siebie zwieśd, chod potrafi On wejrzed w nasze serca.- Tego bynajmniej nie twierdzę, synu.Nikt nie może oszukad Boga.Jednakowoż kiedy Bógzerka w głąb twojego serca, widzi On, tak jak ty, dwie strony tej rzeczy, ty zaś nie pojmiesz Aaski. Uwolnij nas od pogan w Tavastlandii, a dzięki łasce Bożej doczekasz się odpuszczenia wszystkichswoich grzechów.IIIW drugim roku krucjaty w ostatniej chwili uniknął Birger wielkiej śnieżycy i zdołał sięprzenieśd z budowy zamku w głębi kraju.Tavarów do biskupiego miasta Abo na wybrzeżu.Wcale sięnie zdziwił, że zaraz przybyli doo ludzie z otoczenia biskupa, iżby w bezczelniejszych słowach, nizlizazwyczaj, przedstawid swoje głupie skargi na sposób prowadzenia wojny.Ich niezadowolenie rychło się nade wszystkie liczby ochrzczonych pogan, lecz ludzie żądalikrwi oczekiwali także, iż w przyszłości zginie znacznie więcej pogan.Nie potrafili oni w ogóle pojądtoku tej wojny, czyż można jednak było tego się po nich spodziewad? Niczym zapatrzeni w swojekufry ze srebrem kupcy, liczyli tylko zysk w postaci wielu zabitych bądz ochrzczonych pod przymusem.Uskarżali się oni nawet na mnogośd motłochu i złoczyoców, jak też wyzwoleoców i ludziutrzymywanych przez gminy, nadto wyjętych spod prawa i wygnanych ze swych domów i ziemi,których Birger pozbierał w kraju Swewów, straszliwie wyniszczonym przez szaleocze bunty.382 Jan Guillou Dziedzictwo rycerza ArnaWłaśnie tam, na Północy, rozpoczął Birger krucjatę.On sam i jego emisariusz jezdzili odmiasta do miasta i z jednego kraoca kraju na drugi, iżby każdemu, kto chciał słuchad, obwieszczeo, żektokolwiek przyłączy się do krucjaty, zyska zbawienie swej duszy.To należało wypowiedziednajpierwej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •