[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeden z ludzi Góry próbował zgwałcićPię w Harrenhal i wydawał się szczerzezdziwiony, gdy Jaime rozkazał IlynowiPayne owi go ściąć. Miałem ją już przedtem, setkę razy  powtarzał, gdy obalili go na kolana.Setkę razy, panie.Wszyscy ją mieliśmy.Gdy ser Ilyn pokazał Pii jego głowę,dziewczyna uśmiechnęła się,odsłaniając pozostałości zębów.Podczas walk Darry kilkakrotnieprzechodziło z rąk do rąk.Zamek razspalono i co najmniej dwukrotniesplądrowano, ale najwyrazniej Lancel,nie tracąc czasu, postanowiłzaprowadzić tu porządek.Zamontowanonową bramę z surowych, dębowychdesek wzmocnionych żelaznymićwiekami.Na miejscu starej, spalonejstajni wyrastała nowa. Zbudowano też nowe schody dodonżonu, a w wielu oknach umieszczononowe okiennice.Na kamieniach byłojeszcze widać czarne ślady płomieni,ale czas i deszcz dadzą sobie z nimiradę.Po wałach chodzili kusznicy, niektórzyw karmazynowych płaszczach i lwichhełmach, inni w niebiesko-szarychstrojach rodu Freyów.Gdy Jaime mijałkłusem dziedziniec, spod kopyt Chwałypierzchały kury, owce beczały, a chłopiobrzucali go ponurymi spojrzeniami.Uzbrojeni chłopi  zauważył w duchu.Niektórzy mieli kosy, inni drągi, ajeszcze inni groznie zaostrzone motyki.Byli tu też ludzie z toporami.Jaime wypatrzył sporo brodatych mężczyzn zczerwonymi, siedmioramiennymigwiazdami wyszytymi na brudnych,podartych bluzach.Znowu te cholernewróble.Skąd się ich tyle bierze?Nigdzie jednak nie widział swego stryjaKevana ani Lancela.Przywitał gojedynie maester, odziany w szarą szatępowiewającą wokół chudych nóg. Lordzie dowódco, Darry czuje sięzaszczycone tą.niespodziewanąwizytą.Wybacz, że nie jesteśmy przygotowani.Słyszeliśmy, że zmierzasz do Riverrun.  Darry leżało po drodze  skłamałJaime.Riverrun może zaczekać.Gdybyjakimś trafem oblężenie skończyło się,zanim tam dotrze, nie będzie musiałwalczyć przeciwko rodowi Tullych.Zsunął się z siodła i powierzył Chwałęchłopcu stajennemu. Czy znajdę tu stryja?Nie musiał wymieniać imienia.SerKevan był jedynym stryjem, jaki mupozostał, ostatnim żyjącym synemTytosa Lannistera. Nie, panie.Ser Kevan opuścił naswkrótce po ślubie. Maester pociągnął za swój łańcuch, jakby zrobił się on dlaniego za ciasny. Lord Lancel zpewnością ucieszy się na twój widok.i na widok twych dzielnych rycerzy,choć muszę z bólem wyznać, że Darrynie zdoła nakarmić aż tylu. Mamy swój prowiant.Jak sięnazywasz? Maester Ottomore, jeśli łaska.LadyAmerei chciała przywitać cię osobiście,ale zajęła się przygotowaniem uczy natwoją cześć.Ma nadzieję, że razem zeswymi najznamienitszymi rycerzami ikapitanami zjesz z nami dzisiajwieczerzę.  Gorący posiłek bardzo by się namprzydał.Pogoda była zimna ideszczowa.Jaime rozejrzał się po dziedzińcu,spoglądając na brodate twarze wróbli.Jest ich tu za dużo.I Freyów również. Gdzie znajdę Twardego Kamienia? Dotarły do nas wieści, że zaTridentem spotkano banitów.SerHarwyn wziął pięciu rycerzy orazdwudziestu łuczników i pojechał się znimi policzyć. A lord Lancel? Modli się.Jego lordowska mość zabronił przeszkadzać mu, kiedy to robi.Zwietnie by się dogadali z serBoniferem. Niech i tak będzie. Znajdzie jeszczeczas, by porozmawiać z kuzynem.Zaprowadz mnie do mojej komnaty i każprzygotować kąpiel. Jeśli nie masz nic przeciwko temu,panie, zakwaterowaliśmy cię w WieżyOracza.Wskażę ci drogę. Znam ją. Jaime odwiedzał już ten zamek.Gościlitu z Cersei dwukrotnie.Raz z Robertempo drodze do Winterfell i potem drugiraz, gdy wracali do KrólewskiejPrzystani.Choć zamek nie należał dodużych, był większy niż gospoda, a nadrzeką rozciągały się dobre terenyłowieckie.Robert Baratheon nigdy niemiał oporów przed nadużywaniemgościnności poddanych.Wieża wyglądała mniej więcej taksamo, jak ją zapamiętał. Zciany nadal są nagie  zauważyłJaime, gdy maester prowadził gogalerią.  Lord Lancel ma nadzieję pewnegodnia zakryć je arrasami  odparłOttomore.Będą na nich święte sceny.Zwięte sceny.Jaime ledwie zdołałpowstrzymać śmiech.Podczas jegopierwszej wizyty w zamku ścianyrównież były nagie.Tyrion pokazywałmu ciemniejsze plamy na murach, gdziekiedyś wisiały arrasy.Ser Raymun mógłkazać je zdjąć, ale nie byłw stanie zatrzeć śladów po nich.PotemKrasnal zapłacił garść jeleni jednemuze służących Darry ego i ten dał muklucz do piwnicy, w której ukryto zdjęte tkaniny.Pokazał je pózniej Jaimemu w świetleświecy, uśmiechając się szeroko.Tobyły portrety wszystkich królów zdynastii Targaryenów, od pierwszegoAegona do drugiego Aerysa. Jeśli pokażę je Robertowi, może zrobimnie lordem Darry  rzekł karzeł ześmiechem.Maester Ottomore zaprowadził Jaimegona sam szczyt wieży. Mam nadzieję, że będzie ci tuwygodnie, panie.Jest tu wychodek,gdybyś poczuł zew natury.Okno wychodzi na boży gaj.Sypialnia sąsiaduje z sypialnią pani.Pośrodku jest komórka dla służącego. To komnaty lorda Darry ego. Tak jest, panie. Mój kuzyn jest zbyt łaskawy.Niezamierzam wyganiać Lancela z jegowłasnej sypialni. Lord Lancel sypia w sepcie.Sypia z Matką i Dziewicą, mimo że maza tymi drzwiami ciepłą żonę? Jaimenie wiedział, czy się śmiać, czy płakać.Może modli się o to, żeby mu kutas stwardniał.W Królewskiej Przystani krążyły plotki,że na skutek odniesionych ran Lancelzostałimpotentem.Niemniej powinien miećchoć tyle rozsądku, by spróbować.Prawa jego kuzyna do nowych ziemi niebędą bezpieczne, dopóki nie spłodzisyna ze swą żoną, która po matcepochodziła z rodu Darrych.Jaimezaczynał żałować impulsu, który kazałmu tu przyjechać.PodziękowałOttomore owi, przypomniał o kąpieli ikazał Peckowi odprowadzić go dowyjścia. Lordowska komnata zmieniła się odczasu jego poprzedniej wizyty, i to niena lepsze.Zamiast pięknego,myrijskiego dywanu podłogę pokrywałostare sitowie, a wszystkie meble byłynowe i kiepsko wykonane.AożeRaymuna Darry ego było tak wielkie, żemogłoby w nim spać sześć osób.Miałobrązowe, aksamitne zasłony i dębowesłupki pokryte rzezbionymi pnączami iliśćmi.Lancel zastąpił je nierównymsiennikiem położonym pod oknem, gdziez pewnością obudziłyby go pierwszepromienie słońca.Tamto łoże z pewnością ukradziono,spalono albo rozbito, ale [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • elanor-witch.opx.pl
  •